Wracam dziś z pracy do domu, po drodze wbiegam na szybkie zakupy (1 produkt) do biedry…
No i cała "magia przedświąteczna" i radość z powrotu do domu minęła jak ręka odjął…
Po biedrze krążył se bez koszyka (i bez chęci zrobienia zakupów) umundurowany pan policjant i kurwa patrzył na gęby ludziom, kto bez maseczki…
Kumacie? Gościu, zamiast robić coś pożytecznego został oddelegowany do szukania bandytów, którzy ośmiela się wejść do sklepu bez szmaty na ryju…
Kurwa mać! Państwo policyjne etap kolejny. Biedra pewnie zwolni ochronę, bo wizja codziennych dyżurów policji w sklepie pewnie będzie kusząca... A ja czekam, aż ludzie się obudzą…
#Zalesie #sanitaryzm #zamordyzm

15

@Borok, na koniec roku zawsze, ale to zawsze normy mandatowe nadrabiają. Już z 15 lat temu, jak byłem na studiach, to w grudniu zaczynali łapać za złe przechodzenie przez ulicę, gdzie normalnie ich nie było.
@Borok,
Tu gdzie mieszkam przed każdą biedronką (są trzy) i lidlem stoją radiowozy z włączonymi kogutami.
Ależ mnie to w….
@Borok, Ten pan pewnie bez honoru...
@Borok, Ja bym się wystawił temu typowi, a potem bym mu zrobił sprawę cywilną.
@wiktor, na ulicach też jest ich pełno, aż nie rozumiem po co, no chyba, że lada dzień znowu powrócą na zewnątrz maseczkowe obostrzenia
@JFE, budżet panie... Dziura jest ogromna, trza czymś zasypać... Zeby dalej moc obiecywać, po to, zeby nie zawisnąć...