@Macieko, no tak, to nic ze za kazdym doslownie razem kiedy tego probowano konczylo sie katastrofą. ja sie naprawde boje juz
Podziękowania dla dupków z UE, którzy od lat regulują co się tylko da. Efekty ich działań właśnie wyłażą. A jeśli jeszcze ktoś wierzy w wolny europejski rynek to raczej jest naiwniakiem.
@Macieko, @Puech,
Wyjscia nie maja - nas tez to czeka niedlugo.

Jak inflacja zaraz wyjebie na 40% to ludzie zdechna z glodu i zaczna sie zabijac o towary.

Z drugiej strony, jak ustala cene rzadowa z tylka, to po prostu dana rzecz przestanie byc wytwarzana, np chleb czy maslo.

Tak czy owak, zatesknimy jeszcze za 2021.
@TomPo75, mimo wszystko wole mieć towar z wyjebaną ceną ale jednak dostępny. Oj będziemy jeszcze wnuka opowiadać jaki piękny był ostatni rok normalności 2019.
@Macieko,
Nie bedziemy
Opcje sa 2.
Albo to wszystko jebnie, bedzie wojna a pozniej bedzie ten przepowiadany spokoj.
Albo podopinaja do tego czasu wszystkie swoje plany i wnukow nie zobaczysz bo:
albo bedzie je zabieral rzad do wychowywania
albo ty juz bedziesz w wieku objetym przymusowa eutanazja.
@TomPo75, całkiem prawdopodobne scenariusze. Tylko wojna kto z kim? Ludzie wersus władza? Wojna domowa?
@Macieko, Zalezy od kraju.
W niektorych ludzie beda walczyc z wladza czyli mundurowymi, w innych jedni ludzie przeciwko drugim.
Wszyskto zalezy od kraju i mentalnosci.
Czy bardziej dany kraj da sie pdzielic wewnetrznie, czy bardziej napuscic na wladze.
A z anarchii i chaosu powstanie ON, rzad centralny ktory przyniesie pokoj - i to dopiero wtedy "wesolo".