Braliście pod uwagę, że zjawisko istnienia czegoś w stylu społeczności wokół #przegryw może być psyopsem, mającym na celu zdestabilizować społeczeństwo?
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Operacje_psychologiczne

Tak samo zjawiska obrażania matek pisząc matka przez d, Polek pisząc Polka z małej litery i przez 0 i też te memy z małpami.

Zjawiska puszczone w internet, które z czasem nabrały efekt kuli śnieżnej.
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Efekt_kuli_%C5%9Bnie%C5%BCnej

Jakie macie zdanie na ten temat?
Pokaż spoilernie jest to dłuższy tekst, jaki miałem zamiar napisać, na razie zbieram myśli
#psyop #pytaniedolurkow #pytanie

10

@Enviador, tak, miałem już dawno identyczne wrażenie - że ktoś, jakaś grupa interesu, obcy naród - podżega zachodnich mężczyzn do tchórzostwa i beznadziei, tak, by uznali, że nie ma czego bronić, o co walczyć i kobiety oraz zaradni mężczyźni są ich wrogami.
Otwarte pytanie, kto konkretnie za tym stoi.
@Enviador, CD: skoro dałeś plusa zamiast wywalić może to czytasz.
https://www.youtube.com/watch?v=JVkkLDAm8I4
https://www.youtube.com/watch?v=P2OtFprM3No
https://en.wikipedia.org/wiki/Fifth-generation_warfare
ale co ty sugerujesz, że oni wszyscy zarazili się przegrywem?xD
@PostironicznyPowerUser : Nie wiem jak Enviador,ale ja uważam: DOKŁADNIE po części tak. Samospełniająca się przepowiednia i szkodliwe porady zwiększają szkody. Te społeczności nie tylko zostały wygenerowane,ale i są odpowiednio inspirowane. Tak naprawdę niewielu ludzi jest inspiratorami,więkoszość podąża.
@dsol17, oglądałem to kiedyś, dobry materiał
@Enviador, Dopisałem fragment dla Postironicznego, warto doczytać.

A przechodząc do meritum - Bezmienow nie był jedyny.

Nie będę robił wszystkim kursu z wojny psychologicznej itd, bo sorry to wymaga przeczytania co najmniej kilku(-nastu ? -dziesięciu?) książek ale powiem tak:

nazwanie tego "niedopowiedzeniem" to mało. On podawał tym ludziom to co się dzieje na widelcu.

Ponieważ jesteś antyrosyjski to (choć ta książka zawiera też mniej sensowne rzeczy) polecę na początek "Nowe Kłamstwa w miejsce starych" Golicyna.

Nie żeby była idealna,ale z twoim stronniczym i nie dość paranoicznym myśleniem @Enviador na początek myślę - wystarczy jako ćwiczenie.

O ile przez nie - ty czy kto inny przebrniecie. Choć to to jeszcze bardziej beletrystyka a nie operacyjne clue pisane przez ekspertów. Nie zraźcie się wstępem od Macierewicza tylko. Ruski agent pozujący na Polskiego patriotę czy nie - wstęp prawidłowy i racja.

Lektura bardziej rozrywkowa i zapasowa (tylko pozornie) : "Montaż", Volkoff.

Naturalnym jest zrozumienie,że tak naprawdę propagandę robią wszyscy,ale to potem.
Samospełniająca się przepowiednia
@dsol17, @PostironicznyPowerUser jest o tym literatura, jak można sobie samemu wiele wmówić. Ja można mieć dobry lub zły obraz samego siebie. Jak można własne działania zaprogramować na sukces lub na porażkę.


ale co ty sugerujesz, że oni wszyscy zarazili się przegrywem?xD
I owszem, z jakim przystajesz takim się stajesz. Czy to siedząc na tagu przegryw czy czytając toksyczne nagłówki na onecie, odbija się to na psychice. Także i to zjawisko zapewne zachodzi
@Enviador, ja o tym mówie od ponad 2 lat
@Enviador, Jako per "Saszka" powinienem cię zlać ciepłym moczem panie Moderator dyszący chęcią zbanowania za odstępstwo od jedynego słusznego uwielbienia dla Ukrainy (to był zresztą jeden z powodów dla którego wolę sobie ostatnio siedzieć na hejto) ale ponieważ tym razem masz rację - pozwól że wtrące po swoim małym powrocie swoje trzy grosze:
Braliście pod uwagę, że zjawisko istnienia czegoś w stylu społeczności wokół #przegryw może być psyopsem, mającym na celu zdestabilizować społeczeństwo?

