Kiedyś przed dinozaurami ludzie bardzo dbali o tzw. netykietę, cos o czym obecnie chyba mało kto słyszał

Wrzucam wersję z plyty Chip'a z 1997roku
---------------------------------------------------------------------- 
Mini Netykieta\*) list dyskusyjnych i grup news. 
---------------------------------------------------------------------- 
Wersja : 1.3 (ostatnia modyfikacja 04.04.1997)

1) Pisz wylacznie na temat \*\*)\. Zapisujac sie na dana liste znakomita 
wiekszosc osob oczekuje listow zwiazanych wlasnie z tematyka tej 
grupy/listy\. Przed wejsciem do grupy dyskusyjnej spojrz na 
1-liniowy opis, jaki posiada kazda grupa. 
Odpowiadajac na artukul news zwracaj uwage do jakich grup wysylasz 
odpowiedz\. Czesto zdarza sie ze dyskusja zbacza z tematu a pole 
Newsgroup wskazuje na grupe do ktorej taki artykul w ogole nie 
powinien zostac wyslany. 
I na odwrot, jesli Twoj list miesci sie w zakresie tematycznym 
danego watku, nie tworz nowego i nie przenos w ten sposob dyskusji 
w kilka roznych miejsc. 
Jesli wysylasz zapytanie na kilka grup (co samo w sobie najczes\- 
ciej nie jest naganne, aczkolwiek nie polecane) dopilnuj aby list 
mial ustawione pole Followup-To tylko na jedna z nich\. Unikniesz 
w ten sposob kilku osobnych dyskusji na ten sam temat. 
Uwaga ! Do testowania sluza wylacznie grupy \*.test.\* w szczegol\- 
nosci pl.test. 
2) Twoj podpis (signature) nie powinien przekraczac czterech linii\. 
Osoby korzystajace z komercyjnych lacz modemowych (i nie tylko) 
placa za kazdy bajt przeslanych im informacji. 
Niektore programy uzywane do wysylania listow, doklejaja na ich 
koncu roznego rodzaju binarne smiecie\. Skonfiguruj je tak aby tego 
nie robily\. Niewiele osob, poza Toba bedzie cos takiego w stanie 
przeczytac. 
Pamietaj takze, ze pojedyncza linia listu nie moze przekraczac 80 
znakow\. W praktyce, ze wzgledu na to, ze list Twoj moze byc przez 
kogos cytowany, dlugosc lini powinna byc mniejsza niz 71 znakow. 
3) Odpisujac na list innej osoby nie cytuj go w calosci, a zostaw 
tylko to co niezbedne, a do czego odnosi sie Twoj komentarz. 
Szczegolnie naganne jest cytowanie czyjegos podpisu (sygnaturki). 
Rownie godne potepienia jest zacytowanie listu po to tylko aby 
dodac pod nim tekst w stylu: "zgadzam sie z tym", "tez tak mysle". 
Badz takze cierpliwy \- czesto musi uplynac troche czasu zanim list 
dojdzie tam gdzie trzeba, nie wysylaj wiec od razu 5-ciu kopii. 
4) Swoim prywatnym animozjom dawaj wyraz wylacznie w listach prywat- 
nych\. Nie ma nic bardziej denerwujacego i zenujacego niz ogladanie 
grona publicznie wyzywajacych sie osob. 
5) Staraj sie precyzyjnie formulowac pytania\. Pytanie w rodzaju: 
"Jestem tu nowy, powiedzcie mi prosze jak dziala tar/pine/tin/../ 
/mail" lub "moj modem/drukarka/../komputer nie chce dzialac, po- 
mozcie !", moze silnie zdenerwowac pozostalych uczestnikow listy. 
6) Jesli korzystasz z grup dyskusyjnych za pomoca tzw\. news-reader'ow 
czyli programow czytajacych news'y (np\. tin) zadbaj o to aby Twoje 
listy byly odpowiednio sygnowane, czyli zawieraly w naglowku Twoj 
adres e-mail oraz dane personalne: imie, nazwisko, organizacje. 
Jesli nie wiesz jak to zrobic zwroc sie do swojego lokalnego admi\- 
nistratora. 
7) Listy powinny byc zawsze podpisywane prawdziwym imieniem i nazwis- 
kiem ich autora\. Przesylki anonimowe bardzo rzadko traktowane sa 
powaznie, moga takze byc automatycznie kasowane z usenet'u. 
:sunglasses: Niedopuszczalne jest poslugiwanie sie listami/grupami dyskusyjnymi 
w celach komercyjnych z wyjatkiem list/grup o takim wlasnie przez- 
naczeniu [pl.ogloszenia.\*, pl.praca.\*, hierarchia \*.biz\*] 
9) Do przesylania plikow binarnych, czyli innych niz tekstowe, sluza 
grupy w hierarchii bin/binaries (np\. comp.binaries.msdos)\. Jezeli 
plik tekstowy jest znacznej wielkosci (wiekszy niz 10000 bajtow), 
nalezy go spakowac jednym z popularnych programow archiwizujacych 
i traktowac dalej jako binarny\. Pamietaj, zawsze lepiej podac 
adres interesujacego pliku niz przeslac go GDZIEKOLWIEK. 
10) Informujac uczestnikow dyskusji o lokalizacji w sieci interesuja- 
cych ich informacji zawsze podawaj pelny adres tych zasobow\. Jeze- 
li zasoby zagraniczne sa mirrorowane w Polsce, podaj adres na "pol- 
skim" serwerze.

