@wiktor, yebac koncerny medyczne i ich szczypawki

@wiktor,
No to lecimy. Jak się ostatnio okazuje, niezwykłą moc w technikach manipulacji bosonogim motłochem mają fachowe zwroty.

Jeśli jakikowiek news ma być połknięty jak wytrysior przez Mie Khalife, wystarczy użyć:

1. Naukowcy odkryli …
2. Experci potweirdzają …
3. Wieloletnie badania wykazały …ipt. itd. etc.

I kurwa nagle nikt się nie pyta o źródła. Wszystko jasne, zajebiste i wspaniałe.
A ja tymczasem stoję sobie z boczku i podrzyguję sćiankę z obrzydzenia do bezdennej głupoty lemingów. Nie jest to u mnie proces boelesny. WIeloletni trening sprawił że haftuje na rozluznionej rurze i nie spinam się jak agrafka. Patrząc z boku, ktoś mógłby powiedzieć że spluwam soczyście. Nie, niestety nie. Mam ten odruch na bezmózgie istoty z pustymi karafami.

A teraz akcja bez źródeł i pierdolenia o expertyzach.
Jak żyje! nie widziałem jeszcze tylu zgonów i ataków zakrzepic, udarów i gówna wokół siebie. Jak mi ktoś powie, że od gier, prysznica i zmiany klimatu to zabiję śmiechem pajaca. Trzeba mieć śmierdzący twaróg spod napleta zamiast mózgu, żeby tego nie widzieć. I huj w dupę expertyzom. Plebsior łyknie wszystkie.
A pierdolone szczurki laboratoryjne, które dały się nabrać na serię testów, będą bronić swojej racji aż do chwili ich nic niewartego zgonu.

@wiktor, modern science, fuck yea!

@wiktor, "Bardzo wiele". A nawet nie jesteście tego w stanie porównać do lat przed pandemią. Eksperci.