Trochę mnie wczoraj podkurwił ten cały #covid19, niby luzik, temperatura normalna, trochę głowa ćmi, trochę bardziej trzeba zaczerpnąć powietrza, ale ogólnie ujdzie. I ok. 22:00 jak nie pierdolnie jak grom z jasnego nieba, saturacja z 97%-95% na 88%-86%, ciśnienie 168/93, puls 131 uderzeń na minutę, zawroty głowy, odruch wymiotny, niemożliwość odkrztuszenia... przez kilka minut było "wesoło". Balkon, zimne powietrze, kilkadziesiąt spokojnych równych oddechów i jakoś kryzys zażegnany, ale nie polecam nikomu. To mnie skłoniło do podjechania z samego rana kontrolnie na test i już po południu wiedziałem, że co jak co, ale ten rok zakończę pozytywnie... niestety nie w taki sposób jak planowałem a na kwarantannie do 5 stycznia.
#sleevecontent #gownowpis

12

@Sleeve, polocard/acard bierz osłonowo na serce.
@Sleeve, Zdrowiej szybko. U mnie było inaczej - gdybym nie stracił węchu myślałbym, że to przeziębienie. Fajki też jarałem przez długi czas.
@WGS,
Węch stracisz też przy innych infekcjach dróg oddechowych.
Gdyby utrata węchu była wskaźnikiem infekcji covidozą, to ja to miałem już w 1994 roku
niemożliwość odksztuszenia…
@Sleeve, może dlatego, że należy odkrztuszać. Przez 'rz'. Przez 'sz' jak widzisz się nie da.
#grammarnazi, #żandarmeriajęzykowa
@zakowskijan72, ta na bank od tego, poprawiłem i zdecydowanie lepiej.
@Sleeve, ja za 5 min koncze izolację. Amantadyna postawiła na nogi, a najgorsze były pierwsze 2 dni, z gorączką i poceniem się, teraz zostal kaszel i jakoś btak zjebany jestem...
@Sleeve, brzmi niemal jak zawał mam nadzieje że podłączyli pod EKG...

Ogólnie rzecz biorąc może to też być pierwszy objaw jakiegoś rodzaju astmy. Zakażenia górnych dróg tak magicznie nie nasilają się, równiez nie znikają bez powodu. Pilnuj zdrowia.

Może to również być napad lękowy, itd.

Robili jakiekolwiek badania? Krew? cokolwiek? Niestety widziałem jak SOR obecnie działa i poza stanami ciężkimi umierającymi to człowiek jest traktowany przejściowo... ale tak zawsze było... jakby nie było jest lekarzy może 5 a miasta ma 50 tyś.
@Boguslav, to mnie pocieszyłeś
Nie jeździłem wczoraj nigdzie, samo po kilkunastu minutach przeszło. Jako, że ja z "rakowej" rodziny, to raz na rok-dwa robię sobie przegląd od góry do dołu, na najbliższy dorzucę kontrolnie pulmonologa. To może też być pokłosie mojego jarania fajek przez 25 lat, dopiero w 2019 roku w listopadzie rzuciłem.
@Sleeve, Nie martw się aż tak jak na razie mogło być to wszystko, Bardziej wygląda na napad astmy, może jednorazowe zwęzenie naczyń, albo napad lękowy bez żadnych wcześniejszych objawów.

Ogólnie to raczej nie zawał skoro "przyszło i poszło" ale też nie jest to niewiadomo co. Zawał często "zostaje" i się zapowiada narastająćymi dusznościami oraz zmiejszoną wydolnością (np zadyszka wchodząc na 1 piętro)

Warto się zapisać i zabdać o zdrowie aż się sytuacja wytłumaczy, kwarantanna gówno daje bo w tym czasie mógłbyś zwyczajnie zrobić sobie badania a tak to 10 dni na tyłku człowiek siedzi i mieli "a co to był za przypadek."

raczej nic ci nie będzie, martwienie się też źle wpływa na zdrowie
@Boguslav,
To może być też podtrucie czymś w jedzeniu np.
Objawy podobne.
A że test wyszedł pozytywny?
Co w tym dziwnego? jak to powiedział laborant robiący testy w jednym z punktów :"panie, zależy komu się robi i kto zleca".
@mtelisz, Ma pan rację. Czytając dzisiaj objawy widzę bardzo dziwną zbieżność objawów które są skrajnie nietypowe dla chorób dróg oddechowych. Wymioty? Jest to objaw związany z zatruciem, lub ACS lub zawałem dolnej ściany. Ale to wykaże jedynie EKG, może byc potrzebyn Holter.

