Splątana historia szczepionek mRNA
Setki naukowców pracowało nad szczepionkami mRNA przez dziesięciolecia, zanim pandemia koronawirusa przyniosła przełom.
Pod koniec 1987 roku Robert Malone przeprowadził przełomowy eksperyment. Zmieszał pasma informacyjnego RNA z kropelkami tłuszczu, tworząc rodzaj gulaszu molekularnego. Ludzkie komórki skąpane w tym genetycznym gumbo wchłonęły mRNA i zaczęły wytwarzać z niego białka.1.
Zdając sobie sprawę, że to odkrycie może mieć dalekosiężny potencjał w medycynie, Malone, absolwent Salk Institute for Biological Studies w La Jolla w Kalifornii, zanotował później kilka notatek, które podpisał i datował. Gdyby komórki mogły tworzyć białka z dostarczonego do nich mRNA, napisał 11 stycznia 1988 r., Możliwe byłoby "traktowanie RNA jako leku". Inny członek laboratorium Salka również podpisał notatki dla potomności. Później w tym samym roku eksperymenty Malone'a wykazały, że zarodki żab pochłaniają takie mRNA.2. Po raz pierwszy ktokolwiek użył kropelek tłuszczu, aby ułatwić przejście mRNA do żywego organizmu.
Eksperymenty te były krokiem w kierunku dwóch najważniejszych i najbardziej dochodowych szczepionek w historii: szczepionek covid-19 opartych na mRNA podawanych setkom milionów ludzi na całym świecie. Oczekuje się, że globalna sprzedaż tych produktów przekroczy 50 mld USD tylko w 2021 r.
Ale droga do sukcesu nie była bezpośrednia. Przez wiele lat po eksperymentach Malone'a, które same opierały się na pracy innych badaczy, mRNA było postrzegane jako zbyt niestabilne i drogie, aby można je było wykorzystać jako lek lub szczepionkę. Dziesiątki laboratoriów akademickich i firm pracowało nad tym pomysłem, zmagając się ze znalezieniem odpowiedniej formuły tłuszczów i kwasów nukleinowych – budulca szczepionek mRNA.
Dzisiejsze szczepionki mRNA mają innowacje, które zostały wynalezione lata po czasie Malone'a w laboratorium, w tym chemicznie zmodyfikowane RNA i różne rodzaje pęcherzyków tłuszczowych w celu przetransportowania ich do komórek (patrz "Wewnątrz szczepionki mRNA COVID"). Mimo to Malone, który nazywa siebie "wynalazcą szczepionek mRNA", uważa, że jego praca nie została wystarczająco doceniona. "Zostałem wypisany z historii" - powiedział Nature.
Debata na temat tego, kto zasługuje na uznanie za pionierską technologię, rozgrzewa się, gdy zaczynają się pojawiać nagrody - a spekulacje stają się coraz bardziej intensywne przed ogłoszeniem Nagrody Nobla w przyszłym miesiącu. Ale formalne nagrody ograniczone tylko do kilku naukowców nie uznają wielu czynników przyczyniających się do rozwoju medycznego mRNA. W rzeczywistości droga do szczepionek mRNA opierała się na pracy setek badaczy przez ponad 30 lat.
Historia rzuca światło na sposób, w jaki wiele odkryć naukowych staje się innowacjami zmieniającymi życie: z dziesięcioleciami ślepych zaułków, odrzucenia i bitew o potencjalne zyski, ale także hojnością, ciekawością i uporem przeciwko sceptycyzmowi i wątpliwościom. "To długa seria kroków", mówi Paul Krieg, biolog rozwojowy z University of Arizona w Tucson, który wniósł swój własny wkład w połowie lat 1980., "i nigdy nie wiadomo, co będzie przydatne".
Początki mRNA
Eksperymenty Malone'a nie wzięły się znikąd. Już w 1978 roku naukowcy wykorzystali struktury błon tłuszczowych zwane liposomami do transportu mRNA do myszy.3 i ludzkie4 komórki indukujące ekspresję białka. Liposomy pakowały i chroniły mRNA, a następnie łączyły się z błonami komórkowymi, aby dostarczyć materiał genetyczny do komórek. Same te eksperymenty opierały się na latach pracy z liposomami i mRNA; oba zostały odkryte w 1960 roku (patrz "Historia szczepionek mRNA").
