Eh.. początki są ciężkie Co ja dzisiaj odwaliłem. Pomyślałem sobie żeby te berlinki ze sklepu w folii ugotować, w której są pojedynczo opakowane, bo może ta ma je trzymać w kupie, żeby się nie rozpękły za bardzo.

Folia się roztopiła zostawiając na kiełbaskach napis "berlinki" i ani to zjeść ani wyrzucić. Wyrzuciłem, żeby się nie truć...
#gotujzlurkerem #gownowpis

11

@Enviador, moderacja nie umie parówek ugotowaćxD
@LizardKing, nie patrzyłem na to z tej perspektywy... o fak
@Enviador, nie przejmuj się. Moderacja to takie call center połączone z żabką...
@LizardKing, gdybyśmy mieli chociaż połączenie z żabką to może by jakieś hotdogi padły pod koniec dnia ciężkiej roboty... nie ma tak dobrze
@Enviador, Pierwszy raz słyszę by się folia na parowce roztopiła.
W czym je gotowałeś? W oleju?

Dobra. Mój przepis na wszelkie parówki.
Naciąć lekko skórkę w jednym miejscu, wrzucić do gara, zalać wodą aż zaczną pływać.
Na dużym ogniu trzymać do zagotowania. Gdy skórka sama zaczyna pękać i odpadać. Wyciągasz parówki.
Możesz je równie dobrze zalać zimną wodą (jak kluski) jeśli nie lubisz się parzyć.

Jak bardzo szkoda tobie czasu i wody to jeszcze można jajka na tym ugotować.
Pierwszy raz słyszę by się folia na parowce roztopiła.
@Andrzej_Zielinski, nie wiem, już nie sprawdzę, bo wyrzuciłem śmieci. Z mojej perspektywy folia była w garnku i zniknęła
Folia się roztopiła zostawiając na kiełbaskach napis "berlinki"
@Enviador, nie jest to możliwe. Wielokrotnie gotowałem berlinki w folii. Jedyne co należy zrobić to ją lekko naciąć, wtedy schodzi sama podczas gotowania. Napis zaś jest normalnym efektem oddziaływania światła na produkt - parówka ciemnieje tam gdzie światło dochodzi, pod napisem zaś jest jaśniejsza - gotowanie nie ma z tym nic wspólnego.
wtedy schodzi sama podczas gotowania
@zakowskijan72, no tu musze mieć sklerozę, naprwdę nie przypominam sobie żebym zdejmował folię przed gotowaniem...
@Enviador, może za dużo w koko?
@Admimistrator, chciałbym móc mieć taką wymówkę, przynajmniej byłoby to jakieś wytłumaczenie, ale niestety mnie to nie dotyczy. Nie jestem in love z koko
https://youtu.be/Lypj5YO-Irc
Pokaż spoilerAle szybko czas mija, ta piosenka ma już 6 lat...
@Enviador, nie kupuj czegos takiego jak berlinki. Lepiej zapłacić pare złotych wiecej by zjeść dobre kiełbaski.
@Enviador, j pierdole. Ten napis i tak zostaje. Wyrzuciłeś dobre berlinki...
@Admimistrator, cooo…. ale ta folia się powinna tak rozpuścić?

Dobra, napis rzeczywiście zostaje jeśli się je gotuje bez folii, ale smak jest nieco inny. Zrobiłem teraz drugą porcję, tym razem bez folii
@Enviador, Ja bym też wyrzucił na twoim miejscu, ale tu trzeba by jakiegoś specjalistę od rozpuszczania plastiku znaleźć. Czy to do wody odchodzi, czy zostaje na parówce.
@krysu, no właśnie ciężko mi było ocenić czy to się do parówki przykleiło i niebieska farba zniknęła czy się roztopiło.

Wg niektórych folia się nie mogła roztopić. Hm.. albo mi się coś pomyliło, albo po prostu teraz robią takie folie rozpuszczające się.

Aż mnie kusi żeby zmarnować jedną berlinkę żeby tym razem obserwować co się z tą folią dzieje...
@Enviador, Te ich nie mogła = nigdy im się nie zdarzyło.
Sam mam doświadczenie z kaszą w torebce nie parówkami, że da się roztopić, chociaż nie mi to się przydarzyło akurat. Widziałem to tylko raz na 100 gotowań kaszy -> tam gdzie się stykała z garnkiem, prawdopodobnie za długo i na za dużym ogniu się gotowała (ale też głowy nie dam jak to się wydarzyło, zapamiętałem jedynie że spód torebki na kaszę się rozpuścił).
P.S. Dla ludzkości zachęcam byś zmarnował berlinkę na test
Dla ludzkości zachęcam byś zmarnował berlinkę na test
@krysu, no właśnie chyba tak zrobię, o ile jeszcze kiedyś kupię kolejną paczkę. Jak na razie nie daje mi to spokoju, gdyż nie mam jak sprawdzić ile wyrzuciłem pojedynczych opakowań.
Te ich nie mogła = nigdy im się nie zdarzyło.
O to mi przypomniałeś o takim filozoficznym zagadnieniu: wychodzimy z założenia, że następnego dnia wzejdzie słońce, bo zawsze wschodzi, a nigdzie nie jest powiedziane, że znowu musi wzejść. Mogą się na przykład nagle zmienić prawa fizyki (i np. ziemia odleci daleko od słońca) czy cokolwiek innego
@Enviador, Nie przejmuj się, te zniknięte parówki jeszcze silniej zewrą nasze szeregi.
@wiktor, początki ponoć zawsze są ciężkie... postaram się robić spore kroki do przodu i może kiedyś dogonić Lurkowych kucharzy. Stawiam na progres, nie regres! @Cheater obiecał mi przepis na pizze a la Cheater, może akurat uda mi się coś podobnego upichcić