@Dust_Mephit,
Jak poczytałem Biblię i wypowiedzi różnych świętych i papieży, to zorientowałem się, ze chrześcijaństwo jest w znacznej mierze zaprzeczeniem tego, co uważa się za "wartości chrześcijańskie" (ot np. jak każda sekta ma mocny ładunek antyrodzinny). Dlatego już nie jestem chrześcijaninem.