@turtelian, Sobieski wyszedł na odsieczy tak sobie, ale nie bardzo wypadało nie pomóc Austriakom. Od początku XVII wieku Austria i Polska miały bardzo dobre stosunki, a przed odsieczą wiedeńską RON miała coś w rodzaju długu wdzięczności wobec Cesarstwa za pomoc w czasie Potopu. Można teoretyzować na temat zachowania neutralności albo nawet dogadania się z Turcją, ale w tym czasie to było nie do pomyślenia. Z tego co można było zrobić- Sobieski mógł zorganizować jakąś mniej kosztowną odsiecz "na pół gwizdka", ale jakby wrócił z wyprawy pokonany, to z kolei jego pozycja wewnątrz kraju bardzo by osłabła. Wtedy jeszcze mocno liczył, że uda mu się zapoczątkować dynastię na polskim tronie, więc nie mógł się podłożyć.
@Eugeniusz, Polska wyszla tragicznie, juz po samej odsieczy a przed parkanami austraicy nam pieknie podziekowali. Rabujac polskie tabory i odmawiajac dostarczenia zywnosci i wody, przez co szerzyy sie w polskiej armii choroby
@turtelian, zgadza się. Dając w dupę Turczynowi wzmocniliśmy Rosję, która sto lat później do spółki z Austriakami których dupy ochroniliśmy rozpoczęła rozbiory.
Eugeniusz
0
Można teoretyzować na temat zachowania neutralności albo nawet dogadania się z Turcją, ale w tym czasie to było nie do pomyślenia. Z tego co można było zrobić- Sobieski mógł zorganizować jakąś mniej kosztowną odsiecz "na pół gwizdka", ale jakby wrócił z wyprawy pokonany, to z kolei jego pozycja wewnątrz kraju bardzo by osłabła. Wtedy jeszcze mocno liczył, że uda mu się zapoczątkować dynastię na polskim tronie, więc nie mógł się podłożyć.
turtelian
0
zakowskijan72
1