Tak samo zjawiska obrażania matek pisząc matka przez d, Polek pisząc Polka z małej litery i przez 0 i też te memy z małpami.
Nie,wcale /s

Dla mnie to jest oczywiste,że to zjawisko zostało celowo wywołane i celowo jest podsycane.

(Tak samo jak wasza ślepa nienawiść do rusków - którzy zaznaczam,nie są święci - wbrew temu co ci zarzucają nie jesteś tu za bardzo paranoiczny tylko za mało, nie widzisz że byłeś programowany. Ja mam owszem tendencje do patrzenia inaczej niż ty,ale temu też nie ufam 100% Jeśli przestaniesz czytać teraz to nie zasługujesz na dalszą część. Jeśli zaś nie uznajesz tak jak ja,że mogłeś paść ofiarą propagandy i nie oceniasz skutków tego zanim się wypowiesz,jeśli nie rozumiesz po co trzeba podawać wszystkie źródła - nie jesteś dość paranoiczny)
@PostironicznyPowerUser @Macer :
klasyczne pomylenie skutków z przyczynami. zjawisko przegrywu w Polsce, inceli w Ameryce czy hikikomori w Japonii to skutek zdestabilizowania normalnej struktury społecznej.
A jeśli przyczyna (destabilizacja społeczna) była jednym z celów a skutek jest wykorzystywany jako kolejny element przyczyny ? Pewnie nie zrozumiesz więc taki obrazowy przykład,impresja:

bomba wybucha dzięki wybuchowi materiału spłonki (materiał inicjujący) zapalnika. Albo jak woli Enviador: kula śnieżna.Tak.Jak powstaje kula śnieżna ?
@Eviandor: co wiesz o Testowironie ? Jeden z inicjatorów nurtu najeżdżania na Poslkę poza oczywiście neuropą jako grupą.O ile rzeczywiście był prawdziwą osobą.

Daruję sobie wykłócanie się z tobą, jeśli się nie obrazisz na śmierć jak dziecko i mimo to czytasz - rób sam research,trudno, inaczej się nie da.
przegryw (redpill i blackpill) występują w wielu krajach, jeśli to psyop to przeprowadzony na użytkownikach internetu bardziej niż na konkretnym kraju.
@lipathor ma rację. Ale kto powiedział,że Polska jest jedynym celem. Co łączy tych użytkowników internetu korzystających z tego tagu przegryw

Oszczędzę wam kombinowania: wszyscy mieszkaja w krajach nazywających się demokratycznymi mającymi jakąś wolność słowa.
Wszystcy których to dotyczy muszą też być ofiarą innych zjawisk społecznych inicjujących symptomy "przegrywu". Inaczej mówiąc: to jest wymierzone w USA i Zachodnią Europę oraz kraje aspirujące do zachodu takie jak Polska

Paranoja ? Nie. Ależ skąd.
1. Dyskredytujcie wszystko co dobre w kraju przeciwnika.

2. Wciągajcie przedstawicieli warstw rządzących przeciwnika w przestępcze przedsięwzięcia.

3. Podrywajcie ich (nieprzyjaciół) dobre imię. I w odpowiednim momencie rzućcie ich na pastwę pogardy rodaków.

4. Korzystajcie ze współpracy istot najpodlejszych I najbardziej odrażających.

5. Dezorganizujcie wszelkimi sposobami działalność rządu przeciwnika.

6. Zasiewajcie waśnie i niezgodę między obywatelami wrogiego kraju.

7. Buntujcie młodych przeciwko starym.

8. Ośmieszajcie tradycje waszych przeciwników.

9. Wszelkimi siłami wprowadzajcie zamieszanie na zapleczu, w zaopatrzeniu i wśród wojsk wroga.

10. Osłabiajcie wolę walki nieprzyjacielskich żołnierzy za pomocą zmysłowych piosenek I muzyki.

11. Podeślijcie im (nieprzyjaciołom) nierządnice, żeby dokończyły dzieła zniszczenia.

12. Nie szczędźcie obietnic i podarunków, żeby zdobyć wiadomości. Nie żałujcie pieniędzy, bo pieniądz w ten sposób wydany zwróci się stu krotnie.

13. Infiltrujcie wszędzie swoich szpiegów.
Te zasady podobno są zaczerpnięte ze "sztuki wojny" Sun Tzu, Chińskiego generała z czasów przed Chrystusem. To wszystko jest realizowane w praktyce wobec Polski i wobec krajów zachodnich. I nie powiedziałbym,że robi to głównie Rosja, tutaj docelowo za wszystkim stoja bardziej ci co stoją za wszystkim. Ale do tego trzeba samemu dojść,bo nie będziecie wierzyć.

