@JFE, wiadomo że Stalin to nie dobry wujek i nie robił tego z powodu miłości do Polski i Polaków ale mimo wszystko należy wspomnieć, że do tych ziem dorzucił inną wartość -- homogeniczność narodową, którą obecnie niestety ktoś rozmywa. Rozumiem sentyment pochodzących stamtąd kresowiaków, ale tam nic nigdy dobrego dla Polski nie było. Nie udało sie wypchnąć rusinów z tych ziem ani ich spolonizować i zawsze byli jakimś zapalnikiem wojny tudzież innych ekscesów. Ruscy od okolic Piotra I parli na ruskie ziemie, 17 września 1939, wołynka.
@rencista, Jak pokazał czas, na tamtych ziemiach czekał nas nieskończone i coraz bardziej pogłębiające się konflikty narodowościowe. Dobrze, mamy przynajmniej pas oddzielający nas od nieobliczalnej Rosji. Dostęp do morza jest ważniejszy, niż nawet wyścielone złotem Wilno czy Lwów.
@JFE, na mapie gomberga polska istnieje w granicach przedwojennych http://www.loc.gov/resource/g3200.ct001256?r=0.208,0.16,0.618,0.392,0
@JFE, Sprawa powszechnie znana. Bardziej mnie dziwi to "Nissie" zamiast "Nysie" na plakacie.
@stawo73, Nissa brzmi bardziej światowo, jak jakaś rzeka w Burgundii