I tak powinno wyglądać "tankowanie" elektryków na stacjach benzynowych, tyle że wtedy wszyscy producenci musieliby zasilać auta takimi samymi bateriami. Jak dojdziemy do tego etapu to się dopiero zacznę nad elektrykiem zastanawiać.
https://img-9gag-fun.9cache.com/photo/ajgYp0G_460svav1.mp4
#sleevecontent #sleeve9gag #sleevecurio #ciekawostki #elektryki

15

@Sleeve, taki system już daaawno temu istniał np. w USA w XXw. Napewno były to taxi ale też inne auta dla kobiet, elektryczne były czystsze i bardziej kobiece.
Podjeżdżał na stacje kierowca i mu zmieniano tą baterię i wziuu dalej w trasę.
@FoxMulderer, o, ciekawe, nie wiedziałem. Pytanie, co poszło nie tak? Pewnie wtedy spalinówki wypchnęły je z rynku.
@Sleeve, Tylko baterie degradują się po czasie. Przyjeżdżasz na stację, wsadzasz dwie zajechane, wyjmujesz dwie nówki. To bez sensu.
@Cyr4x, generalnie myślę, że nie mogłoby to działać na zasadzie samoobsługi bo patrząc na poszanowanie np. hulajnóg elektrycznych to nie wróżył bym długiego życia takiemu automatowi w naszym kraju. Moglibyśmy pewnie całą noc kminić za i przeciw a na koniec i tak bylibyśmy w tym samym miejscu, bo nie wiemy jak się rozwinie technologia za 10 czy 20 lat.
@Sleeve, Jeśli taki lekki skuterek potrzebuje ich dwie, to do samochodu musiałbyś ze 20 wsadzić.
@stawo73, dzisiaj 20, ale jednak technologia cały czas się rozwija, może za 10 lat wystarczy 4-5 szt. o takich gabarytach... chuj knows jak to mówią.
@Sleeve, Tak może być. Z drugiej strony rozwój technologiczny akumulatorów idzie też w kierunku szybkości ładowania, więc za te 10 lat może być tak, że samochód będziemy ładowali w 10 minut.
@Sleeve, niewymienna bateria przekreśla każdą klasę urządzenia.
@rzywe_guwno, dopóki ładowanie elektryka będzie trwało dłużej niż tankowanie samochodu to elektryki nie będą zbyt popularne, przynajmniej u mnie