---------------------------------------------------------------------- 
Mimo ze nie istnieje zadna centralna zwierzchnosc pilnujaca 
przestrzegania zasad netykiety, za ich lamanie groza roznorakie 
konsekwencje, poczynajac od reprymendy przeslanej listem prywat- 
nym, poprzez publiczne napietnowanie, a skonczywszy na bardziej 
drastycznych posunieciach takich jak skreslenie z listy subskry- 
bentow, lub powiadomienie Twojego administratora. 
--------------------------------------------------------------------- 
\*) teksty dokumentow opisujacych szczegolowo zasady netykiety: 
\- SIEC, WSKAZOWKI DLA UZYTKOWNIKOW I ZASADY ETYKIETY. 
Autor: Arlene H\. Rinaldi (wrzesien 1992), 
Tlumaczenie: Krzysztof Snopek (grudzien 1993) 
http://urethan.chem.pg.gda.pl/docs/S_S_vivre.txt 
\- ETYKIETA USENETU. 
Autor: Jaroslaw Rafa. 
http://www.wsp.krakow.pl/papers/netykiet.html 
\*\*)lista dostepnych, polskich grup news'owych wraz z ich opisem. 
http://www.ict.pwr.wroc.pl/doc/news-pl-faq.3.html 
--------------------------------------------------------------------- 
Wersja html powyzszego dokumentu dostepna jest pod 
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html 
--------------------------------------------------------------------- 
Uwagi nadeslali: Ziemek Borowski ([email protected]), 
Gregorio Kus ([email protected]), Rafal Maszkowski ([email protected]), 
Mirek Nowakowski ([email protected]), Maciej Pilichowski 
([email protected]), Emil Stepniewski ([email protected]) 
Tomasz Surmacz ([email protected]), 
---------------------------------------------------------------------

Marcin Debowski

/\/ Technical University of Gdansk, POLYMER TECHNOLOGY DEPARTMENT 
/\/ http://www.pg.gda.pl/~agatek/, [email protected] 
/\/ Phone: +48 58 47-12-14, Fax: +48 58 47-24-79
#historia #komputery #internet #ciekawostki #microsoft #windows