Osobiście gdybym był pana lekarzem chciałbym co najmniej tyle zobaczyć. Chodzi o spokój ducha jako Lekarz. Może to był zakrzep... Też tak może się objawić.

Nie no Aspiryna 100 mg przez tydzień tka na wszelki wypadek ale nie wiem czy Pan OP nie ma chorób z krzepnięciem krwi, dzieje krwawień itd. Więc nie będę nic ot tak zalecał.
@Sleeve, musiales robic test zeby wiedziec, ze chorujesz? Tak z ciekawosci pytam jaki byl powód
@motomax, żeby się upewnić, czy gównotest z apteki się nie myliłi i żeby poprosić sąsiadkę, która mieszka obok mojej Babci (rocznik '41), którą gościłem u siebie przez święta, żeby częściej do niej zaglądała i weryfikowała, czy przypadkiem nie złapała tego syfu ode mnie i nie wymaga pomocy.
@Sleeve, nie zrozum mnie zle, tylko po co testowac się na potwierdzenie jakiejkolwiek infekcji majac jej ewidentne objawy, przeciez gdybys zlapal to 3 lata temu to pewnie tez zadbal o to aby Twoja Babcia gdyby tez to zalapala miala odpowiednia opieke i ten test chyba nie spowodowal tego, ze bardziej Ci sie chcialo. Ja przechodzilem tego swirusa i wylaczylo mi wech i smak i nie testowalem sie bo te testy sa gowno warte w gruncie rzeczy, a napedzaja ten burdel tylko i wylacznie. Ja sie leczylem herbatka z imbiru i miodem, wit d duze dawki i c i jedna tabletka aspiryny. Bedziez zyl, za tydzien powinienes byc nówka tylko nie panikuj. Grypa to grypa jak jej nie nazwą.
@motomax, no i cieszę się żeś zdrów i na własnych zasadach, niech tak będzie jak najdłużej!
@Sleeve, objawy grypy zawsze się nasilały wieczorem zanim jeszcze wymyślono covid. to nie jest nic niezwykłego
@PostironicznyPowerUser, niby tak, ale jednak przechodziłem w życiu kilka razy i grypę i zapalenie płuc i nigdy nie miałem takiej jazdy jak wczoraj. Zastanawia mnie, dlaczego nie mam gorączki? Powyższym zawsze towarzyszyła i to nie mała, człowiek leżał, kwiczał ale czuł, że jest chory, że organizm walczy i z każdym dniem było lepiej a tu praktycznie nie dzieje się nic i nagle jeb... i znowu nic, a temperatura najwyższą jaką złapałem w ostatnich 4 dniach to 37,1°C.
@Sleeve, a co cię w tym dziwi? każda infekcja przebiega inaczej, czasami jest dziwny katar taki jakby piekący(?), albo kaszel taki czy inny, czasami gorączka mniejsza lub większa, dłuższa lub krótsza, albo nie czuć smaku i zapachu. tak było zawsze odkąd pamiętam więc naprawdę nie wiem czym ludzie się tak podniecają. c0vid resetuje też pamięć czy wszyscy tacy obsrani autosugestią bo mają świadomość, że to właśnie ich dopadł ten straszny covid o którym tak non-stop pierdolą wszędzie od 2 lat
@PostironicznyPowerUser, nie ekscytuje się tylko podzieliłem się swoimi spostrzeżeniami w #gownowpis nie oczekując Twojego komentarza Doktorku! Wyluzuj.
@Sleeve, w sumie trudno się dziwić bo dziś media podniecają się nawet lekkim mrozem. dopiero co obejrzałem gówno reportaż na polsacie bo gdzieś tam było -25 ojej, straszne. mrozy w zimie, kto by się spodziewał
Pokaż spoileri nie zluzuję bo mnie to wkurwia
@Sleeve, Bierzesz amantadynę?
@Juribon, nie, mega nierozgarnięta Pani doktor, która jak dla mnie przez telefon była bardziej chora niż ja zaleciła witaminę c i d, jakieś krople na receptę, sok z malin Pan pije... jeszcze czosnek w pępek sobie kurwq wsadzę i bede żył.
A to można kupić just like that, bez recepty?
