Podsumujmy, co wiemy nt. szczepionek (same fakty), bo już kurde przyznam, że sam zgłupiałem. Mianowicie:

- ludzie zaszczepieni nadal mogą się zarażać,
- nadal mogą roznosić (zarażać innych),
- nadal mogą ciężko zachorować,
- a nawet umrzeć mogą nadal,
- szczepionka nie daje żadnej odporności, a wyłącznie zmniejsza przebieg choroby (jest on łagodniejszy),
- ale działa tylko na wybraną odmianę (mutację), dlatego trzeba co jakiś czas ponawiać zabieg.

Jeśli tak, to dlaczego takie c*ujogłowia jak ten dzban poniżej tweetują te bzdury:


Dlaczego mamy zabraniać wchodzić niezaszczepionym gdziekolwiek i robić cokolwiek?

Osobiście miałem covid dwukrotnie, raz totalnie bezobjawowo i raz mocny ból głowy (9/10, nigdy tak mnie łeb nie nawalał, ale całość trwała ok. 4h - żadne ibupromy nie działały; samo przyszło, samo poszło).
#covid #covid19 #pandemia #sarscov2 #plandemia #szczepionki

a Wy jak tam? już zaszczepieni?

34

@Thanos, Żona wczoraj zagadała Panią Zosię czy wie co się z Panią Krysią dzieje.
- "Pani Krysia mocno się rozchorowała po drugiej dawce szczepionki".
Jak spotkam Panią Krysię to się dowiem co i jak. I dam znać, co ćpała.
@Thanos, Jeśli to drugie to "covid" to ja tego kowida mam 1~2 razy do roku od wielu lat. I występuje w okresach silnych zmian pogodowych i ciśnienia
@Thanos, fajnie mnie tu wyzywają od inteligentów, poziom macie niezły jak się obrażacie za wiedzę z podstawówki.
I wrażliwość taka jak u socjopatów- pogratulować trzódki.
Włączam licznik do upadku Lurka- taki element w przyrodzie eliminuje sama ewolucja.
A na temat:
Nie szczepcie się, szczepionki to bzdury od 200LAT powielane- tylko proszę o jedno: udowadniajcie to wyłącznie w swoim towarzystwie. O dowodach nawet nie będę pisał bo że np po wyszczepieniu na polio, czy Odrę już nie chorujemy choć tą ostatnia wraca przez takich depili jak tu się afiszują.
Nie mam dla was litości boście głąby.
Nieszczepcie się i pozwólcie covidowi mutować jak grypie- wasze dzieci już do końca życia będą chodzić w maseczkach bo wychodujecie w swoich "anty szczepionkowych ciałkach" tysiace mutacji tego wirusa, na razie jest ich kilka i jest szansa zatrzymać mutacje krzyżowe ale to wąskie okienko.
I ostatni raz zapytam który odważny chce wycieczkę na oddział covidowy to mu zorganizuję- nie bądź twardy tylko zza monitora może widok śmierci któregoś zmusi do refleksji.
@mojo, ej no, ja Cię tu nie obrażam! jak ktoś Ci nie podchodzi, to go zbanuj / czarnolistuj: na pewno to ułatwi sprawę
@Thanos,
nie chowam do nikogo urazy, wierzę że to wynika tylko z temperatury sporu- sam jej ulegam za co czasami wypada przeprosić. Mam nadzieję na kontynuowanie z kolegami nie raz dyskusji więc nikogo o odmiennych pogladach nie czarnilistuje- robię to tylko jak wykryję trolla.
@Thanos, Przemysława pająka na leczenie do psychiatryka. Jak jest wariatem to niech ponosi konsekwecje
@Juribon, obawiam się, że dla niego już zdecydowanie za późno, patrząc po bzdurach, które wypisuje.
@Thanos, Gorzej że jest więcej podobnych mu wariatów. A jeszcze gorzej że siedzą na wysokich stołkach.
Osobiście miałem covid dwukrotnie, raz totalnie bezobjawowo i raz mocny ból głowy (9/10, nigdy tak mnie łeb nie nawalał, ale całość trwała ok. 4h - żadne ibupromy nie działały; samo przyszło, samo poszło).
@Thanos, Jesteś pewien, że to drugie to Covid? Ja bym sobie zrobił tomografię.
@Eugeniusz,
miałem podobnie jeszcze w marcu zeszłego roku jak nie było modne i wałkonie zaczęli mnie leczyć na nadciśnienie... w styczniu żadnych przeciwciał- "może" to nie był covid🤥 bo tylko jedna osoba w pracy umarła, tak kur…a umarła! O tym ciągle piszę: ludzie na to umierają!
Cisnienie 137x110, kaszel taki ze wypluwałem płuca, ból głowy ze urywa kilka dni (nie pamietam ok tygodnia na pewno)- a mi wtedy nawet dnia wolnego nie dali bo "ważny projekt"
Znam dwie osoby które "zwiozło" trzecia nie da rady obecnie 10m przebiegnąć pół roku od infekcji, byłem też na oddziale covidowym i widziałem dziesiątki ludzi którzy walczyli o KAŻDY oddech- kur..a niezapomniane wspomnienie... ale co ja tam wiem, covid jest jak katar... Pokaż spoilersarkazm dla niekumatych
@Thanos, za pierwszym razem to raczej nie był bezobjawowy covid tylko test fałszywie dodatni.