11

@Eintopf, zachowuj sie!
@MaX, wątpię żeby ktokolwiek to kiedykolwiek całe przeczytał
@sharkando, i cyk wiadomo ześ milenials
wersja rozszerzona
Etykieta Usenetu 
Codziennie przez Usenet przepływają tysiące listów\. Docierają one do setek tysięcy ludzi na całym świecie\. Zabierając głos w grupach news'owych i na listach dyskusyjnych musimy zawsze pamiętać o tym, że fora te rządzą się pewnymi własnymi zwyczajami, których przestrzeganie zapewni nam przychylność uczestników danego forum i poświęcanie należytej uwagi wysyłanym przez nas listom\. Natomiast użytkownik, który je uporczywie i systematycznie łamie, może spotkać się nie tylko ze znaczną liczbą nieprzyjemnych replik w swojej skrzynce pocztowej, ale także inni uczestnicy listy czy grupy mogą umieścić jego adres w tzw\. kill file ("zabójczym pliku"?), co oznacza, że nie będą już więcej odbierać żadnych listów od tej osoby \- będzie ona automatycznie ignorowana i jej wysyłane na sieć enuncjacje trafiać będą "w próżnię"\. Te zwyczaje i reguły określane są terminem netykieta, wzorowanym na angielskim neologizmie netiquette \- zbitce słów "net" (sieć) i "etiquette" (etykieta). 
Ogromna techniczna łatwość i szybkość wysłania wiadomości do Usenetu lub listy dyskusyjnej powoduje, iż często pojawiają się tam "śmieci" \- listy wysłane bez głębszego zastanowienia, nieprzemyślane tak w treści, jak i w formie, których pojawienie się w grupie dyskusyjnej nie przynosi właściwie nikomu żadnego pożytku, a czasami powoduje wręcz szkodę\. Użytkownicy, którzy wysyłają takie listy, dają dowód nieliczenia się z tysiącami innych użytkowników, którzy będą musieli je czytać, tracąc na to swój czas, a nierzadko i pieniądze \- gdy np\. korzystają z Internetu przez telefon, każdy dodatkowy list wydłuża czas pracy, a więc zwiększa rachunek telefoniczny! Przestrzeganie zasad netykiety jest właśnie motywowane dbałością o innych użytkowników, którzy będą musieli czytać nasze listy.

Netykieta dotyczy tak formy, jak i treści wysyłanych listów\. Co do formy, generalną zasadą jest, aby nie wysyłać do listy czy grupy dyskusyjnej informacji niepotrzebnych, nie wnoszących dla uczestników toczących się dyskusji żadnych nowych treści, a stanowiących jedynie "szum informacyjny"\. Do takich niepotrzebnych informacji należą np\. nadmiernie długie i rozbudowane sygnatury, czyli podpisy pod listami\. W Usenecie istnieje zwyczaj dołączania na końcu swoich listów (newsreadery potrafią robić to automatycznie) pewnego stałego, powtarzającego się we wszystkich listach fragmentu tekstu\. Jest to właśnie sygnatura \- coś w rodzaju wizytówki nadawcy listu, zawierającej zwykle \- oprócz podstawowych danych typu nazwisko, numer telefonu, adres e-mail itp\. \- jakiś element "upiększający", indywidualny "znak rozpoznawczy" użytkownika: może to być np\. niewielki motyw graficzny zbudowany ze znaków ASCII albo jakiś cytat, aforyzm czy hasło\. Niektórzy użytkownicy jednak wyraźnie przesadzają z wielkością swoich sygnatur, umieszczając w nich np\. grafiki ASCII wielkości całego ekranu czy kilkanaście różnych adresów e-mailowych, każdy w osobnym wierszu\. Tego rodzaju sygnatury nie są aprobowane przez netykietę\. Przyjmuje się, iż optymalna sygnatura nie powinna przekraczać pięciu wierszy tekstu.

Podobne zasady dotyczą cytowania w treści naszego listu przesyłki, na którą odpowiadamy\. Cytowanie w swojej odpowiedzi treści całego długiego listu po to, aby na końcu dodać jedno zdanie własnego komentarza (sprowadzające się często do "Ja też tak uważam") nie jest mile widziane\. W zasadzie, jeżeli nie mamy do przekazania nic więcej, jak tylko poparcie lub sprzeciw wobec czyjegoś zdania, bez szerszego rozwinięcia czy uzasadnienia, lepiej nie pisać w ogóle (chyba, że odpowiadamy na list, którego autor pyta wprost, kto popiera jego propozycję)\. Jeżeli natomiast cytujemy czyjś list, aby odnieść się do pewnych jego fragmentów, pozostawmy z cytowanego listu tylko te fragmenty, na które odpowiadamy; wszystko pozostałe usuńmy (oczywiście pod żadnym pozorem nie wolno przy tej operacji zmieniać słów naszego przedmówcy!)\. Niektóre newsreadery w sposób sztuczny wymuszają przestrzeganie tej reguły, nie pozwalając na wysłanie listu, w którym liczba linii zacytowanych jest większa niż naszych własnych; nie jestem zwolennikiem takich rozwiązań, ponieważ jak od każdej reguły, i tu w uzasadnionych przypadkach mogą być wyjątki \- a automat ich nie uwzględni.