@Sleeve, ja kupowałem na receptomat.pl
Zdrowiej szybko! 😃
@Sleeve, czosnek to jak już dzieci więcej nie będziesz chciał... Mylisz terapie przy Twoich objawach to na 3 zdrowaski do pieca chlebowego zapamiętaj, bo zyl wiecznie nie bede
@Borok, aż sobie chyba takowy piec na działeczce postawie, już nawet wiem jak go będę nazywał
"Matka, dawaj to ciasto, Borok już złapał właściwą temperaturę!" 🤣
@Sleeve, czuję się zaproszony na degustacje...
@Borok, no jasne, przecież ktoś te zdrowaśki musi klepać
@Sleeve, możesz na mnie liczyć…
Ja z kolei o ile dobrze Cie kojarzę, liczę na szklaneczke zacnego trunku pod to ciasto
@Borok, masz załatwione! Trunek też się znajdzie, przecie samym chlebem byśmy się zapchali
@Sleeve, ale to nie będzie trunek z tych, które przed spożyciem trzeba przez chleb przepuścić?
@Borok, nie nie nie, biały nie będzie ale do fioletu jeszcze mu daleko
@Sleeve, lubię to! Więc wracaj jak najszybciej do zdrowia... Póki co pod to spotkanie już delikatnie sączę, Twoje zdrowie.
@Borok, dziękuję! Dla Ciebie i bliskich również zdrówka życzę!
@Sleeve, Ja chorowałem w marcu i brałem przez 10 dni razem z antybiotykiem bo zapalenie gardła mi się dodatkowo przyplątało także nie wypuszczam cię w maliny. A amantadyne miałem (mam) białoruską, nie z Polski. Kumpel załatwił. Słyszałem jeszcze że naproxen jest skuteczny ale jego nie brałem bo się niedawno dowiedziałem.
@Sleeve, nie daj się. Patrz pozytywnie, na sześciu króli będziesz wolny
@Borok, najlepsze jest to, że moje panie są z automatu na kwarantannie do 12.01
Chyba, że dziś wieczorem zrobiony test będzie jutro z wynikiem pozytywnym, to wtedy do 6.01.
@Sleeve, jeśli szukasz logiki w tym cyrku, to porzuć nadzieję...
@Sleeve, czyś Ty aby nie przyjął preparatu?
@Borok, trzeciej nie, czekam aż ktoś zacznie brać za nie odpowiedzialność. Póki co mam w planie być ozdrowieńcem przez najbliższe miesiące, jak dożyję oczywiście.
trzeciej nie
@Sleeve, czyli masz dwie na koncie?
@PostironicznyPowerUser, no mam, wysyłałem Wam zdjęcia z Narodowego przecież. Przynajmniej zasięg mi się poprawił na działce
czyli preparat mRNA tak średnio skuteczny…
@Puech, ciężko ocenić płatności zbliżeniowe ok, radio słychać bez słuchawek, zasięg zawsze na full, -10% na Windows 20... a zdrowotnie nie wiem. Właśnie, może to dlatego nie mam gorączki?
Gorączka to mobilizacja organizmu do walki z infekcją.
@Puech, no i właśnie tylko mi gorączki w tej układance brakuje.
@Puech,
Tak, na RSV czy wirusa grypy oraz na medialnego covida też.
@Sleeve, No taka jest "logika" Ty już masz potwierdzenie liczone od czas_start_test i 10 dni IZOLACJI.

A Ci wszyscy co mieli z Tobą kontakt, to nie wiadomo czy coś mają czy nie mają i wtedy KWARANTANNA i patrzymy co z tego wyniknie.
No chyba, że
a) test pozytywny - i wtedy również izolacja 10dni
b) są zaszczepione - nie wiem tylko jak temat na dzisiaj czy "w pełni" 3 dawki czy niekoniecznie jeszcze.
c) a jak test negatywny to też nie schodzi z kwarantanny bo czas inkubacji nie wiadomo jaki i tylko na szacunkach opiera się.
@remos,
b) są zaszczepione - nie wiem tylko jak temat na dzisiaj czy "w pełni" 3 dawki czy niekoniecznie jeszcze.
chyba 2, bo jak dzwoniła miła pani z sanepidu i pytała o osoby, z którymi miałem kontakt to Ci co byli zaszczepieni 2 dawkami nie wpadali w kwarantannę.