Jednak w tamtym czasie niewielu badaczy myślało o mRNA jako produkcie medycznym - nie tylko dlatego, że nie było jeszcze sposobu na wytworzenie materiału genetycznego w laboratorium. Zamiast tego mieli nadzieję użyć go do przesłuchania podstawowych procesów molekularnych. Większość naukowców zmieniła przeznaczenie mRNA z krwi królika, hodowanych komórek myszy lub innego źródła zwierzęcego.
Zmieniło się to w 1984 roku, kiedy Krieg i inni członkowie zespołu kierowanego przez biologa rozwojowego Douglasa Meltona oraz biologów molekularnych Toma Maniatia i Michaela Greena z Uniwersytetu Harvarda w Cambridge w stanie Massachusetts wykorzystali enzym syntezy RNA (pobrany z wirusa) i inne narzędzia do produkcji biologicznie aktywnego mRNA w laboratorium.5 — metoda, która w swej istocie pozostaje w użyciu do dziś. Krieg następnie wstrzyknął laboratoryjnie mRNA do jaj żab i pokazał, że działa tak samo jak w rzeczywistości.6.
Zarówno Melton, jak i Krieg twierdzą, że postrzegali syntetyczne mRNA głównie jako narzędzie badawcze do badania funkcji i aktywności genów. W 1987 roku, po tym, jak Melton odkrył, że mRNA może być wykorzystywane zarówno do aktywacji, jak i zapobiegania produkcji białek, pomógł założyć firmę o nazwie Oligogen (później przemianowaną na Gilead Sciences w Foster City w Kalifornii), aby zbadać sposoby wykorzystania syntetycznego RNA do blokowania ekspresji docelowych genów - z myślą o leczeniu chorób. Szczepionki nie były w umyśle nikogo w jego laboratorium ani ich współpracowników.
"Ogólnie rzecz biorąc, RNA miało reputację niewiarygodnej niestabilności" - mówi Krieg. "Wszystko wokół RNA było zamaskowane z ostrożnością." To może wyjaśniać, dlaczego biuro rozwoju technologii Harvardu zdecydowało się nie patentować podejścia grupy do syntezy RNA. Zamiast tego naukowcy z Harvardu po prostu przekazali swoje odczynniki Promega Corporation, firmie zajmującej się zaopatrzeniem laboratoriów w Madison w stanie Wisconsin, która udostępniła naukowcom narzędzia do syntezy RNA. W zamian otrzymali skromne tantiemy i skrzynkę szampana Veuve Clicquot.
Spory patentowe
Wiele lat później Malone zastosował taktykę zespołu z Harvardu, aby zsyntetyzować mRNA do swoich eksperymentów. Dodał jednak nowy rodzaj liposomu, który przenosi ładunek dodatni, który zwiększa zdolność materiału do angażowania się w ujemnie naładowany szkielet mRNA. Te liposomy zostały opracowane przez Philipa Felgnera, biochemika, który obecnie kieruje Centrum Badań i Rozwoju Szczepionek na Uniwersytecie Kalifornijskim w Irvine.
Pomimo sukcesu w wykorzystywaniu liposomów do dostarczania mRNA do ludzkich komórek i zarodków żab, Malone nigdy nie uzyskał doktoratu. Poróżnił się ze swoim promotorem, badaczem terapii genowej Salk Inder Verma, aw 1989 roku wcześnie opuścił studia podyplomowe, aby pracować dla Felgnera w Vical, niedawno założonym start-upie w San Diego w Kalifornii. Tam oni i współpracownicy z University of Wisconsin-Madison wykazali, że kompleksy lipid-mRNA mogą stymulować produkcję białek u myszy.7. (Malone i jego współpracownicy z Vical badali również wykorzystanie mRNA do szczepionek: ich wczesne zgłoszenia patentowe opisują wstrzykiwanie mRNA kodującego białka HIV myszom i obserwowanie pewnej ochrony przed infekcją, chociaż nie produkcję specyficznych komórek odpornościowych lub cząsteczek; ta praca nigdy nie została opublikowana w recenzowanym czasopiśmie).
Potem zrobiło się bałagan. Zarówno Vical (z University of Wisconsin), jak i Salk zaczęli składać wnioski patentowe w marcu 1989 roku. Ale Salk wkrótce porzucił swoje zastrzeżenia patentowe, aw 1990 roku Verma dołączył do rady doradczej Vical.
