Sharon Stone histeryzuje. „Przeprowadzę się do Europy…” [VIDEO]nczas.info

W sytuacji gdy rosną szanse na zwycięstwo w wyborach prezydenckich Donalda Trumpa lewicujący celebryci robią to, co zwykle w takich sytuacjach. Zapowiadają emigrację. Właśnie zapowiedziała to aktorka Sharon Stone.

Znamy to również z naszego podwórka. Zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości w kolejnych wyborach zawsze wyzwalały lawinę deklaracji emigracyjnych przez rodzimych celebrytów. Zwykle kończyło się tylko na szumnych zapowiedziach.

Podobnie jest w USA. Realna perspektywa triumfu Republikanów wywołuje dreszcz przerażenia przez demoliberalnych celebrytów. Ostatnio głos zabrała Sharon Stone, znana głównie ze swojej odważnej kreacji w filmie „Nagi instynkt” (1992). Jej kariera to już tylko wspomnienie, więc zapewne z tego powodu próbuje zwrócić na siebie uwagę politycznymi deklaracjami.

– Rozważam zakup domu w Europie – mówiła w wywiadzie dla brytyjskiej TV.

– To decyzja motywowana politycznie. Mamy do czynienia z kandydatem, którego platformą działania jest nienawiść. To jest coś z czym USA nigdy nie miało do czynienia.

http://nczas.info/2024/07/21/sharon-stone-histeryzuje-przeprowadze-sie-do-europy-video/

#celebryci #lewactwo #debile

7

@waldy33, Niech jedzie. Byle nie do polski, za dużo tu upośledzonego lewactwa.

Domek w angielskim Lutton albo Paryskie okolice Dworca Północnego i Wschodniego, Niemiecki Hamburg... tak wiele różnorodnych postępowych i bardzo lewackich miejsc w Europie. Dokładnie takich jak sobie lewactwo wymarzyło.
@Andrzej_Zielinski, tylko, że... te lewackie szmaty mieszkają na strzeżonych (jeszcze) osiedlach
@waldy33, To co wymieniłem to "no-go zones" raczej tam nie uświadczysz strzeżonych osiedli.

Ale czemu postępowy liberalny i otwarty lewak miał by się zamykać na odmienność kulturową? Niech jej trochę skosztuje.
@Andrzej_Zielinski, Mordy jak zawsze pełne frazesów... kochają nachodźców z daleka w tv.
@waldy33, tylko czemu nigdy na Białoruś? Albo do ruskich.
Najlepiej Sharon do Brukseli
@waldy33, ewentualnie Paryż, Berlin lub Lampedusa.