@waldy25, co nas nie zabije to wzmocni
@sharkando, Tak wprost: jeżeli chodzi o przejście ciężkiej lub nawet lekkiej choroby zakaźnej, jeśli nas nie zabije, to na pewno nas osłabi, może na jakiś czas, może na całe życie. To powyższe to tylko takie motywacyjne powiedzonko, które nie jest prawdziwe.
@waldy25, ma chwile nas osłabi, ale na dłuższą metę zyskamy na tę chorobę odporność bo organizm nauczy sie z nią walczyć.
@sharkando, Tak, szczególnie jak padną Ci nerki, ew. coś przeżre, zwłókni Ci płuca. Ale wzmocnienie ! Np gruźlica, coś wirusowego itp. Każda infekcja jest szkodliwa - lepiej żeby się nie wydarzyła ani razu. A to że ewolucja wytworzyła układ odpornościowy, żeby właśnie uczyć się na klęskach- nie oznacza że klęska jest czymś pozytywnym.
Mniej fb, więcej biologii, ale nie z kanału za przeproszeniem zięby.
@waldy25, Niezły świr z ciebie. Zwłóknienie to ty masz ale mózgu Weź juz wyłącz te Tefałeny. Każda epidemia wzmacnia populację, bo przetrwają najsilniejsi. Czysta ewolucja, dzięki temu w ogóle istniejemy.
@sharkando, czyli bingo, trafiłem. Strasznie łatwo rozpoznać. Powodzenia przy wlewach wody utlenionej:D A tak poza tym, rozumiem czemu możesz nie lubić odkryć naukowych.