ludzie ponownie nie dadzą się zamknąć. Grozi nam rewolucja!
@Enviador, Akurat. 2 dni pozrzędzą i będzie po rewolucji.
@Enviador, Nawet jak zamkną to mnie na ulicach nie zobaczą. I wielu mi podobnych również nie. Ja tam cenię swoje życie i zdrowie bardziej od jakiejś hołoty, która szuka pretekstu do rozjebania wszystkiego na około. A do zakopanego trzeba było się przejechać i zobaczyć co to za dzicz i wieśniaki tam pojechały. Sama kurwa "ynteligencja narodu" ze swoimi gówniakami, przepełnionymi spodniami, zbyt dużym ego i małolaty jednostrzałowe. Większej wiochy to już dawno nie widziałem a byłem na kilku sylwestrach tam.
@commonsense, moim zdaniem wypisujesz jakieś głupoty
@commonsense, okej, ale Tobie chodzi o to, że wirus jest rzekomo groźny, czy o to, że... co właściwie?
@Enviador, Znam przypadki osób w młodym wieku które od wirusa zmarły - zapytajmy ich rodzin czy wirus jest groźny czy nie. To samo zresztą ze szczepionkami zrobionymi na kolanie, które i tak nie muszą wcale na inne szczepy zadziałać. Ale to osobny temat, który już pomijam - jak ktoś chce siedzieć w domu to siedzi jak nie to nie. Mi tam dom w niczym nie przeszkadza.

Ale bardziej pisałem w kontekście tego co się działo w Zakopanem. Że jak to kto tam pojechał to ma być wykładnia tego, że ludzie "nie dadzą się zamknąć ponownie" to żeby się przypadkiem nie zesrali wszyscy jak wprowadzą narodową kwarantannę. I wtedy nawet jak ją wprowadzą i ludzie się zbuntują to choć jestem przeciwny to nie będę z taką hołotą stał ramie w ramię, która nie ma żadnych zasad. Która musi wpierdolić się cała 20 osobową rodziną do marketu jak tylko otworzą sklepy, która musi całą rodziną do zakopanego się cisnąć skoro jest z milion miejsc gdzie można pojechać, która nie potrafi zachować podstawowych środków higieny i czasem sobie po prostu odpuścić czegoś - np. bułki kupować co 2 dzień a nie codziennie łazić po nie etc., która nie potrafi zdezynfekować rąk czy maski porządnie na ryj założyć tylko trzymać pod nosem i która szuka byle powodu do zadymy czy nabluzgania policjantom albo do spalenia radiowozu. Która zwala całą winę na wszystko inne nie patrząc się na siebie - a gdyby każdy z nas zrobił kilka drobnych rzeczy i w drobny sposób zmienił swoje przyzwyczajenia to kto wie - może w ogóle nie bylibyśmy teraz w kwarantannie. No ale niestety jak na polskich drogach - każdy chce być kurwa "krulem" i pokazywać jaki on to ważny nie jest. Zamiast się skrzyknąć i przestrzegać pewnych zasad to każdy kurwa ujada jak jebany kundel na łańcuchu na wsi bo za wszystkie swoje niepowodzenia życiowe wini rząd, kraj etc. "Jakby nie covid to byłbym milionerem", "Jakby nie covid to byłbym szczęśliwy", "Gdyby nie rząd to bym zarabiał" itd. I to wszystko mnie już wkurwia i o tym pisałem. I wbrew pozorom jest więcej ludzi, którzy myślą jak ja i my nie będziemy wychodzić na żadne ulice i protestować przed kolejnym lockdownem. Niech zamykają w pizdu - doczekać się nie mogę.
Znam przypadki osób w młodym wieku które od wirusa zmarły - zapytajmy ich rodzin czy wirus jest groźny czy nie. To samo zresztą ze szczepionkami zrobionymi na kolanie, które i tak nie muszą wcale na inne szczepy zadziałać. Ale to osobny temat, który już pomijam - jak ktoś chce siedzieć w domu to siedzi jak nie to nie. Mi tam dom w niczym nie przeszkadza.
@commonsense, moim zdaniem takie podejście jest całkiem dobre.
@Enviador,
Polacy to Slowianie, czyli spokojny narod, ktory chce zeby ich zostawiono w spokoju.
Az ktos nie przegnie pałki i wtedy wybuchaja powstania.
@TomPo75, a co Ci da to "powstanie"?
@wojna_neuroz, Gdyby tak mysleli Twoi przodkowie, ktorzy za ten kraj gineli, to bys po Polsku nie mowil.
Tak wiec bardzo prosze, nie pluj na ich groby.
@TomPo75, unikasz odpowiedzi, więc sam odpowiem: dostaniesz kolejny lockdown od kolejnej władzy, bo alternatywą jest szybkie załamanie systemu ochrony zdrowia i hekatomba Polaków, a tego żaden rząd nie przetrwa.
@wojna_neuroz, A Ty wciaz tkwisz w tej strasznej mentalnej pandemii strachu?
A myslalem, ze juz dosc dowodow i statystyk ujrzalo swiatlo dzienne, by przestac w to wierzyc. No ale ok, w takim razie nic tylko siedziec w piwnicy.
@Enviador, na Slowacki wlaśnie ogłosili
@Enviador, czekam, aż Mati ogłosi nowy lockdown (na marzec / kwiecień), w związku ze wzrostem zakażeń (który lada moment się ponownie objawi).

