Przeglądaj wpis

Czytajcie ewangelię Nikodema, inaczej "Akta Piłata", to 10 stronicowy dokument, obrazujący rozterki towarzyszące temu porządnemu Rzymianinowi w sprawie Syna Bożego. Piłat został oszukany przez Żydów i sam wskazuje na intrygi, jakie wobec niego stosowali, aby zaprowadzić na Golgotę naszego Księcia Niebieskiego

#religia #4konserwy #katolicyzm

Emrys_Vledig

@JFE, śledząc poczynienia Poncjusza, np. ws. wizerunków Tyberiusza w publicznych miejscach Judei, odnoszę wrażenie, że to zwykły wazeliniarz był i średnio sobie radził na stanowisku skoro wielokrotnie zarówno Żydzi jak i Samarytanie musieli odwoływać się do samego cezara przeciwko jego zarządzeniom i cezar przyznawał im rację. Sąd nad Jezusem był zwykłym mordem sądowym, gdzie rola Poncjusza jest z jakiegoś powodu tłumaczona i usprawiedliwiana, co najpewniej wynika z późniejszego przyjęcia chrześcijaństwa przez Cesarstwo. Co by tam nie gdybać i zganiać na żydowskie spiski, to Poncjusz zatwierdził państwową karę jaką było ukrzyżowanie, a nie ukamieniowanie, jakby to było w przypadku jakiejś formy żydowskiego sądu religijnego.

Populus

@Emrys_Vledig, no właśnie, nie musiał wydać Jezusa na ukrzyżowanie, w końcu był namiestnikiem cesarza i stał wyżej w hierarchii niż żydzi. Śmierć na krzyżu była w tamtym czasie niczym nadzwyczajnym i nikogo nie dziwiła.

Emrys_Vledig

@Populus, nie nie... właśnie była to kara państwowa i to ważne. Poncjusz mógł przecież wzruszyć ramionami i powiedzieć, że Rzym nie będzie się zajmować żydowskimi gusłami będącymi częścią spraw autonomicznych Judei i niech go sobie kapłani ukamieniują. Poncjusz sprawę podjął jako polityczną, jakoby Jezus miał szykować rewoltę antypaństwową i z ramienia państwa go skazał. Ta cała szopka z umywaniem rąk jest dość niepoważna, skoro pełni się urząd mający za zadanie właśnie osądzać sprawy ewentualnego zamachu stanu, a z przekazów ewangelicznych wychodzi na to, że nie wierzył w wywrotową politycznie działalność Nazarejczyka. Być może jego zachowanie wynikało z konformizmu i chęci posiadania spokoju wśród elit prowincji.

Populus

@Emrys_Vledig, a może doszły go słuchy, że Jezus wjeżdżając do Jerozolimy na ośle pomiędzy ludźmi składającymi mu hołd liśćmi palm, zadrwił z cesarstwa. Mi to bardzo przypomina wjazdy triumfalne zwyciezkich wodzów da Rzymu.

~~Konto usunięte~~

@JFE, Czyli źli Żydzi oszukali dobrych Żydów. Nowe, nie znałem 🤡

Kiedyś to czytałem. Ten fragment dobry:

Ponadto bezcześci szabat i pragnie rozwiązać Prawo dane nam przez ojców". Rzecze Piłat: „Cóż jest więc to, co czyni i to, co pragnie rozwiązać?" Mówią Żydzi: „Mamy Prawo, które nie pozwala kogokolwiek uzdrawiać w dzień szabatu, On natomiast uzdrawiał właśnie w szabat

Niczym Steve Witkoff - w szabat uzdrowił sytuację w Strefie Gazy:)

JFE

@Cziter, na tym polega odwieczny grzech Żydów - odtrącili Mesjasza

Tak, Jezus był obrzezany, uczęszczał do świątyń, celebrował żydowskie święta, otworzył swoje serce i dał szansa każdemu, nawet największemu złoczyńcy, aby przyjął słowo Boże

my, poganie, startowaliśmy z niższej pozycji, tak jak Jakub przy Ezawie, ale to Ezaw odrzucił pierwszeństwo za miskę fasoli (materializm) i to my, Jakub-Izrael, zostaliśmy wybrani przez Ojca Niebieskiego

~~Konto usunięte~~

@JFE, generalnie wszystkie największe religie mają podobne podstawy, a judaizm, chrześcijaństwo i islam mają nawet wspólne korzenie (dlatego że wywodzą się z tego samego miejsca). W Islamie Jezus też był mesjaszem przemawiającym w imieniu Allaha.

