Generał Patton opisuje swoje słynne przywołanie do porządku żołnierza.
#patton #iiwojnaswiatowa
Podczas natarcia na Troinę pojechałem do sztabu generała Bradleya, który kierował tą operacją. Towarzyszył mi generał Lucas. Tuż przed przybyciem tam zauważyłem w dolinie szpital polowy, zatrzymałem się więc na inspekcję. W szpitalu znajdowało się około 350 ciężko rannych żołnierzy. Cierpienia swoje znosili po bohatersku i żywo interesowali się losami naszego natarcia. Zamierzałem już opuścić szpital, kiedy spostrzegłem jakiegoś żołnierza siedzącego na skrzynce obok punktu opatrunkowego.https://www.jovanovic.com/DATA/patton.jpg
Zatrzymałem się i zapytałem "Co z tobą, chłopcze?" "Nic - odpowiedział - po prostu nie mogę tego znieść". Zapytałem, co ma na myśli. "Po prostu nie mogę znieść, kiedy do mnie strzelają - powtórzył". "Aha, to znaczy, że przyszedłeś tu, aby symulować?". Żołnierz wybuchnął płaczem. Od razu zrozumiałem, że jest to przypadek histerii, uderzyłem go więc rękawiczką po twarzy, kazałem mu wstać, zabierać się z powrotem do jednostki i wykazać, że jest mężczyzną, co też uczynił. Faktycznie wtedy samowolnie oddalił się z oddziału. Jestem głęboko przekonany, że w tym przypadku postąpiłem słusznie. Gdyby inni oficerowie mieli odwagę i postępowali podobnie, to haniebne przypadki "urazu psychicznego", mające osłaniać tchórzostwo, zostałyby zredukowane do minimum.
#patton #iiwojnaswiatowa
Macer
5
JFE
5
Macer
4