Fakty są takie,że to NIE JEST domena Putina, stosują to wszyscy wrogowie zachodu - zewnętrzni i WEWNĘTRZNI.
A jeśli przyczyna (destabilizacja społeczna) była jednym z celów a skutek jest wykorzystywany jako kolejny element przyczyny ? Pewnie nie zrozumiesz więc taki obrazowy przykład,impresja:

bomba wybucha dzięki wybuchowi materiału spłonki (materiał inicjujący) zapalnika. Albo jak woli Enviador: kula śnieżna.Tak.Jak powstaje kula śnieżna ?
@dsol17, tak, przy czym to jest nadal skutek, zachodzi sprzężenie zwrotne dodatnie i to się coraz bardziej nakręca.
nakręci się do pewnego momentu aż w końcu odbije w drugą stronę.
@Enviador, Też przeszło mi to przez myśl. Ze wszystkich internetowych dziwactw, to chyba pierwszy termin, którym ludzie sami siebie zaczęli określać w pejoratywny sposób.
Może nie pejoratyw, ale ma to negatywny wydźwięk - beznadzieja, apatia, marazm, trochę nihilistyczne.
Dobry materiał na tworzenie usprawiedliwień dla niecnych zamiarów i działań.
Chociaż psyopem bym tego nie nazwał, bo hasło "przegryw" przeszło wg mnie ewolucję. Kilka lat temu ludzie pisali tak, żeby dowalić oponentowi w forumowej paplaninie. Dzisiaj to te same dzieciaki, tylko kilka lat później życie je dopadło.
W każdym razie jest potencjał na przyszłość w mieleniu tego terminu, jak z każdym, który prze na łamanie trendu.
@Enviador, to po prostu samotni ludzie z kiepskimi umiejetnosciami spolecznymi, ktorzy sa pojedynczymi przypadkami w swoich spolecznosciach i dopiero w internecie znalezli podobynch sobie, wczesniej bylo to praktycznie niemożliwe. zjawisko organiczne, natomiast faktycznie służby mogą ich prowokować.
ale swietnym przykladem psyop jest ukromania na wykopie czy tutaj, to ewidentne działanie troli. najbardziej to widac po tym jak bardzo teraz nie ma chetnych do pojscia do wojska
@Enviador, „przegrywów” bym w to nie wciągał, natomiast obrażanie kobiet z dziećmi, Polek i Polaków jak najbardziej.
@Enviador, przegryw (redpill i blackpill) występują w wielu krajach, jeśli to psyop to przeprowadzony na użytkownikach internetu bardziej niż na konkretnym kraju.
@Enviador, wszystko może być psyopem
@Enviador, memy z małpami wyśmiewają wszystkich bez wyjątku.

Każdy europejski kraj ma swoją małpę.

Akurat trafił się nam bardzo sympatycznie wyglądający nosacz i się spodobał a na przykład Niemcom trafił się łysy pawian który nie jest już taki fajny.
@borubar, a czy w każdym kraju są popularne?
@Enviador, popularne są tylko tam gdzie „narodowa małpa” się spodobała.
@Enviador, inżynieria społeczna, oczywista sprawa, p0litycy poprawiają jeszcze tworząc prawo pod SUKI, nie mylić z normalnymi kobitami.
@Enviador, Zależy jaki miał by być tego cel.

Faktem jest, że w większości społeczeństw świata stosunek ilości kobiet do mężczyzn jest przeważający a niekiedy znacznie przeważający po stronie mężczyzn.

Faktem też jest, że zjawisko "przegrywu" od wieków isnieje na wszystkich szczeblach społecznych.
Sama analiza szlacheckich drzew rodowych ujawnia znaczącą liczbę skończonych gałęzi. Ludzi którzy mimo statusu społecznego nie byli w stanie znaleźć partnerki.

Faktem też jest, że niegdyś popularne i stygmatyzowane zjawisko "starych kawalerów" dziś ma nową nazwę "przegrywu".
Jedyna różnica między kiedyś a dziś polega na dostępności informacji i dzielenia się nią.
Kiedyś poszkodowany mógł się wyżalić w barze przy kielichu, dziś może to zrobić anonimowo na jakimś forum z przestrzeni swojej piwnicy.
Ergo, łatwiej takiej osobie przekazać co ją boli bez bezpośredniego wyśmiania czy osądzania.

