#koronawirus #szczepimysię #wojna #ukraina #polska
Koronawirus był najbardziej śmiertelnym zagrożeniem ludzkości jeszcze na początku tygodnia. Ludzie umierali przed szpitalami na zawały i po wypadkach w oczekiwaniu na wynik testu, byli zamykani w domach na kwarantannie i policja tego pilnowała, bito i zamykano ludzi za nie przestrzeganie surowych, ale będących jedynym rozwiązaniem obostrzeń. Kolejne przepisy wymuszały przyjęcie nie do końca zbadanego ale będącego jedynym ratunkiem dla ludzkości preparatu gdzie można było poświęcić zdrowie, życie a nawet ryzyko hekatomby powikłań w imię walki z największym zagrożeniem ludzkości jakie kiedykolwiek było. Ludzie ze skierowaniem na pilne operacje długie tygodnie w różnych kowidowych prewentoriach spędzali i często nie doczekali pomocy bo wirus się szerzył. I nagle nie trzeba się szczepić, nie trzeba być w kwarantannie, testy są zbyteczne, można ludzi w kupie kwaterować (a jeszcze niedawno nawet luksusowe hotele były zamknięte), granice na rozcież się otwiera, medyków już poradami zdalnymi nie trzeba chronić bo jest okazja przyjąć kilka mln ukraińców w celu rozcieńczenia polskiego społeczeństwa. O co w tym wszystkim chodzi? Nie można pomagać na miejscu? Mamy przyjąć miliony nieszczepionych, nie testowanych , bez kwarantanny ludzi i otworzyć na nich zamkniętą przez dwa lata służbę zdrowia, zamknięte ośrodki sportowe, hotele etc i narazić ludzi na bezpośredni kontakt z nieszczepionymi i nie testowanymi a przecież niedawno nawet wspólna wigilia z rodziną była skrajną lekkomyślnością i igraniem ze śmiercią bliskich. IDZIE WIOSNA - sezon covidowy - to w marcu zaczęło się covidowe szaleństwo!
Pomóc powinniśmy po ukraińskiej stronie zorganizować obozy dla uchodźców? Ukraina ogłosiła mobilizację 18-60 i zakaz opuszczania kraju a my jej szkodzimy wysysając młodych i zdolnych do walki.

6

Brak komentarzy. Napisz pierwszy