@rencista, nie widzę nic kontrowersyjnego w tej definicji
Według nowelizacji z 28 czerwca 2024 r. za zgwałcenie uznawane będzie doprowadzenie innej osoby do obcowania płciowego przemocą, groźbą bezprawną, podstępem lub w inny sposób mimo braku zgody.
@rencista, Wciąż rodzi się za dużo dzieci, więc sprawienie by dla mężczyzn obcowanie z kobietami wiązało się z jeszcze większym ryzykiem, to krok w dobrym dla klimatu kierunku.
Za to rodzi się coraz więcej małych murzynów i ciapaków, gdzie spora część płodzona jest w czasie gwałtów lub realnego zniewolenia kobiet (w tym, białych kobiet). Z pewnością takie marksistowskie psucie prawa nie wywoła spadku populacji światowej, ale za to doprowadzi do celu wyznaczonego przez wierchuszkę wyznawców zła doprowadzenia do eksterminacji białych narodów, które od wieków stawały wyznawcom zła na drodze zmian. A przy okazji wyznawcy zła prezentują swojemu panu duchowemu, że chrześcijaństwo jest niszczone dogłębnie, o co z pewnością ich królowi zła chodziło od ponad 2000 lat.
Konto usunięte0
Czym się w ogóle różni od poprzedniej?
rencista
7
W poprzedniej ustawie tego nie było.
prawdabezfalszu
3
stawo73
9
DarrDarek
1
Za to rodzi się coraz więcej małych murzynów i ciapaków, gdzie spora część płodzona jest w czasie gwałtów lub realnego zniewolenia kobiet (w tym, białych kobiet). Z pewnością takie marksistowskie psucie prawa nie wywoła spadku populacji światowej, ale za to doprowadzi do celu wyznaczonego przez wierchuszkę wyznawców zła doprowadzenia do eksterminacji białych narodów, które od wieków stawały wyznawcom zła na drodze zmian. A przy okazji wyznawcy zła prezentują swojemu panu duchowemu, że chrześcijaństwo jest niszczone dogłębnie, o co z pewnością ich królowi zła chodziło od ponad 2000 lat.