Typowy użytkownik Lurkera reaguje na pojawienie się pierwszych partii szczepionki na COVID-19
https://streamable.com/yioh2r
#bekazpodludzi #covid19 #pandemia #heheszki #lurker

9

@paruwka, To były czasy, pierwsze do prosektorium a później bez mycia na porodówkę a na koniec ups dziecko zmarło bo było słabe
Z drugiej strony znachorzy byli cenieni pomimo szerzącej się szarlatanerii , mieli doświadczenie , można rzecz specjalizację.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ignaz_Semmelweis
@paruwka, Ja tam wolę parę lat pobserwować jakie efekty da ta szczepionka, bo tak to powinno normalnie wyglądać. Jak ktoś woli być darmowym szczurem laboratoryjnym to mu nie bronię.
@drdpr, Już wiemy wszystko, co trzeba o tej szczepionce wiedzieć. A przynajmniej tyle, by szczepić się bez obaw.
@paruwka, Na skutki uboczne niektórych leków trzeba było poczekać kilka lat, a były dopuszczane do obiegu w normalnym trybie badań, a po kilku latach wycofywane. Nikt tobie tego nie zabrania, a ja się cieszę, że są tacy, na których będę mógł obserwować jakie efekty przyniesie to szczepienie.
@drdpr, Gdybys poczytał cokolwiek na ten temat, wiedziałbyś, że nie ma podstaw, by sądzić, że efekty szczepionki byłyby dla organizmu gorsze, niż naturalne uodpornienie i możliwe efekty uboczne, nigdy też nie ma pewności, że przejdziesz chorobę łagodnie, czy ostro. Szczepionka za to przyniesie bardzo dobre efekty w krótkim terminie.
@paruwka, Mnie interesuje ten dłuższy .
@drdpr, Chyba nie zrozumiałes co napisałem - z tego co wiemy, nie ma powodów, by twierdzić, że efekty szczepionek będą gorsze niż skutki uboczne naturalnego nabycia odporności - więc lepiej nie ryzykować i się zaszczepić. Szczepionka uczy organizm jak wygląda białko koronawirusa (bez samego wirusa), żeby organizm mógł się przed nim bronić w przyszłości. Przecież mRNA ze szczepionki nie zmieni genomu, prędzej zrobi to właśnie sam wirus - będzie się panoszył w komórkach i nad tym już nie masz żadnej kontroli. A przeciwciała po zachorowaniu utrzymają się tylko na parę miesięcy. Trzeba być oszołomem żeby się nie zaszczepić, bo gdzieś naczytałeś się głupot w Internecie. Nie bądź dzieckiem. Boisz się czegoś, co jest przemyślane do walki z pandemią, a nie boisz się co w Twoim organizmie może naodwalać koronawirus?
@paruwka, To ty nie zrozumiałeś co napisałem. Nie z tego co wiemy, a z tego co nam mówią. I napisałem ci już wcześniej, że wiele razy naukowcy coś mówili, a później okazywało się to delikatnie mówiąc nieprawdą, a często przepłaconym kitem. No przeciwciała zachowują się parę miesięcy, ale układ odpornościowy zapamiętuje na zawsze jak je produkować, tak właśnie działają szczepionki. Nie boję się co z moim organizmem może zrobić wirus, na 99% jestem na niego odporny, miałem stały kontakt z kilkoma osobami z potwierdzonym wirusem i się nie zaraziłem. Więc wspaniałomyślnie idąc za przykładem szefostwa Pfizera odstąpie mój przydział innym.
Nie boję się co z moim organizmem może zrobić wirus, na 99% jestem na niego odporny, miałem stały kontakt z kilkoma osobami z potwierdzonym wirusem i się nie zaraziłem.
@drdpr, Czy Ty jesteś upośledzony? Nie wiesz co robi z organizmem wirus - ten z poziomu komórek mnoży wiriony i nie wiesz jak to się dla Ciebie skończy na dłuższą metę. Polecam podyskutować z ludźmi, którzy mają jakieś pojęcie o ludzkiej odporności, albo o genetyce, chłopski rozum tu nie pomoże.
Nie z tego co wiemy, a z tego co nam mówią.
A co nam mówią?
wiele razy naukowcy coś mówili, a później okazywało się to delikatnie mówiąc nieprawdą
Jakiś przykład? I wytłumacz mi w jaki sposób niezjadliwe białko wirusa miałoby być dla Ciebie szkodliwe w dłuższej perspektywie? Jeżeli byłoby, to o wiele mniej, niż sam wirus, bo nad tym już nie masz żadnej kontroli. Badania były prowadzone bardzo szczegółowo, każdy punkt został przeprowadzony. Nie ma racjonalnych powodów żeby się nie zaszczepić - strach wynika z niewiedzy, albo wypranego mózgu. Zakładam, że jesteś z tych drugich, więc tu argumenty nie zadziałają...
z tego co wiemy, nie ma powodów, by twierdzić, że efekty szczepionek będą gorsze niż skutki uboczne naturalnego nabycia odporności
@paruwka, z tego co wiemy, do tej pory jest co najmnien 15 przypadków zgonów spowodowanych szczepieniem, a 3% zaszczepionych miało powikłania na tyle poważne, że wymagali hospitalizacji. W grupie wiekowej poniżej 65 lat ciężki przebieg tej odmiany grypy wystepuje u 0.2% chorych, co oznacza, że ryzyko ciężkich powikłań po szczepieniu jest 15x większe niż ryzyko powikłań po chorobie.
Trzeba być oszołomem żeby się nie zaszczepić
trzeba być nerłopskim lemingiem, żeby pozwalać sobie wstrzykiwać eksperymentalną technologię, bo żymianin w telewizorze tak powiedział. Ale jak uważasz, najwyżej to tobie trafi się kastracja chemiczna, uszkodzenie układu nerwowego, lub śmierć. Mi tam szkoda nie będzie.
@paruwka, nie przypuszczałem, że kiedyś Ci dam plusa