Na listy dyskusyjne i do grup Usenet-owych nie należy wysyłać długich, kilkunasto\- czy kilkudziesięciokilobajtowych plików tekstowych, nawet jeżeli stanowiłyby one odpowiedź na zadane na liście pytanie (np\. w odpowiedzi na pytanie o sposób obsługi konkretnego programu nie należy wysyłać na listę kompletnej instrukcji do niego)\. Pamiętajmy o tym, że plik ten "rozchodząc się" w sieci zostanie powielony w wielkiej liczbie egzemplarzy! Zamiast tego należy \- o ile plik ten jest gdzieś dostępny, np\. przez ftp \- wskazać miejsce, skąd można go uzyskać\. Jeżeli brak takiej możliwości, należy wysyłać plik prywatnym e-mailem osobom bezpośrednio zainteresowanym\. Podobnie nie należy też \- za wyjątkiem grup Usenet-owych przeznaczonych specjalnie do dystrybucji takich plików (mają one w nazwie słowo "binaries") wysyłać na listy dyskusyjne jakichkolwiek plików binarnych, zawierających np\. oprogramowanie.

Błędem popełnianym czasami przez początkujących użytkowników jest używanie w poczcie elektronicznej czy Usenecie SAMYCH DUŻYCH LITER\. Oprócz tego, że list napisany w ten sposób trudno się czyta, bywa on przez część użytkowników odbierany jako niegrzeczny, gdyż zgodnie z ogólnie przyjętą konwencją użycie w poczcie elektronicznej dużych liter oznacza krzyk lub co najmniej podniesienie głosu\. Należy dbać także o odpowiednią długość linijek w pisanym liście (nie powinny one przekraczać standardowych 80 znaków) i łamać je w odpowiednim miejscu\. Używając do pisania listów edytora, który sam przenosi pisany tekst do nowej linii, należy koniecznie wcześniej sprawdzić, w jakiej dokładnie postaci tekst zostaje zapisany do pliku; niejednokrotnie zdarza się bowiem, iż listy napisane za pomocą takich programów trafiają potem do odbiorców w postaci jednego długiego wiersza, którego newsreader na ogół nie potrafi prawidłowo odczytać\. Problemy mogą wyniknąć także przy stosowaniu w listach polskich znaków; standardowo tak poczta elektroniczna, jak i Usenet zapewniają przekazywanie tylko danych 7-bitowych, co oznacza, że nie można stosować znaków innych niż te, które widnieją na standardowej klawiaturze komputera\. Różne systemy pocztowe różnie reagują na przesyłanie listów zawierających polskie (czy inne 8-bitowe) znaki; list może dojść do odbiorcy nienaruszony, a może i całkowicie zniekształcony \- trudno to przewidzieć bez wcześniejszej próby\. Póki co, w listach dyskusyjnych i w Usenecie, gdzie nasze listy może czytać wielu użytkowników dysponujących najróżniejszymi programami, działającymi w różnych systemach operacyjnych, najlepiej powstrzymać się od stosowania w korespondencji polskich znaków\. \* A już w żadnym wypadku nie wolno używać ich w adresach (np\. w swoim adresie zwrotnym) \- może to spowodować kompletną dezorientację już nie tylko użytkowników, ale serwerów pocztowych, które mogą nie być w stanie ani dostarczyć listu, ani zwrócić go do nadawcy.