Dwukrotne zachorowania są bardzo rzadkie i za drugim razem przebieg powinien być lżejszy niż za pierwszym.

Błędny wynik testu za pierwszym razem jest znacznie bardziej prawdopodobnym wytłumaczeniem.
@borubar, ostatnio rozmawiałem ze swoim byłym szefem.
Dwa razy covida miał. I jego żona też (pielęgniarka). To raczej nie tak rzadkie.
@YoloDruid, ale faktycznie miał, czyli chorował czy tylko test dodatni mu wyszedł a objawów 0 ?
@borubar, faktycznie miał. Jego żona ze szpitala przyniosła. Mówił za pierwszym razem to w ogóle się ruszać nie dał rady. Za drugim już łagodniej było ale też miał objawy.
@Thanos, Szczepimy się bo to jest odpowiedzialne, chcemy chronić siebie i innych
@Thanos,
Tak jak ten plujący jadem inteligent @mojo powiedział, należy się "wyszczepic" dla dobra tych, którzy mają przeciwwskazania do przyjęcia szczypawki. Tutaj powstaje pytanie, czy te osoby, które nie mogą się "wyszczepic", powinny również podlegać sanitarnej dyskryminacji? 🤔
@pentakilo, ty jesteś debilem to nawet nie podejrzenia.
@mojo, oho i geniusz objawił się w pełnej krasie 😃
Ty nazywasz mnie debilem, jak nawet nie potrafisz odpowiadać na proste pytania oraz używać argumentów w dyskusji, jedynie obrażasz tych, którzy mają inne zdanie 😂
@pentakilo, ja ci już argumenty przytaczałem ale ze jesteś beton to nie przyswoiłeś, na walkę z wiatrakami jestem za stary- ty nie dyskutujesz tylko jak dzieciak chcesz za wszelką cenę postawić na swoim.
Niniejszym oddaje ci walkowerem "złote kalesony"

Zastanów się tylko czy twoje "zwyciestwo" w tej dyskusji nie będzie Pyrrusowe.
@mojo, wcale nie jestem dumny z tego Twojego "walkowera". Śmiesznie się czyta personalne ataki od takich mózgowców, jak Ty 😂
@pentakilo,
Tutaj powstaje pytanie, czy te osoby, które nie mogą się "wyszczepic", powinny również podlegać sanitarnej dyskryminacji? 🤔
No i o to właśnie chodzi #farmaceutycznalichwa - globalnym socjopatom- ażebyśmy jedni, drugim zakładali kagańce, stwarzali sobie ograniczenia, ba wręcz wyręczali ich w wymyślaniu nowych trybików do maszynki zniewolenia -dziel i rządź. Oni "prawie z czystym sumieniem" mogą powiedzieć "My? Przecież sami tego chcieliście... sami chcieliście izolować niezaszczepionych. A że szanowna zaszczepiona pani roznosi zarazę, no to sorry jednak szczepionki w pierwszej fazie eksperymentu nie dały takiego efektu jakiego "oczekiwaliśmy"" .