Co po kowidzie? Jaki będzie kolejny kryzys? Mieliśmy już globalne oziębienie, dziurę ozonową, globalne ocieplenie (które ewoluowało do zmian klimatycznych), terroryzm, a teraz kolanowirus. Pytanie jaka plaga nawiedzi nas w najbliższej przyszłości w wyniku której będziemy musieli "zostać w domu"?
-Śmiercionośne rozbłyski na słońcu
-inwazja kosmitów
-trujące opary spowodowane zwiększoną aktywnością wulkaniczną
- uderzenie komety/asteroidy
Jestem ciekaw która tragedia zwycięży w globalistycznej ruletce.
#plandemia #covid1984 #nwo

10

@kciuk14, ja bym nie niedoceniał tzw. zmian klimatycznych. Zielone szury się dopiero rozkręcają. Temat będzie wałkowany jeszcze dobrych kilkanaście - kilkadziesiąt lat. Przez ten czas wszystkich nas wpędzą w kryzys i biedę swoim totalitarnym oszolomstwem.
@kciuk14, Obstawiam kocią, pisą, ptasią, końską, krowią grypę. Może teraz zadziała.
@kciuk14,
Po rozdmuchaniu budownictwa, nadejdzie czas na negatywne skutki inflacji i ciulowej polityki. Stopy procentowe muszą kiedyś odbić. Ludzi którzy się zasłużyli może to dojechać. Wspomniane budownictwo wyhamuje a później się załamie. Światowa produkcja nastawiona na zaspokojenie tego rynku upadnie chwilę później.

Oczywiście skala problemu zostanie rozdmuchana w mediach do poziomu kolejnego kryzysu. Dopiero zbiorowa panika wywoła realne załamania na rynkach.

To stworzy okazję do tego by bogaci stali się jeszcze bogatsi, a biedni, no cóż, też się umocnią w swojej niszy.

W międzyczasie wymyśli się jakieś kolejne globalne zagrożenie. Może być nowy wirus. Tym razem np. komputerowy. Będzie to doskonały pretekst do kontroli ludzi, poprzez kontrolę ich elektroniki.

Teraz pozostaje ukazać wszystkie światowe rządy jako złe, a polityków jako skorumpowanych chujków - też mi nowość
Jako ratunek, dla dobra nas wszystkich nowy, uczciwy rząd światowy. A kto się zbuntuje to ma problem. Mniej więcej tak to będzie.

Zapytacie skąd to wiem? Nie wiem. Bredzę.
Może być nowy wirus. Tym razem np. komputerowy.
@Verum, strzał w dziesiątkę. prędzej czy później nastąpi "cyberatak na internet" albo coś w ten deseń w wykonaniu rzekomych ruskich czy chińskich hakerów dzięki czemu będą mogli zniszczyć wszelką anonimowość i wolność słowa w internecie+całe piractwo itp.
teraz jest zwyczajnie za dobrze ludziom w Internecie i oni to widzą, psychopaci nie pozwolą by taki stan trwał zbyt długo i przykręcą śrubę. pytanie tylko kiedy i pod jakim pretekstem.

obstawiam cyberatak pod fałszywą flagą na energetykę.
@Verum,
Kryzysik jest oczywiście obowiązkowym punktem w nadciągającej katastrofie.:)

" W międzyczasie wymyśli się jakieś kolejne globalne zagrożenie. Może być nowy wirus. Tym razem np. komputerowy."

O, to jest ciekawa propozycja. Na to jeszcze nie wpadłem. Myślę że "oni" już na to wpadli dawno temu, cokolwiek to będzie.
-inwazja kosmitów
@kciuk14, kosmici to nasi przyjaciele, a te urządzenia przypominające karabiny to promienie teleportujące do Neutralnej Interplanetarnej Epoki Błękitnej Oazy