To tyle odnośnie formy, pora na zalecenia dotyczące treści\. Przede wszystkim należy pisać na temat i do właściwej grupy\. Każda lista dyskusyjna i grupa Usenetowa ma swój określony temat i przesyłki nie na temat (np\. rozważania polityczne w grupie takiej jak np\. comp.os.msdos.programmer) są na ogół niemile widziane\. Szczególnie ostro potępiane jest rozsyłanie przesyłek o charakterze reklamowym do grup do tego nie przeznaczonych (istnieją specjalne grupy przeznaczone na ogłoszenia) \- o tego typu czynach i reakcjach użytkowników można obszerniej przeczytać tutaj\. Nie należy także brać udziału w rozsyłaniu tzw\. listów-łańcuszków, na które czasami można natrafić w grupach Usenetu (o tym również zobacz osobno)\. Niektóre wiadomości kwalifikują się tematycznie do kilku grup \- nie należy jednak wysyłać tej samej wiadomości do więcej niż trzech-czterech grup równocześnie\. Przed zadaniem pytania w grupie dyskusyjnej warto poczytać aktualnie dostępne w tej grupie wiadomości, aby przypadkiem nie zapytać o coś, o co dopiero niedawno pytano i została już na to pytanie udzielona odpowiedź \- takie wypadki robią na stałych uczestnikach grupy bardzo niemiłe wrażenie (z tego też względu zaleca się, aby w nowej dla nas grupie najpierw ograniczać się tylko do czytania wiadomości przez tydzień-dwa, zanim zaczniemy się sami "odzywać")\. Podobne zalecenie dotyczy FAQ, o ile takie grupa posiada \- nie należy pytać o coś, na co odpowiedź znajduje się w FAQ! W końcu po to ów dokument został przygotowany..\. Można jednak (a nawet trzeba) zapytać, czy grupa posiada FAQ i gdzie je można znaleźć.

Odpowiadając na pytanie zadane w grupie czy na liście dyskusyjnej należy zwracać uwagę na formę odpowiedzi, o którą prosił autor pytania \- czy odpowiedzi mają być wysyłane do listy/grupy, czy też na jego prywatny adres\. Z drugiej strony, osoba prosząca o odpowiedzi na prywatny adres powinna poczuwać się do obowiązku krótkiego, acz treściwego podsumowania otrzymanych odpowiedzi na forum listy czy grupy \- chyba, że zadane pytanie miało charakter prywatny, a odpowiedź na nie jest nieinteresująca dla ogółu uczestników grupy\. Nie należy jednak wysyłać przez grupy Usenetowe wiadomości stricte prywatnych, tzn\. przeznaczonych tylko dla jednej konkretnej osoby \- dla pozostałych użytkowników taka wiadomość jest "szumem informacyjnym"\. Do tego celu mamy prywatny e-mail.

Tak w poczcie elektronicznej, jak i w Usenecie, nagłówki wysyłanych listów zawierają pole "Subject:", przeznaczone na wpisanie krótkiego (kilkuwyrazowego) określenia tematu, którego dotyczy list\. Usenetowe zwyczaje wymagają, aby po pierwsze \- ten temat w ogóle wpisywać (niektóre newsreadery nie pozwalają na wysłanie listu z niewypełnionym polem "Subject:"), po drugie \- aby zawierał on dostatecznie wiele treści\. Wielu użytkowników USENETu selekcjonuje wiadomości, które chce czytać, właśnie na podstawie tematu\. Temat nie może być zbyt lakoniczny ani ogólnikowy: tematy w rodzaju "Problemy z CorelDraw! 4.0" czy "Szukam adresu profesora XXX" są znacznie lepsze od lakonicznych "Problem", "Pytanie" czy "Pomocy!" (zwłaszcza ten ostatni wariant pojawia się w Usenecie bardzo często), albo ogólnikowego "Program nie działa"\. Z drugiej strony, należy również unikać tematów przegadanych w rodzaju "Krótkie rozważania na temat co by się stało, gdybym miał dostęp do Internetu w domu".

