Czołg ciężki Panzerkampfwagen VI Tiger
Głównym atutem Tygrysa było uzbrojenie go w działo przeciwlotnicze i przeciwpancerne kaliber 88 mm, które w 1941 roku siało istne spustoszenie pośród europejskich armii. Prototyp miał być gotowy do prób na następne urodziny wybranego w demokratycznych wyborach Kanclerza Niemiec, Adolfa H., dlatego firma Henschel, chcąc przyśpieszyć produkcję, wykorzystała koncepcje zamówionego wcześniej innego czołgu VK 3601 (H) - literka od nazwy firmy. Końcowym produktem był VK 4501 (H). Konkurencyjna firma Porsche przygotowała własną konstrukcję i zbudowała czołg VK 4501 (Porsche) spełniający te same wymagania (wspaniała wolnorynkowa konkurencja). Oba prototypy zaprezentowano na urodzinach Adolfa H., a po czterech miesiącach, czyli w sierpniu 42' wybrano do produkcji konstrukcję firmy Henschel pod nazwą PzKpfw VI Tiger Ausf E

Co do samego Tygrysa; produkowany 2 lata, 1350 sztuk. Posiadał bardzo silną armatę, oraz spory minus w postaci zawieszenia składającego się ze wzajemnie przekrywających się kół, które regularnie były zatykane błotem i kamieniami, a to z kolei fatalnie wróżyło na zimowe sowieckie mrozy, potrafiące unieruchomić całą maszynę.
Główne uzbrojenie stanowiła armata KwK kaliber 88 mm oraz sprężony z nią karabin maszynowy MG 23 kaliber 7, 92 mm. Taki sam karabin zamontowany był obrotowo z przodu kadłuba po prawej stronie. Tygrysy po raz pierwszy spotkała armia brytyjska w Tunezji, potem pojawiały się na wszystkich frontach
#jfezbrojenie #iiwojnaswiatowa

9

wybranego w demokratycznych wyborach Kanclerza Niemiec
@JFE, Kanclerza mianował prezydent a nie był wybierany w wyborach. A ówczesny prezydent von Hinderburg nigdy Hitlera nie lubił i nie popierał. Adolf został kanclerzem po nieudanej intrydze von Papena, do której wciągnął Hugenberga i właśnie ówczesnego prezydenta.
von Hinderburg nigdy Hitlera nie lubił i nie popierał.
@reflex1, Pewnie, że lubił. Fuhrer opowiadał potem Goebbelsowi, jak to Hindenburg cieszył się, że władza przejdzie w ręce narodowców i życzył Hitlerowi wszystkiego dobrego
@JFE, Życzył mu, bo miał nadzieje ze Papen oraz Hugenberg rozegrają to tak jak było planowane. A te ręce narodowców to miał być właśnie Hugenberg i jego DNVP.
Prezydent tak kochał NSDAP, ze tuż przed śmiercią spisał testament polityczny, w którym wyraził opinię, że narodowy socjalizm w Niemczech jest przejściowy.
A to ze Adolfik się przechwalał to inna bajka. Ten koleś miał przecież ego wielkości niespotykanej.
że narodowy socjalizm w Niemczech jest przejściowy.
@reflex1, Heh, no w sumie to się sprawdziło
Wielu myślało podobnie, na czele z centrystami czy Kościołem, tzn liczyli, że Fuhrer się wyszaleje, nagrozi komunistom, socjaldemokratom itp a potem się go urobi

Zresztą to jest temat na dłuższą dyskusję, zawsze będę twierdził, że Hitlera stworzył traktat wersalski, oraz późniejsze podlizywanie się Brytyjczyków - oni myśleli, że Hitlera zadowolą swoim ugodostwem, a dla niego był to sygnał, że ma po prostu poparcie w Europie na dalsze działanie
Hitlera stworzył traktat wersalski, oraz późniejsze podlizywanie się Brytyjczyków
@JFE, Tu pełna zgoda ale rozszerzyłbym to jeszcze o Papena. I nie tylko o nieudaną intrygę, gdzie myślał ze owinie sobie Adolfa i to on będzie rządził ale nawet wcześniej kiedy był jeszcze kanclerzem i zdelegalizował landowy rząd pruski.
to jeszcze o Papena. I nie tylko o nieudaną intrygę, gdzie myślał ze owinie sobie Adolfa
@reflex1, Tak, i skończył w Norymberdze oglądając godzinny film z wyzwalania obozów
Chociaż w sumie potem tłumaczył więziennemu psychologowi, że jeśli ma to pomóc oczyścić się narodowi niemieckiemu, to jest w stanie puścić w niepamięć cały okres przetrzymywania go w więzieniu
@JFE, No skończył. Bo mu nie wyszło. I skończył jako przydupas Adolfa. Co nie zmienia faktu ze plan miał inny.