Wczoraj zakończyły się Światowe Dni Młodzieży w Lizbonie (spotkania młodych katolików z papieżem, organizowane w formie religijnego festiwalu, ponad 1,5 mln osób z ponad 220 krajów świata).

Byłem na kilku takich imprezach, dobrze wspominam, w tym roku do Lizbony pojechał mój brat i to co mi opowiedział, to niezła lewacka impreza się zrobiła. Niestety Watykan idzie w ESG.

Papież jest eko, więc Światowe Dni Młodzieży mają swoją apkę, która liczy jaki ślad CO2 wyrobił dany pielgrzym (na zdjęciu). W aplikacji są też "wezwania dnia" - takie złote myśli - prośby o spożywanie jak najmniejszej ilości mięsa, żeby poruszać się zbiorkomem, itp.

Były też inne kwiatki, o których opowiada redaktor Lisicki http://www.youtube.com/watch?v=eJle5EIZmE0

Następne Światowe będą za 4 lata w Korei Płd. Myślę, że pod względem poglądów Franciszka bardziej pasowałaby Korea Północna. Ciekawe czy żeby polecieć, trzeba będzie się zmieścić w limicie śladu węglowego.

#wiara #papiez #lewactwo

20

@aleqsandrov, coraz bliżej jest chwila w której katolik będzie musiał się opowiedzieć po której stronie stoi. To co się dzieje aktualnie w Kościele coraz bardziej zaczyna dążyć do schizmy. W Niemczech już całkiem odlecieli, biskupi błogosławią pary homoseksualne, odprawiają msze w tęczowych sutannach, Sodoma i Gomora.

Niestety, wygląda też na to, że ta bardziej "nowoczesna" część jest bardziej liczna. No ale jeśli ktoś zna historię, ten wie, że w czwartym wieku mieliśmy tak zwany kryzys ariański, gdzie większość biskupów także odeszła od ortodoksyjnej wiary i była heretykami. Najwyraźniej historia lubi się powtarzać.

Wpis został usunięty przez autora