@dsol17, Zdarzyło mi się w zeszłym roku w grudniu, siedziałem przed laptopem i nagle poczułem pieczenie i ciepło na twarzy cała głowa jak w mikrofalówce. Zaniepokojony tym zdarzeniem wyłączyłem laptopa, wieczorem kiedy włączyłem laptopa znowu to samo, poczułem takie dziwne delikatne pieczenie, wiem że to brzmi niewiarygodnie ale na drugi dzień pojawiła się gorączka 40 stopni nie przesadzam, cały tydzień leżałem jak placek bez sił w całym ciele ból, kłucie jakby ktoś dźgał mnie nożem, myślałem że to już naprawdę koniec, siostra załatwiła mi Amantadynę, po tygodniu mi przeszło. To się wydaje nieprawdopodobne ale dzisiaj jestem przekonany że to był atak technologiczny, nie wiem może ktoś z was miał podobnie? Po tym doświadczeniu zacząłem się zastanawiać jeśli ta technologia jest tak zaawansowana, to jest po nas. W moim laptopie kamera i mikrofony znajdują się na górnej ramce, pomyślałem sobie a gdyby tak wyciąć pasek aluminiowej taśmy i zakleić to miejsce, i tak też zrobiłem zrezygnowałem też z WiFi i przełączyłem wszystko na kabel. Wiem że wielu pomyśli że jestem wariatem ale tak naprawdę nie zdajemy sobie sprawy z tego jak bardzo te wynalazki mogą ingerować w nasze zdrowie i życie.

@dsol17, a będzie TL;DR?