Powrót Tuska do polityki krajowej zaowocował ciekawym zjawiskiem. Z dnia na dzień połowa wyborców Hołowni bryknęła do obozu Platformy. Wynikają z tego dwie rzeczy. Po pierwsze PL50 to kolejna wydmuszka bez realnego elektoratu, która idzie drogą Palikota i Petru. Po drugie PO/KO to rak opozycji. Najlepiej byłoby jakby się rozwiązali i dali zaistnieć innym partiom. Bo dopóki to oni ze swoimi toksycznymi działaczami i przypałowcami są numerem 2 na polskiej scenie politycznej, dopóty status quo będzie trwać.

#polska #polityka #platformaobywatelska

10

@KwarcPL, gdyby nie pozycja w dużych miastach to pewnie PO już by się rozpadło - szkoda. Bo zniknięcie PO byłoby również naturalną śmiercią dla Pis
@skullc64, nie byłby tego taki pewien. Jakby Platforma Obywatelska dokonała w dniu dzisiejszym samorozwiązania to wyborcy wraz z działaczami (no może z wyjątkiem kilku co bardziej skompromitowanych) przetransferowaliby pod szyld Polski 2050 i nie zmieniłoby się nic. No dobra, Szymek mógłby przekroczyć próg 25%, który zdaje się być max capem PO, bo nie jest skompromitowany i ludzie jeszcze żywią nadzieje wobec jego obecności w polityce, ale czy to ma szansę utrzymać się w perspektywie długoterminowej? Mam poważne wątpliwości. Tutaj potrzebowalibyśmy na opozycji zawodnika z prawdziwego zdarzenia a nie przebranżowionego prezentera telewizji śniadaniowej. Hołownia udaje kogoś kim nie jest i się na tym przejedzie.

Anyhow, masz rację z tym, że PO/KO funkcjonuje w polityce tylko i wyłącznie dzięki poparciu elektoratu z wielkich ośrodków, dla którego pokazanie sprzeciwu wobec PiS-u jest ważniejsze niż odsunięcie od władzy tych miernot, które demolują ich miasta. Ależ musieli mieć zonka jak zobaczyli Budkę i ekipę pijących winko na jednej imprezie z Szumowskim i Cymańskim
@KwarcPL, to jest oczywiste że przekształciliby się w coś innego (w końcu co oni umieją robić ?)- ale już musieliby odejść od drogi otwartej konfrontacji i polaryzacji do pis, bo "za poprzednim razem" nie dała ona spodziewanego rezultatu. Zyskałby na tym znacząco język jak i poziom debaty publicznej, zatarłby się największe podziały. Wrócilibyśmy do większej normalności. I Pis nie byłby już tak potrzebny jak teraz. Uważam że to by znacząco poprawiło obraz polityki w kraju
@skullc64, masz rację. Podmiana PO na jakąkolwiek inną formację mogłaby doprowadzić do normalizacji debaty publicznej. Pod warunkiem, że następca nie popełniałby błędów poprzednika. Z Hołownią na dwoje babka wróżyła, już zdążył podziękować Francikowi Sterczewskiemu za to, że dzielnie skakał po pograniczu niczym pasikonik. Jakby wziął do partii go i jemu podobnych to Kurski nie musiałby zbytnio zmieniać narracji.

Swoją drogą w drugą stronę byłoby jeszcze ciekawiej. Brak PO mógłby poważnie osłabić PiS, ale bez PiS-u nie ma PO. Ta partia istnieje tylko i wyłącznie dzięki elektoratowi negatywnemu ugrupowania rządzącego. Jakby go zabrakło to z dnia na dzień straciliby poparcie, bo i po co głosować na nieudaczników bez programu? Bez straszaka nawet beton przestanie widzieć sens.
@KwarcPL, a to partia hołowni nie była tylko kryjówką dla skompromitowanych polityków poko?
@antherneos, przejrzałem sobie ich posłów i nikogo szczególnie skompromitowanego (może poza Muchą) nie widzę. Wręcz przeciwnie, to są politycy z drugiego szeregu, którzy zostając w PO kariery by nie zrobili a tutaj są na wagę złota.