Panele słoneczne - przyszła hałda śmieci - BBCbbc.com

Panele fotowoltaiczne są promowane jako przyjazne dla środowiska źródło energii elektrycznej. Żywotność paneli to około 25 lat.

Pomimo, że teoretycznie da się prowadzić ich recykling, obecnie nie ma infrastruktury na to pozwalającej.

Ten stan rzeczy grozi powstaniem, do 2050r, 1/5 mld ton złomu.

http://www.bbc.com/news/science-environment-65602519

Licząc na serwetce: taka hałda, zajmująca powierzchnię Zamek Królewski – Muzeum Powstania Warszawskiego – Pole Mokotowskie – Torwar, miałaby około 20m wysokości.

#ekologia #ekologizm #zielonylad #fotowoltaika

9

@nexT, Ta żywotność paneli jest mocno teoretyczna. W wielu krajach już są hałdy paneli które poszły na śmieci z różnych względów - głównie niskiej trwałości, pożarów etc. Część po przesortowaniu trafia do nas ale pewnie długo nie podziałają. Do tego nasz klimat - np gradobicia, wichury czy ptaki.
@malcolm, LEDy też miały być na użytek wieczysty. Przeważnie się spotykam z uszkodzeniem układu zasilającego po 25 m-cach używania w trybie „łazienkowym”. W chińczykach gdzie na zasilacz składa się 1 kondensator i dioda – padają przeciążone chipy (które przy odrobinie sprytu można przelutować).

W przypadku paneli – słyszałem, że ma znaczenie zacienienie pojedynczych ogniw – jeśli panel nie jest zabezpieczony, to takie ogniwo zamiast produkować prąd – żre go (i się grzeje).
@nexT, z ledami jest jeszcze inny problem - z czasem dają coraz mniej światła - przeciwnie do żarówek które w miarę "zużycia" świeciły coraz jaśniej aż do rozbłysku kończącego ich żywot. LED-y jak i wczęśniejsze ekologiczne, rtęciowe świetlówki z czasem świecą coraz słabiej i słabiej.. .
@malcolm, osobiście wolę uszkodzenia parametryczne od katastroficznych ;-)
@nexT, Nieuszkodzone "zużyte" panele PV chętnie przyjmę.

Po tych 25 latach ich odzysk energii spada do 40% ale to dalej jeszcze coś.
@nexT, Złom + glikol. Z tego co wiem w niektórych zestawach paneli stosuje się też jego toksyczne odmiany :>
@Aspida, glikol jest w miarę mało syfiasty, bo jest rozkładany przez niektóre mikroorganizmy. Może się jednak utleniać pośrednio do związków teratogennych, na co nie zwróciłem uwagi. Fluorowane czynniki chłodnicze do auto-klimy i niektóre plastiki są znacznie gorsze.

[edit] i glikol to raczej w solarnych do grzania wody, nie: fotowoltaicznych?
@nexT, Ano bakterie wszystko powoli zeżrą. Pytanie tylko, czy zdążą zanim to wyląduje u mnie na talerzu, albo w szklance
@Aspida, o kwas w szklance dba The Coca-Cola Company ;-)
@nexT, Wypraszam sobie takie insynuacje. Za stary jestem, żeby pragnienie gasić czymkolwiek poza soczkami made of własne owoce
@nexT, A nie pamiętam już i nie odpowiem Ci na pytanie z edita. Dawno temu się tym interesowałem i często przewijały mi się wzmianki o glikolu w panelach. Do tej pory wiele mogło się zmienić. Czy solary do uzyskiwania prądu, czy grzania wody? W sumie spiąłbym obydwa zagadnienia w jedną dziedzinę odnośnie głównego posta o złomie, który po tym pozostanie.
@Aspida, glikol to był chyba w solarach - technologi "przyszłości" która u nas w większości zastosowań poza wyprodukowanień góry smieci i wydaniem mnóstwa kasy wielenie dała.
@malcolm, Dałem Cię na czarną listę, a Ty podglądasz i jeszcze odpisujesz. Nieładnie z Twojej strony!

Co do tematu, to "tak i nie". Z jednej strony niewiele dają w sensie makro. Z drugiej są opłacalne z punktu widzenia gospodarstwa domowego (tu już też zależnie od rodzaju umowy z operatorem sieci).
@Aspida, Spora część tych instalacji była masowo instalowana w szkołach i na uczelniach do podgrzewania ciepłej wody - pech w tym, że jedyne miesiące gdy dawało się uzyskać jako takie parametry to miesiące wakacyjne - zimą często glikol wracał tak zimny, że nic nie grzał a pompa obiegowa zużywa prąd. Do tego koszty serwisowe etc.