oj, tym razem będzie grubo
@Thanos,
I dobrze, bo na miekko jak widac z tymi slugusami globalistow nie wygramy, wiec trzeba zaczac na grubo.
@Thanos, godzina policyjna? to masz na myśli?
@Katakume,
Bedzie jeszcze wiekszy lockdown, godzina policyjna zapewne, byc moze ograniczanie w przemieszczaniu sie jak na zachodzie (np max 15km od miejsca zamieszkania), byc moze zrobia zakaz wychodzenia z domu wiecej niz raz na tydzien...
Ale jak zaczna jechac na ostro (a pewnie zaczna), to Polacy tez zaczna jechac na ostro.
@Enviador, Z tego co wiem to tam jest godzina policyjna i wlasnie z tego powodu wybuchly zamieszki - ale moze sie myle.
Godzina policyjna tez na pewno jest we Francji.
Zakaz opuszczania domu czesciej niz raz na tydzien jest w UK, a w Czechach oglosili stan wyjatkowy.
Wiec naszemu rzadowi idzie najoporniej ujarzmienie narodu - no ale to juz taka nasza slowianska przypadlosc, im mocniej nas cisna, tym bardziej stajemy okoniem na zasadzie "nie i uj"
@Katakume, miałem na mysli, że będzie grubo, bo Naród juz jest na skraju wytrzymałości i dłuzej nie da sobie wciskać kitu
@wojna_neuroz, tego dotyczącego sztucznie pompowanej pandemii: gdyby nie media, to nawet byś nie wiedział, że jest jakaś pandemia

Ludzie mają serdecznie dosyć lockdownu. Tego i wszystkich następnych
@Thanos, tak się składa że przeszedłem zakażenie pod koniec zeszłego roku i do dzisiaj nie doszedłem do siebie.
Zmęczenie, osłabienie, objawy neurologiczne - bardzo uciążliwe. Co kilka dni krwotok z nosa itp. Zaznaczam, że jestem wysportowanym młodym mężczyzną (od kilku lat regularnie siłownia i bieganie) bez żadnych chorób towarzyszących. Nie piszę tego, żeby wzbudzić litość, tylko dla tych którzy myślą, że wirus jest medialnym wymysłem, a nawet jak nie jest, to można przejść chorobę bezobjawowo i po problemie. Sam na własnej skórze przekonuję się, że covid to paskudna choroba, i nie dziwię się, że tak wykasza ludzi z innymi przewlekłymi dolegliwościami.
@wojna_neuroz, a to nie, wirusa nie neguje: sa tacy, co ledwo uszli z życiem. jedna koleżanka ledwo przeżyła, plus ziomek fiknął. trudno, przykro mi fchuj. jest wirus - jest zagrożenie.

patogenu nie neguje, ja odnosze się do pandemii. i tych wszystkich lockdownów. to jest kpina, co robi Rząd.

od samego początku nie kontroluje sytuacji, plus nieudolnie zamyka jednych, a otwiera drugich (Kościoły non stop otwarte, LOL )
@Thanos, W kwietniu nie da rady, rocznica Tupolewa, cała Polska musowo znicze palić. Akurat w dzień moich urodzin, może się pofarci i będę mógł imrezę na 40 zrobić.
@drdpr, no to moze w maju... na pewno będzie standard-śpiewka: na skutek luzowania obostrzeń wirus nawrócił (był w odwrocie, ale robi kontratak), i trzeba zamykać... nie wydaje mi się, żeby tak o zamknęli, skoro tyle juz miesiecy walczą w pompowanie szczepionki.

imho, juz nigdy nie bedzie normalnie, od teraz świat bedzie dzielić sie na zaszczepionych i tych bez przywilejów.