Bycie "przegrywem", nie postrzegam jako psyops. Jest to wewnętrzna spirala spierdolenia która jest uwydatniona przez współczesne możliwości ery informacji.

Nie ma sensu dla służb destabilizowania czegoś co już nie jest stabilne.
Wszelkie środki na destabilizację idą w medialne projekcje nowych ruchów (BLM, LGBTPZ+, Antifa, demonizacja prawicy... ect.) samo napędzające się frustracje, problemy emocjonalne, czy efekty niewłaściwego wychowania (porażka rodziców) to jedynie smaczek dodawany do stanu świata w jakim żyjemy.

[edit]
Dalsza demonizacja przegrywu na pewno tu też nie pomaga.
Maluje się wizerunek człowieka w społeczeństwie jako kogoś kto ma rodzinę, stabilną pracę, dom, samochód... ect.
Jest to projekcja na osoby które takiego sukcesu nie osiągnęły... NIE nie dla tego że one tego nie chciały, a zwyczajnie dla tego że nie miały tyle szczęścia.

Aby osiągnąć sukces trzeba odrobinę szczęścia, czegoś co od przeciętnego człowieka nie zależy i jest zdany na łaskę bezwzględnego losu.
Nie ma sensu dla służb destabilizowania czegoś co już nie jest stabilne.
@Andrzej_Zielinski, działaniem służb mógłby tu być nakierowanie i zebranie tego zjawiska pod jeden mianownik, tj np. tag #przegryw
Dobrze, a potem?
@Andrzej_Zielinski, utrzymywanie angażujących się/czytających w przekonaniu, że są skazani na trwanie w beznadziejnej sytuacji (każdy ma swoją inną sytuację) i/lub ciągnięcie ich jeszcze bardziej w dół. Samo nakręcająca się spirala.
@Enviador, To ma sens. Ale czy trzeba do tego służb?
@Andrzej_Zielinski, może to być zjawisko naturalne, ale nie musi nie trzeba, aczkolwiek są to zjawiska, które mogły powstać samoistnie lub też nie.
@Andrzej_Zielinski, Niby nie trzeba,ale w praktyce do spopularyzowania tego poza chany potrzeba kogoś zaangażowanego "misjonarsko" w to. I teraz owszem - może się wykształcić samodzielnie "masa krytyczna spierdolenia",ale pozostaje pytanie:

Weźmy np. takie artykuły:
https://www.vox.com/world/2018/4/25/17277496/incel-toronto-attack-alek-minassian
https://weekend.gazeta.pl/weekend/7,177339,24109500,bunt-samcow-beta-chca-zabic-kobiety-ktore-odmawiaja-im-seksu.html

Co one powodują ? Popularyzację. Myślisz,że media Mainstreamowe piszą o tym co im się nie podoba ? O plikach twittera jest prawie cisza, trzeba prowadzić "misjonarską" działalność w social mediach.Inaczej to by zostało przemilczane i ocenzurowane.

Tak, odpowiadając na naturalne pytanie które się pojawi - oczywiście że to co robię ma konkretny cel - tu jest to obywatelska/ludowa "wojna" z mediami i rządami które ukradły nam już 2+ lata życia swoja szopką Covidową i planują nas zniewolić w ramach systemu przypominającego chiński komunizm. Wielu anonów toczy tą walkę od lat.

Służby czy media jeden pies w sumie,zresztą nie tak daleko stoją media od służb jak się niektórym wydaje.

Ten ruch wydaje się indukowany a jego rozwój jest wspomagany.
Dalsza demonizacja przegrywu na pewno tu też nie pomaga.
@Andrzej_Zielinski, nie wiem czy Cię dobrze zrozumiałem. Sam fakt istnienia osób, którym się coś nie udaje lub nie udało, to jedno. I spoko, nie ma tu czego demonizować.

Natomiast to co się dzieje pod tagiem #przegryw może człowieka z problemami ściągnąć w jeszcze większy dół. Cała gama wpisów dla samego trollosania, czy też autentycznych wpisów. Nie kojarzę żeby tam była jakakolwiek wartość dodatnia.
@Enviador, Nie zaprzeczam, że jest to czarna dziura. Raczej wskazuję na fakt, że tak samo jak kosmos tworzy czarne dziury taki sam ekwiwalent może być stworzony społecznie.

Nie służy to niczemu innemu jak bezsensownemu napędzaniu się zjawiska, dla samego zjawiska.
Nie służy to też osobom które już tam trafiają i spalają się w procesie.
taki sam ekwiwalent może być stworzony społecznie
@Andrzej_Zielinski, jak najbardziej
Nie służy to niczemu innemu jak bezsensownemu napędzaniu się zjawiska, dla samego zjawiska.
Nie służy to też osobom które już tam trafiają i spalają się w procesie.