Malone twierdzi, że Verma i Vical zawarły zakulisową umowę, tak że odpowiednia własność intelektualna trafiła do Vical. Malone został wymieniony jako jeden wynalazca spośród kilku, ale nie mógł już czerpać osobistych korzyści z kolejnych umów licencyjnych, tak jak w przypadku patentów wydanych przez Salka. Wniosek Malone'a: "Wzbogacili się na produktach mojego umysłu".
Verma i Felgner kategorycznie zaprzeczają oskarżeniom Malone'a. "To kompletny nonsens" - powiedział Verma w rozmowie z Nature. Decyzja o wycofaniu zgłoszenia patentowego spoczywała na biurze transferu technologii Salka, mówi. (Verma zrezygnował z Salk w 2018 roku,po oskarżeniach o molestowanie seksualne, którym nadal zaprzecza.)
Malone opuścił Vical w sierpniu 1989 roku, powołując się na nieporozumienia z Felgnerem dotyczące "naukowego osądu" i "uznania za mój wkład intelektualny". Ukończył szkołę medyczną i odbył roczne szkolenie kliniczne przed pracą w środowisku akademickim, gdzie próbował kontynuować badania nad szczepionkami mRNA, ale walczył o zapewnienie finansowania. (Na przykład w 1996 roku bezskutecznie ubiegał się o pieniądze na opracowanie szczepionki mRNA do zwalczania sezonowych zakażeń koronawirusem w Kalifornii). Malone skupił się na szczepionkach DNA i technologiach dostarczania.
W 2001 roku przeniósł się do pracy komercyjnej i konsultingowej. W ciągu ostatnich kilku miesięcy zaczął publicznie atakować bezpieczeństwo szczepionek mRNA, które pomogły mu umożliwić jego badania. Malone mówi na przykład, że białka wytwarzane przez szczepionki mogą uszkadzać komórki organizmu i że ryzyko szczepień przewyższa korzyści dla dzieci i młodych dorosłych – twierdzenia, które inni naukowcy i urzędnicy ds. Zdrowia wielokrotnie obalali.
Wyzwania produkcyjne
W 1991 roku Vical zawarł wielomilionową współpracę badawczą i licencyjną z amerykańską firmą Merck, jednym z największych na świecie twórców szczepionek. Naukowcy z merck ocenili technologię mRNA u myszy w celu stworzenia szczepionki przeciw grypie, ale następnie porzucili to podejście. "Koszt i wykonalność produkcji po prostu dały nam do myślenia" - mówi Jeffrey Ulmer, były naukowiec Merck, który obecnie konsultuje się z firmami w kwestiach badań nad szczepionkami.
Naukowcy z małej firmy biotechnologicznej w Strasburgu we Francji, zwanej Transgène, czuli to samo. Tam, w 1993 roku, zespół kierowany przez Pierre'a Meuliena, współpracujący z partnerami przemysłowymi i akademickimi, jako pierwszy wykazał, że mRNA w liposomie może wywołać specyficzną przeciwwirusową odpowiedź immunologiczną u myszy.8. (Kolejny ekscytujący postęp nastąpił w 1992 roku, kiedy naukowcy z Instytutu Badawczego Scripps w La Jolla wykorzystali mRNA do zastąpienia niedoboru białka u szczurów, w leczeniu zaburzeń metabolicznych.9. Ale minęły prawie dwie dekady, zanim niezależne laboratoria zgłosiły podobny sukces.)
Portret Pierre'a Meuliena
Pierre Meulien. Kredyt: Wspólne Przedsięwzięcie IMI
Naukowcy z Transgène opatentowali swój wynalazek i kontynuowali prace nad szczepionkami mRNA. Ale Meulien, który jest obecnie szefem Inicjatywy Leków Innowacyjnych, publiczno-prywatnego przedsiębiorstwa z siedzibą w Brukseli, oszacował, że potrzebuje co najmniej 100 milionów euro (119 milionów dolarów) na optymalizację platformy - i nie zamierzał prosić swoich szefów o tyle za tak "trudne, ryzykowne" przedsięwzięcie, mówi. Patent wygasł po tym, jak firma macierzysta Transgène postanowiła zaprzestać płacenia opłat niezbędnych do utrzymania jej aktywności.
(…) https://www.nature.com/articles/d41586-021-02483-w
#szczepienia #szczepionki #mrna #koronawirus #covid19 #nauka
Setki naukowców pracowało nad szczepionkami mRNA przez dziesięciolecia, zanim pandemia koronawirusa przyniosła przełom.
