Armia Czerwona gwałcąca Żydówki z obozów? Ciekawe czy w sowieckim słowniku takie zachowanie też podpada pod "wyzwolenie"
#jfe #iiwojnaswiatowa #bolszewizm
Fragment "Antony Beevor II Wojna Światowa"
Hans Oskar Löwenstein, aresztowany w Poczdamie, został zabrany do obozu przejściowego na Schulstrasse, który mieścił się w byłym żydowskim szpitalu na północy dzielnicy Wedding. Na dwóch piętrach więziono ponad 600 osób, którym za całe pożywienie miały starczyć obierki z ziemniaków, surowe buraki oraz Wassersuppe. Wśród więźniów było wielu pół-Żydów, jak Löwenstein, których naziści określali terminem Mischlinge - mieszańcy. Znajdowali się też tu przedstawiciele uprzywilejowanej warstwy Żydów, chronionych przez nazistów, Schutzjuden, na przykład ci, którzy organizowali igrzyska olimpijskie w Berlinie. Żydzi pochodzący z innych krajów i posiadający obywatelstwo krajów neutralnych, szczególnie z Ameryki Południowej, mogli przeżyć tylko dzięki temu, że ich rodziny słały stale do administracji więzienia paczki z kawą.https://1.bp.blogspot.com/-cEtEb2g_FQ8/WAsFu7wricI/AAAAAAAALmQ/Jp_ycKvSyLo6o69ryNAEb32vBMWI0vuowCLcB/s1600/soviet_soldiers_berlin_rape.jpg
Dowódca obozu, SS-Obersturmbannführer Doberke, otrzymał co prawda rozkaz, aby zlikwidować wszystkich więźniów, ale wprawiło go to tylko w jeszcze większe zdenerwowanie. Wybrali oni w tym czasie spośród siebie rzecznika, który zaproponował komendantowi prosty, nieskomplikowany układ. Powiedział Doberkemu: „Wojna już się kończy. Jeżeli uratuje pan nasze życie, my uratujemy pańskie”. Więźniowie przygotowali duży arkusz papieru, na którym wszyscy się podpisali. Ten „list żelazny” stwierdzał, że SS-Obersturmbannführer Doberke uratował życie żydowskim więźniom. Dwie godziny po tym, jak dostarczyli dokument, zniknęły straże na bramach i w samym obozie. Ale wyzwolenie nie oznaczało wcale końca cierpień. Radzieccy żołnierze gwałcili potem żydowskie dziewczęta i kobiety, które przetrwały obóz, traktując je tak samo, jak 2 miliony niemieckich kobiet.
Sowieci nie oszczędzali też niemieckich komunistów. W Wedding, najbardziej "czerwonej" dzielnicy Berlina, aktywiści z Julicherstrasse udali się do dowódców radzieckich jednostek okupujących dzielnicę, zabierając ze sobą legitymacje partyjne, które skrzętnie ukrywali przez 12 lat władzy nazistów. Zaproponowali, że ich żony oraz córki będą prać i gotować dla zdobywców. Według francuskich jeńców wojennych, oficerowie zgwałcili je "jeszcze tej samej nocy".
#jfe #iiwojnaswiatowa #bolszewizm
Fragment "Antony Beevor II Wojna Światowa"
Brak komentarzy. Napisz pierwszy