@Widget, doceniam słownictwo adekwatne do zawodu
zjeb od kierownika
@Macer, Chodzi o to, że napisałem " zjeb od kierownika"? Tak potocznie pracownicy mówią, nie ja. Nie mam kierownika
@Widget, nieee, mowie o obrazku
@Macer, Aaaaa no tak. Jest powiedzenie "klnie jak szewc" Może stereotyp. Nie wiem. Pewnie większość z nich klnie głównie wtedy gdy się młotkiem uderzy w palec
@Widget, powoli zaczynam się czuć jak kułak w Rosji Radzieckiej.
@KwarcPL, ja tak się czuję odkąd PiS objął władzę, przyzwyczaiłem się.
@Widget, Informatycy najbardziej skupione na sobie mendy. Co jest gorsze od takiego informatyka? Informatyk z Norwegii nie odbierający listów od polskiej młodzieży. Coś jest nie tak.
@Widget, potwierdzam ! sam robię w tym posranym zawodzie i żadnej wspólnocie pomagać nie będę. A praca lekka jest i przyjemna . Jak widać na załączonym ….
@Bender_Rodriguez, Ja zbliżona dziedzina - grafik komputerowy. Ale jest podobnie
@Bender_Rodriguez, klikanie w kąpiuter to nie praca, chycilbys się uczciwej roboty
Pokaż spoilerniektórzy serio tak myślą xd
klikanie w kąpiuter to nie praca, chycilbys się uczciwej roboty
niektórzy serio tak myślą xd
@PostironicznyPowerUser, no i racje mają, bo co
@PostironicznyPowerUser, No tak, niektórzy tak myślą. Gorzej jak pracujesz w domu, to już nie praca! Praca to jest wtedy, gdy wstajesz rano, jedziesz do pracy, od czasu do czasu zjeb od kierownika, czasem awans. Tak myślą Więc zasiłki powinni informatykom przyznawać, ale nie! Bo przecież zarabiają, mimo że nie pracują
@Widget, przede wszystkim trzeba się ujebać bo jak się nie zmęczyłeś to znaczy, że nie pracowałeś. nie można sobie ułatwiać. ma być trudno, ciężko i beznadziejnie. niewolnik ma być uciemiężony. żyjesz po to żeby pracować, nie na odwrót.
a jak idziesz na urlop to masz coś robić. remont, to tamto, nieistotne. ważne żeby ściemniać że coś się robi
@PostironicznyPowerUser, Jak ktoś twierdzi, że informatyk nie pracuje i otrzymuje za to zbyt wysokie wynagrodzenie, niech po prostu zostanie informatykiem, a nie narzeka
@PostironicznyPowerUser, paradoksalnie żecz ujmując , w pełni się zgadzam. Coprawda nie robię w trybie HOMOoffice, bo nie mam skłonności.
Możliwości zdalnej zabawy też sa ograniczone jesli IT powiązane jest z kontrolą i nadzorem procesów produkcyjnych.
Ale wiele razy słyszałem texty -
- operator krzesła obrotowego
- biurowa małpa
- klikacz z pięterka z dywanikami

Ja sam uważam że praca nie jest ciężka. Wystarczy naciskać guziczki - no tylko trzeba wiedzieć które.
A czasem praca jest troche zboczona. gdy trzeba ciągnąć druty……yyyy kable sieciowe.