Pod koniec 1987 roku Robert Malone przeprowadził przełomowy eksperyment. Zmieszał pasma informacyjnego RNA z kropelkami tłuszczu, tworząc rodzaj gulaszu molekularnego. Ludzkie komórki skąpane w tym genetycznym gumbo wchłonęły mRNA i zaczęły wytwarzać z niego białka.1.
Zdając sobie sprawę, że to odkrycie może mieć dalekosiężny potencjał w medycynie, Malone, absolwent Salk Institute for Biological Studies w La Jolla w Kalifornii, zanotował później kilka notatek, które podpisał i datował. Gdyby komórki mogły tworzyć białka z dostarczonego do nich mRNA, napisał 11 stycznia 1988 r., Możliwe byłoby "traktowanie RNA jako leku". Inny członek laboratorium Salka również podpisał notatki dla potomności. Później w tym samym roku eksperymenty Malone'a wykazały, że zarodki żab pochłaniają takie mRNA.2. Po raz pierwszy ktokolwiek użył kropelek tłuszczu, aby ułatwić przejście mRNA do żywego organizmu.
Eksperymenty te były krokiem w kierunku dwóch najważniejszych i najbardziej dochodowych szczepionek w historii: szczepionek covid-19 opartych na mRNA podawanych setkom milionów ludzi na całym świecie. Oczekuje się, że globalna sprzedaż tych produktów przekroczy 50 mld USD tylko w 2021 r.
Ale droga do sukcesu nie była bezpośrednia. Przez wiele lat po eksperymentach Malone'a, które same opierały się na pracy innych badaczy, mRNA było postrzegane jako zbyt niestabilne i drogie, aby można je było wykorzystać jako lek lub szczepionkę. Dziesiątki laboratoriów akademickich i firm pracowało nad tym pomysłem, zmagając się ze znalezieniem odpowiedniej formuły tłuszczów i kwasów nukleinowych – budulca szczepionek mRNA.
Dzisiejsze szczepionki mRNA mają innowacje, które zostały wynalezione lata po czasie Malone'a w laboratorium, w tym chemicznie zmodyfikowane RNA i różne rodzaje pęcherzyków tłuszczowych w celu przetransportowania ich do komórek (patrz "Wewnątrz szczepionki mRNA COVID"). Mimo to Malone, który nazywa siebie "wynalazcą szczepionek mRNA", uważa, że jego praca nie została wystarczająco doceniona. "Zostałem wypisany z historii" - powiedział Nature.
Debata na temat tego, kto zasługuje na uznanie za pionierską technologię, rozgrzewa się, gdy zaczynają się pojawiać nagrody - a spekulacje stają się coraz bardziej intensywne przed ogłoszeniem Nagrody Nobla w przyszłym miesiącu. Ale formalne nagrody ograniczone tylko do kilku naukowców nie uznają wielu czynników przyczyniających się do rozwoju medycznego mRNA. W rzeczywistości droga do szczepionek mRNA opierała się na pracy setek badaczy przez ponad 30 lat.
Historia rzuca światło na sposób, w jaki wiele odkryć naukowych staje się innowacjami zmieniającymi życie: z dziesięcioleciami ślepych zaułków, odrzucenia i bitew o potencjalne zyski, ale także hojnością, ciekawością i uporem przeciwko sceptycyzmowi i wątpliwościom. "To długa seria kroków", mówi Paul Krieg, biolog rozwojowy z University of Arizona w Tucson, który wniósł swój własny wkład w połowie lat 1980., "i nigdy nie wiadomo, co będzie przydatne".
Początki mRNA
Eksperymenty Malone'a nie wzięły się znikąd. Już w 1978 roku naukowcy wykorzystali struktury błon tłuszczowych zwane liposomami do transportu mRNA do myszy.3 i ludzkie4 komórki indukujące ekspresję białka. Liposomy pakowały i chroniły mRNA, a następnie łączyły się z błonami komórkowymi, aby dostarczyć materiał genetyczny do komórek. Same te eksperymenty opierały się na latach pracy z liposomami i mRNA; oba zostały odkryte w 1960 roku (patrz "Historia szczepionek mRNA").
Jednak w tamtym czasie niewielu badaczy myślało o mRNA jako produkcie medycznym - nie tylko dlatego, że nie było jeszcze sposobu na wytworzenie materiału genetycznego w laboratorium. Zamiast tego mieli nadzieję użyć go do przesłuchania podstawowych procesów molekularnych. Większość naukowców zmieniła przeznaczenie mRNA z krwi królika, hodowanych komórek myszy lub innego źródła zwierzęcego.
