Czy pamiętacie coś takiego jak kumulator.pl ? (mogłem przekręcić nazwę domeny)
Lata temu to istniało i polegało na zbiorowym zakupie czegoś co detalicznie jest dużo droższe (jakiś srajphone np.)
i wtedy cena za sztukę spadała. Jakoś to umarło i nie ma po tym śladu. Chyba że groupon to jest nowe to?
Podobnie kiedyś ktoś stworzył aplikację TraffiCar, którą mogłeś pobrać, dodać swoje blachy rejestracyjne auta i
pisać z innymi kierowcami - miało to być przydatne w przypadku gdy np zastawił Cię ktoś/zablokował i pilnie musisz
wyjechać. Też to zdechło jakoś.
Pamięta ktoś takie, albo jakieś inne pomysły, które były ciekawe ale przepadły?
#ciekawostki #internet #pomysl #biznes #komputery
Lata temu to istniało i polegało na zbiorowym zakupie czegoś co detalicznie jest dużo droższe (jakiś srajphone np.)
i wtedy cena za sztukę spadała. Jakoś to umarło i nie ma po tym śladu. Chyba że groupon to jest nowe to?
Podobnie kiedyś ktoś stworzył aplikację TraffiCar, którą mogłeś pobrać, dodać swoje blachy rejestracyjne auta i
pisać z innymi kierowcami - miało to być przydatne w przypadku gdy np zastawił Cię ktoś/zablokował i pilnie musisz
wyjechać. Też to zdechło jakoś.
Pamięta ktoś takie, albo jakieś inne pomysły, które były ciekawe ale przepadły?
#ciekawostki #internet #pomysl #biznes #komputery
borubar
5
@wordpressowiec, pamiętam że było coś takiego tylko nazywało się grupon ale to był przekręt, od początku do końca. Zasady niby takie jak napisałeś ale w praktyce oszukiwali ludzi, albo twierdzili że, super okazja a wychodziło znacznie drożej niż zakup w detalu, albo wyszukiwali jakąś dużą promocję np druga sztuka gratis (czyli 50% taniej) a u siebie sprzedawali 10% taniej, a potem zaczęły się już taki chamskie kanty że niby zamawiali hurtowo jakąś usługę, np wykupywali jakiś kurs albo szkolenie dla grupy (to było tylko odrobinę taniej niż normalnie), zbierali od ludzi pieniądze a potem nie płacili firmie w której to zamówili i firma nie chciała wykonać usługi zostawiając ludzi na lodzie, albo płacili z góry połowę, kurs był ale potem nie płacili tej drugiej połowy i firma która to prowadziła była stratna.
Sprawdziłem teraz że kumulator też istniał - ale nie słyszałem o nim, albo nie potrafił się zareklamować, albo zła sława oszukańczego grupona odstraszyła ludzi od tego typu inicjatyw.
Za to chyba się udało blablacar w którym ludzie umawiają się na wspólne przejazdy samochodem tzn jak ktoś jedzie z miasta A do B i ma wolne miejsca w samochodzie to może kogoś zabrać w zamian pasażer płaci część $$ za paliwo.
(działa do tej pory ale nie wiem czy sukces nie uderzył im do głowy i nie zaczęli pobierać zbyt wysokich prowizji za znalezienie pasażera/samochodu )
uciekajciezpolski
0
Większość was tu nazwie mnie lewakiem, ale uważam to za chore(choć mają do tego prawo) że facet nie może zadecydować że będzie brał tylko facetów.A kobieta może.