Ot to. I czym w tym momencie to się tak wiele różni od (o czym wyżej wspomniałeś) częściowo sterowanego zjawiska blm i LGBT?

Przypuszczam, że można znaleźć sporo cech wspólnych na wielu płaszczyznach.
@Enviador, Moim zdaniem różnica jest taka, że stan przegrywu można osiągnąć oddolnie. Nie trzeba do tego "wysiłku".

Jednocześnie cała otoczka łącznie z tą prawną i medialną jaka otacza zboli, murzynów, czy neokomuchów oraz wsparcie polityczne jakie to to ma, aż krzyczy że nie jest to działalność przypadkowa.

To przynajmniej moje zdanie.
@Andrzej_Zielinski, pod tym względem masz imo rację
@Enviador, przecież to jest klasyczne pomylenie skutków z przyczynami. zjawisko przegrywu w Polsce, inceli w Ameryce czy hikikomori w Japonii to skutek zdestabilizowania normalnej struktury społecznej.

to idzie z góry https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_16718148065aTH48ulcaLLtQbnoIAuC6.jpg
to idzie z góry
@PostironicznyPowerUser, a co jeśli pierwsze wpisy dające impuls poszły z góry, np. z pomocą agencji marketingowych czy też farm trolli?
@Enviador, już nie popadaj w paranoję, nie wszyscy są ruskim trollami i nie wszystko jest wynikiem psyops
już nie popadaj w paranoję
@PostironicznyPowerUser, nie myl luźnej myśli z przekonaniem, że coś jest tak, a nie inaczej. Imo warto dać sobie możliwość rozważania na różne tematy
@Enviador, ale co ty sugerujesz, że oni wszyscy zarazili się przegrywem?xD
ludzie małpują od siebie, jeśli dużo ludzi gardzi samotnymi matkami, które są wspierane przez rząd z podatków ojców to pada na podatny grunt i masz taki efekt.
czyli przyczyną takiego stanu rzeczy jest rząd, a nie ruskie trolle piszące z piwnicy pod Moskwą "p0lka, madka czy bombelek500+"
ale co ty sugerujesz, że oni wszyscy zarazili się przegrywem?xD
@PostironicznyPowerUser, gdzie coś takiego napisałem?
jeśli dużo ludzi gardzi samotnymi matkami, które są wspierane przez rząd z podatków ojców to pada na podatny grunt i masz taki efekt.
No i kto tu myli przyczynę ze skutkiem?

Czy to nie rządowi należy się pogarda, zamiast matkom?

Rozważmy scenariusz:
Rząd rozdaje 500+, Polacy w zasadzie byliby wściekli na rząd, ALE: pojawiają się memy/teksty z farmy trolli oczerniające matki, że biorą 500+, przez co gniew społeczeństwa jest przekierowany częściowo na matki. Zachodzi efekt kuli śnieżnej i udzielają się autentyczne osoby.
Czy powyższy scenariusz nie jest prawdopodobny?

Gdzie jest powiedzane, że zachodzi tylko scenariusz:
Rząd daje, matki biorą,
Polacy złoszczą się na rząd i matki, przez co powstają memy i wulgarne teksty.
?
@Enviador, ludzie mają ból dupy z powodu "patologii 500+" bo przejadają ich pieniądze, które najpierw zabiera im rząd i owszem, cała nienawiść powinna być skierowana tylko i wyłącznie na rząd który jest przyczyną wszelkich naszych problemów, ale te reakcje są spontaniczne, a nikt nie łączy wspaniałego patriotycznego PiSS z niszczeniem społeczeństwa bo przecież mają mordy pełne frazesów jak to wspierają polskie rodziny.
ludzie mają ból dupy z powodu "patologii 500+"
@PostironicznyPowerUser, jesteś w stanie mi w taki sam sposób wyjaśnić skąd się to bierze? Oprócz bycia bardzo emocjonalnie nacechowanym zjawiskiem, czy to wyobrażenie co do patologii 500+ to chociaż wynik twardych danych?
@Enviador, tak, wyobraź sobie, że jest nawet taka nauka co się nazywa socjologia i opisuje takie zjawiska w sposób jakościowy i ilościowy.
ja się tematem zajmuję tylko pobieżnie i interesuje mnie właściwie sam mechanizm działania bez cyferek bo nie mam do nich pamięci.