Zmieniło się to w 1984 roku, kiedy Krieg i inni członkowie zespołu kierowanego przez biologa rozwojowego Douglasa Meltona oraz biologów molekularnych Toma Maniatia i Michaela Greena z Uniwersytetu Harvarda w Cambridge w stanie Massachusetts wykorzystali enzym syntezy RNA (pobrany z wirusa) i inne narzędzia do produkcji biologicznie aktywnego mRNA w laboratorium.5 — metoda, która w swej istocie pozostaje w użyciu do dziś. Krieg następnie wstrzyknął laboratoryjnie mRNA do jaj żab i pokazał, że działa tak samo jak w rzeczywistości.6.
Zarówno Melton, jak i Krieg twierdzą, że postrzegali syntetyczne mRNA głównie jako narzędzie badawcze do badania funkcji i aktywności genów. W 1987 roku, po tym, jak Melton odkrył, że mRNA może być wykorzystywane zarówno do aktywacji, jak i zapobiegania produkcji białek, pomógł założyć firmę o nazwie Oligogen (później przemianowaną na Gilead Sciences w Foster City w Kalifornii), aby zbadać sposoby wykorzystania syntetycznego RNA do blokowania ekspresji docelowych genów - z myślą o leczeniu chorób. Szczepionki nie były w umyśle nikogo w jego laboratorium ani ich współpracowników.
"Ogólnie rzecz biorąc, RNA miało reputację niewiarygodnej niestabilności" - mówi Krieg. "Wszystko wokół RNA było zamaskowane z ostrożnością." To może wyjaśniać, dlaczego biuro rozwoju technologii Harvardu zdecydowało się nie patentować podejścia grupy do syntezy RNA. Zamiast tego naukowcy z Harvardu po prostu przekazali swoje odczynniki Promega Corporation, firmie zajmującej się zaopatrzeniem laboratoriów w Madison w stanie Wisconsin, która udostępniła naukowcom narzędzia do syntezy RNA. W zamian otrzymali skromne tantiemy i skrzynkę szampana Veuve Clicquot.
Spory patentowe
Wiele lat później Malone zastosował taktykę zespołu z Harvardu, aby zsyntetyzować mRNA do swoich eksperymentów. Dodał jednak nowy rodzaj liposomu, który przenosi ładunek dodatni, który zwiększa zdolność materiału do angażowania się w ujemnie naładowany szkielet mRNA. Te liposomy zostały opracowane przez Philipa Felgnera, biochemika, który obecnie kieruje Centrum Badań i Rozwoju Szczepionek na Uniwersytecie Kalifornijskim w Irvine.
Pomimo sukcesu w wykorzystywaniu liposomów do dostarczania mRNA do ludzkich komórek i zarodków żab, Malone nigdy nie uzyskał doktoratu. Poróżnił się ze swoim promotorem, badaczem terapii genowej Salk Inder Verma, aw 1989 roku wcześnie opuścił studia podyplomowe, aby pracować dla Felgnera w Vical, niedawno założonym start-upie w San Diego w Kalifornii. Tam oni i współpracownicy z University of Wisconsin-Madison wykazali, że kompleksy lipid-mRNA mogą stymulować produkcję białek u myszy.7. (Malone i jego współpracownicy z Vical badali również wykorzystanie mRNA do szczepionek: ich wczesne zgłoszenia patentowe opisują wstrzykiwanie mRNA kodującego białka HIV myszom i obserwowanie pewnej ochrony przed infekcją, chociaż nie produkcję specyficznych komórek odpornościowych lub cząsteczek; ta praca nigdy nie została opublikowana w recenzowanym czasopiśmie).
Potem zrobiło się bałagan. Zarówno Vical (z University of Wisconsin), jak i Salk zaczęli składać wnioski patentowe w marcu 1989 roku. Ale Salk wkrótce porzucił swoje zastrzeżenia patentowe, aw 1990 roku Verma dołączył do rady doradczej Vical.
Malone twierdzi, że Verma i Vical zawarły zakulisową umowę, tak że odpowiednia własność intelektualna trafiła do Vical. Malone został wymieniony jako jeden wynalazca spośród kilku, ale nie mógł już czerpać osobistych korzyści z kolejnych umów licencyjnych, tak jak w przypadku patentów wydanych przez Salka. Wniosek Malone'a: "Wzbogacili się na produktach mojego umysłu".