Jeżeli wysyłamy odpowiedź na list, który wcześniej przeczytaliśmy w danej grupie, newsreader automatycznie kopiuje zawartość pola "Subject:"\. W razie, gdyby nasza odpowiedź zaczęła zdążać w kierunku nieco innych spraw, niż poruszone w oryginalnym liście, powinniśmy to pole odpowiednio zmienić, aby uniknąć \- w którejś następnej odpowiedzi na naszą odpowiedź..\. \- całkowitego rozminięcia się treści listu z tematem deklarowanym w polu "Subject:".

Uczestnicy grup, czy list dyskusyjnych, oceniają nas wyłącznie na podstawie słów zawartych w naszych listach\. Nie znają nas osobiście, nie mogą wziąć pod uwagę cech naszego charakteru ani dostrzec emocji, które towarzyszyły nam przy pisaniu listu\. W naszych wypowiedziach na listach dyskusyjnych powinniśmy więc używać tonu spokojnego i wyważonego, nie prowokować, nie obrażać innych uczestników listy, nie atakować ich personalnie, lecz poglądy, które prezentują\. W tekście pisanym nie zawsze łatwo jest oddać żart lub ironię, toteż dla ich zaznaczenia używajmy Internetowych "uśmieszków"; jakże inaczej wyglądałby tekst "Ale cholera z Ciebie..\. :-)" pozbawiony znaczka ":-)" (jeżeli ktoś nie wie, co ten znaczek oznacza, najłatwiej go odczytać przechylając głowę w lewo)\. Jeżeli przeczytamy na liście wiadomość, która nas zbulwersuje, dobrze jest powstrzymać się przed natychmiastowym wysłaniem pierwszej odpowiedzi, która nam przyjdzie do głowy; zamiast tego lepiej zastanowić się przez chwilę i przemyśleć ją jeszcze raz\. W ten sposób być może unikniemy wywiązania się \- co zdarza się niestety nierzadko \- tzw\. "flame war" (wojny ogniowej), czyli ostrej "pyskówki" w grupie dyskusyjnej, w której kilka osób ubliża sobie nawzajem, a pozostali użytkownicy już w ogóle nawet nie czytają listów z tym tematem\. Brania udziału w takich "pyskówkach" należy naturalnie szczerze odradzać.

Grubym naruszeniem tak "netykiety", jak i po prostu obowiązującego prawa (tajemnica korespondencji!) jest wysyłanie do publicznych grup treści listów otrzymanych prywatnym e-mailem, bądź z zamkniętej listy dyskusyjnej, ograniczonej do pewnego grona osób, bez zgody nadawcy takiego listu\. Jeszcze grubszym "przestępstwem" jest publikowanie treści prywatnych listów nie skierowanych do nas, w których posiadanie weszliśmy przypadkowo.

"Netykieta" ma oczywiście charakter raczej luźnych zaleceń, dobrych zwyczajów, których przestrzeganie ułatwia życie wszystkim użytkownikom Usenetu, niż ściśle obowiązujących i egzekwowanych reguł\. Złamanie którejś z nich, zwłaszcza przez początkującego użytkownika, jest traktowane z wyrozumiałością, o ile oczywiście nie jest dokonywane celowo i powtarzane wielokrotnie, tak jak to ma miejsce w przypadku opisywanego obok tzw\. spamu\. Warto jednak jej przestrzegać, gdyż wówczas ułatwiamy życie innym uczestnikom odwiedzanych przez nas grup dyskusyjnych i zyskujemy ich sympatię.


\* Obecnie, z uwagi na coraz większą dostępność programów pozwalających na prawidłową obsługę polskich liter, powyższe zalecenia nieco straciły na aktualności; przeczytaj artykuł na temat polskich liter w Internecie. 
Copyright (C) 1996 Jarosław Rafa\. Prawa autorskie zastrzeżone\. Żadna część niniejszego tekstu nie może być nigdzie publikowana ani rozpowszechniana w jakiejkolwiek innej formie (włączając w to umieszczanie na innych serwerach w Internecie) bez pisemnej zgody autora. 
Adres do korespondencji: [email protected]. 
Wersja HTML opracowana 25.03.96, uzupełnienie 24.11.96.