Odnośnie fragmentu relacji z wczorajszego meczu o blondowłosych kibicach na stadionie - Himmler po objeździe Krakowa był zdumiony liczbą blondowłosych i niebieskookich polskich dzieci, to właśnie dlatego z taką ochotą zabrano się za ich germanizację i przekazywanie niemieckim rodzicom, po prostu wielu z naszych rodaków posiadało wartościowy genotyp. I nadal go posiada. Nie byliśmy dla nikogo żadnymi podludźmi, a nienawiść niemieckich żołnierzy wynikała z pobudek czysto terytorialnych, całe pokolenie Niemców od czasu I WS wychowywało się w przeświadczeniu, że Polska to "bękart wersalski", który wzbogacił się kosztem niemieckich ziem, no ale to temat na osobny wpis. Nie zagłębiając się nawet dokładnie w poszczególne kryteria, to i tak pod względem rasowym nie mamy się względem zachodu czy północy Europy czegokolwiek wstydzić.
#polska #iiwojnaswiatowa

13

@JFE, bękartami to są Niemcy jeżeli chodzi o DNA, mieszanina od Celta, Germana i Awara aż po wsad poczyniony przez drugorzutowe jednostki niezwyciężonej Armii Czerwonej. Nie szkaluj Lechitów tymi porównaniami.