Verma i Felgner kategorycznie zaprzeczają oskarżeniom Malone'a. "To kompletny nonsens" - powiedział Verma w rozmowie z Nature. Decyzja o wycofaniu zgłoszenia patentowego spoczywała na biurze transferu technologii Salka, mówi. (Verma zrezygnował z Salk w 2018 roku,po oskarżeniach o molestowanie seksualne, którym nadal zaprzecza.)
Malone opuścił Vical w sierpniu 1989 roku, powołując się na nieporozumienia z Felgnerem dotyczące "naukowego osądu" i "uznania za mój wkład intelektualny". Ukończył szkołę medyczną i odbył roczne szkolenie kliniczne przed pracą w środowisku akademickim, gdzie próbował kontynuować badania nad szczepionkami mRNA, ale walczył o zapewnienie finansowania. (Na przykład w 1996 roku bezskutecznie ubiegał się o pieniądze na opracowanie szczepionki mRNA do zwalczania sezonowych zakażeń koronawirusem w Kalifornii). Malone skupił się na szczepionkach DNA i technologiach dostarczania.
W 2001 roku przeniósł się do pracy komercyjnej i konsultingowej. W ciągu ostatnich kilku miesięcy zaczął publicznie atakować bezpieczeństwo szczepionek mRNA, które pomogły mu umożliwić jego badania. Malone mówi na przykład, że białka wytwarzane przez szczepionki mogą uszkadzać komórki organizmu i że ryzyko szczepień przewyższa korzyści dla dzieci i młodych dorosłych – twierdzenia, które inni naukowcy i urzędnicy ds. Zdrowia wielokrotnie obalali.
Wyzwania produkcyjne
W 1991 roku Vical zawarł wielomilionową współpracę badawczą i licencyjną z amerykańską firmą Merck, jednym z największych na świecie twórców szczepionek. Naukowcy z merck ocenili technologię mRNA u myszy w celu stworzenia szczepionki przeciw grypie, ale następnie porzucili to podejście. "Koszt i wykonalność produkcji po prostu dały nam do myślenia" - mówi Jeffrey Ulmer, były naukowiec Merck, który obecnie konsultuje się z firmami w kwestiach badań nad szczepionkami.
Naukowcy z małej firmy biotechnologicznej w Strasburgu we Francji, zwanej Transgène, czuli to samo. Tam, w 1993 roku, zespół kierowany przez Pierre'a Meuliena, współpracujący z partnerami przemysłowymi i akademickimi, jako pierwszy wykazał, że mRNA w liposomie może wywołać specyficzną przeciwwirusową odpowiedź immunologiczną u myszy.8. (Kolejny ekscytujący postęp nastąpił w 1992 roku, kiedy naukowcy z Instytutu Badawczego Scripps w La Jolla wykorzystali mRNA do zastąpienia niedoboru białka u szczurów, w leczeniu zaburzeń metabolicznych.9. Ale minęły prawie dwie dekady, zanim niezależne laboratoria zgłosiły podobny sukces.)
Portret Pierre'a Meuliena
Pierre Meulien. Kredyt: Wspólne Przedsięwzięcie IMI
Naukowcy z Transgène opatentowali swój wynalazek i kontynuowali prace nad szczepionkami mRNA. Ale Meulien, który jest obecnie szefem Inicjatywy Leków Innowacyjnych, publiczno-prywatnego przedsiębiorstwa z siedzibą w Brukseli, oszacował, że potrzebuje co najmniej 100 milionów euro (119 milionów dolarów) na optymalizację platformy - i nie zamierzał prosić swoich szefów o tyle za tak "trudne, ryzykowne" przedsięwzięcie, mówi. Patent wygasł po tym, jak firma macierzysta Transgène postanowiła zaprzestać płacenia opłat niezbędnych do utrzymania jej aktywności.
(…) https://www.nature.com/articles/d41586-021-02483-w
#szczepienia #szczepionki #mrna #koronawirus #covid19 #nauka
TomPo75
2
Kto by tam sluchal takich ludzi jak Malone, Bossche, Zelenk, Mullis, Perronne, Brooks, Schimacher, Yeadon, Bhakdi, Burkhardt, Montagnier, Mikovits, Canadian Covid Care Allince, itd itp, skoro mamy ekonomiste Niedzielskiego, oraz historyka Morawieckiego.