Pomijając dogmaty i biorąc na logikę, Jezus Chrystus był po prostu najlepszym filozofem swoich czasów i stworzył najbardziej uniwersalny system wartości. Dlatego zrobił największą "karierę" i został inspiracją dla kolejnych religii, wyznań i filozofii.

JFE

@Cziter, korzenie? naszym, chrześcijańskim, korzeniem, jest Nowy Testament - odrzucony przez Żydów

~~Konto usunięte~~

@JFE, Chrześcijaństwo uznaje też Stary Testament, więc ma chyba więcej wspólnego z Judaizmem niż Islam, który powstał kilkuset lat później. Zresztą nie sądzę, że podział u korzeni ma sens. Zagaduję, że każda religia abrahamowa ma swoje przekazy czasów przed oficjalnym początkiem.

JFE

@Cziter, co to znaczy "uznawać"? Jego czytanie ma sens tylko jako forma uzupełnienia. ST opisuje nadejście Mesjasza, NT po prostu wypełnia przepowiednię Starego i jest od niego ważniejszy.

Inna sprawa, że Żydzi odeszli też od ST a nawet od swojej Tory i usilnie trzymają się satanistycznego i bluźnierczego Talmudu

~~Konto usunięte~~

@JFE, To po kiego grzyba ten Stary Testament w każdym wydaniu Biblii? Nie pamiętam nawet jednej, żeby było bez. W kościele na mszy też czytają ST?

Nie znam się na religiach, ale Talmud to chyba dla fundamentalistów. Jak się nazywają takie same odpowiedniki komentarzy do świętych ksiąg w Islamie i Chrześcijaństwie?

JFE

@Cziter, a czemu nie? TS ma walory moralne, mnóstwo opowieści o przymierzu z Bogiem, o jego miłości wobec człowieka itp, natomiast w dużej mierze dotyczy on Żydów i próby nawrócenia ich na monoteizm, i odciągnięcia od monolatrii i pogaństwa, stąd tyle poleceń dotyczących zachowania czy pokarmów, Bóg prowadził Żydów jak małe dziecko za rękę wiedząc, jaka panuje u nich skłonność do odstępstw i wypaczania jego nauki

no niestety plan się nie udał, to plemie jest niereformowalne

~~Konto usunięte~~

@JFE, Spytałem, bo jednak jest spora różnica w przedstawianiu Boga i jego woli między ST i NT. Gimboateiści zawsze używają ST do pokazywania, że Bóg był zły, albo że ta religia nie ma sensu.

JFE

@Cziter, no był zły, na Żydów, że nie można ich zostawić na pięć minut bo zaraz lecą sobie lepić złote cielce

dlatego Talmud i jego tłumaczenia tłumaczeń na czele z Szulchan Aruch to jedno wielkie studiowanie zakazów i nakazów, aby nie rozgniewać ponownie "swojego" Boga - Żydzi wyznają monolatrię, Stwórca jest tylko "ich" a reszta to goje-zwierzęta, które sczezną po smierci i tylko przeszkadzają w zbawieniu

~~Konto usunięte~~

@JFE,

no był zły, na Żydów, że nie można ich zostawić na pięć minut bo zaraz lecą sobie lepić złote cielce

Parskłem

Dobre

Talmud jest dla radykałów. Myślę, że Izrael kiedyś sam zrobi z tym porządek, bo za dużo już mają problemów z fundamentalistami u siebie. Polecam filmiki z protestów w Izraelu, jak pejsaci ortodoksi nie chcieli iść do wojska:) Tam się z nimi nie patyczkują jak chołotą podczas BLM w USA. Policja wali ich po mordach i wynosi za nogi

JFE

@Cziter, ja tam nie widzę różnicy, tzn to jest problem wewnętrzny, że tam u nich jedni chcą walczyć za twór państwowy a drudzy samo jego istnienie uważają za obrazę Boga

dla oby grup żydowskich (i dla każdej innej) jestem nieczystym zwierzęciem, od którego trzeba się odseparować - stąd tworzenie przez Żydów gett, a jak np we Włoszech Mussolini zaczął je likwidować, to odsądzali go od czci i wiary, z obawy, że będą mieć przez to za dużo styczności z bydłem gojskim

~~Konto usunięte~~

@JFE, błędem Izraela była ochrona ortodoksów przed poborem przez większość wojny. Trzeba było właśnie tych najbardziej pejsatych wrzucić do walk w mieście, bo takie walki pochłaniają najwięcej ofiar. Problem był z Ben-Gvirem i Smotrichem - chronili ich, bo to trzon ich elektoratu