@JFE,

Tu raczej należy zadać pytanie, dlaczego oszustom masońskim tak bardzo zależy na Polsce, że stale podstawiają nam swoich pachołków do władzy. Do pachołków pochodzenia żydowskiego (chazarskiego) to już większość Polaków się przyzwyczaiła. Jednak dobrą stroną wojny banderowskiej o Donbas było tak widoczne ujawnienie się agentury Ukraińców z Akcji Wisła wystawionej przez Chazarów. Co prawda, oni mieli ten plan już w czasach komuny. Byli i Moczar-Diomko i Kiszczak Ukraińcy. A ledwie komuna się kończyła, sowiecka SB-cja zaczęła tworzyć legendy opozycyjne Ukraińcom z Akcji Wisła jak Frasyniuk, Bujak. Wielcy politycy potem. A ambasador Baliński wymieniał, jak gołodupiec Frasyniuk został nagle właścicielem firmy transportowej z 300 tirami. Czyli akcja obsadzania stolców Akcją Wisła ma już 40 lat.

A dziś okazuje się, że większość stolców Chazarzy kazali obstawić Ukraińcami z Akcji Wisła, gdy sami potomkowie Akcji Wisła to jakieś 0,5% obywateli polskich.

Owszem, ponad 99% ludzi nigdy nie powinno mieć prawa głosu ze względu na kompletny brak wiedzy o podstawach rządzenia państwem i brak wiedzy z podstaw tego co się dzieje na świecie. Niestety mędrcy Syjonu już 200 lat temu mieli na celu wprowadzenie demokracji u gojów, bo w tym widzieli szanse dla siebie.

Pytanie, kiedy do tej większości Polaków dotrze prawda o tym, że jesteśmy rządzeni przez obcych. Ludzie rzadko są tak ogłupieni jak chciałaby Wybiórcza i inne gazety żydowskie. Zwykle większość Polaków, gdyby znała skalę opanowania przez Żydów i Ukrów nie oddałaby głosu na pachołków reklamowanych w chazarskich meRdiach.