@JFE, Z tego co ostatnio poczytałem, to podobnie jest z Banderą i Ukraińcami. Oni bardziej czczą ten "pomnik" który jest reprezentantem oporu wobec sowietów. Podobnież niewielu jest takich którzy gloryfikują elementy nazistowskie związane z tą postacią w porównaniu do całościowej masy wyznawców. Nie znam tego tematu na tyle dokładnie, by tutaj jakieś zdecydowane tezy stawiać, ale dostrzegam analogie.
@JFE, Moja babcia zawsze powytarzała, żee jak sąsiad miał problem- raczej jej rodziców znajomy, to umówił się na wizytę do głowy państwa austryjackiego i ten naczelnik przyjmował każdego a także przyjął sąsiada.
@JFE, to co większośc ludzi obecnie wie o J.Piłsudzkim, to jak go postrzega to jest efekt stworzonego wokół marszałka mitu. On wogóle był innym człowiekiem. Nie byłą żadnym mężem opatrznosciowym- był pieniaczem, bez kultury, mówiacym knajackim językiem (pasowałby akuratnie do obecnych, elit ale wtedy to jednak były inne standardy). Zdradzał swoje kobiety (bardzo prawdopodobne, że był syfilitykiem), był spirytystą, człowiekiem kierującym się zabobonami. Stał się swieckim swietym, patronem polskiej niepodległosci aby być podporą dla junty wojskowej, bandy popaprańców bez wyobraźni, która rządziłą Polską w latach '30 i pięknie przegrałą Polskę w gierce, jak się im wydawało, z niemcami.
Tylko, że jest różnica, czy ktoś pieniądze wzięte od obcego wywiadu przeznacza na sprzęt AGD czy na walkę o niepodległość Polski.
@Radowan, Wiesz, chęci też są ważne, ale jeśli pomysł jest głupi, to nawet i one nie pomogą. Piłsudski wchodził też w agenturalne kontakty z Japończykami bo chciał robić kolejne powstanie antyrosyjskie na kanwie rewolucji z 1904, na szczęście w Kraju Wiśni przebywał wtedy również Roman Dmowski, wytłumaczył wszystko Japończykom, przedstawił swoją koncepcję i wybił z głowy jakiekolwiek organizowanie dymów na tyłach carskiej armii
Skoro "mit Piłsudskiego" jest źródłem patriotyzmu wielu ludzi dobrych ludzi, nie widzę powodu by to wszystko niszczyć.
@Radowan, tak, jego osoba jest wręcz sztandarowym przykładem pojęcia mitu, który często silniej wpływa na człowieka, niż rzeczywiste skonfrontowanie się z faktami
prawda jest ważna, ale mity jeżeli służą dobremu też są ważne, bo mogą być źródłem wielkiej siły Narodu
@Radowan, To się stanie dopiero za 100+ lat kiedy on będzie postrzegany już tylko jako pomnik własnych zwycięstw. Póki co to jeszcze podchodzi pod tabu nawet i narodową niesnaskę mówić o nim zbyt dobrze. Szczególnie w towarzystwie kogoś o wiele starszego, kto z opowieści swoich rodziców, lub dziadków zna tamte czasy.
Skalp
0
Cyr4x
0
Clistwood
0
pichtovvy
0
Stał się swieckim swietym, patronem polskiej niepodległosci aby być podporą dla junty wojskowej, bandy popaprańców bez wyobraźni, która rządziłą Polską w latach '30 i pięknie przegrałą Polskę w gierce, jak się im wydawało, z niemcami.
Konto usunięteWpis został usunięty przez autora
JFE
1
Konto usunięteWpis został usunięty przez autora
JFE
1
Konto usunięte0