@tenji, o cie hui to spawarka, drut, gaz i material sa tak horrendalnie drogie i trudne w uzyciu oraz niebezpieczne jak pilotowanie samolotu pasażerskiego, że potrzebują symulatora? Ktos tam pewnie ladna prowizje dostanie.

Poza tym mam do czynienia z młodymi inżynierami. Nie mają pojęcia czym jest baza w rysunku technicznym, czym sa normy wykonawcze, jak przedstawić detal w kilku rzutach, ich kolejność. A spotkalem sie z tym, ze pani mgr inz miala zrysowac gotowy produkt to po prostu się rozplakala. Taki jest poziom naszych uczelni, nie winie studentów bo oni chca zapewne dobrze.
Edit.
Kursy ucza tylko samego położenia spoiny. A co z wyginaniem detali, konstrukcji pod wplywem ciepla? Przychodzi spawacz swiezo po kursie i kladzie spawy jak leci, a potem ma powyginana konstrukcję.