Protestujący w całej Francji wyszli na ulicę po przegłosowaniu prawa zwanego "Global Security Bill", które zakazuje transmitowania i publikowania zdjęć policji, które mogłby być użyte do zidentyfikowania policjanta. W pakiecie podobno są też inne narzędzia inwigilacji i cenzury.
Za niestosowanie się do prawa grozi 45 000 Euro kary i rok więzienia: https://www.msn.com/en-us/news/us/violent-protests-erupt-in-paris-over-global-security-bill/vp-BB1b7qB5
#europa #francja #cenzura #policja #ciekawostki #StopLoiSecuriteGlobale
Za niestosowanie się do prawa grozi 45 000 Euro kary i rok więzienia: https://www.msn.com/en-us/news/us/violent-protests-erupt-in-paris-over-global-security-bill/vp-BB1b7qB5
#europa #francja #cenzura #policja #ciekawostki #StopLoiSecuriteGlobale
jabolsy
3
Ale jeżeli chcą zakazać w ogóle nagrywania policyjnych interwencji na protestach czy marszach to już jest źle.
Każdy policjant powinien mieć widoczny numer identyfikacyjny i takie dane moim zdaniem mogą być udostępniane do informacji publicznej bo później jeżeli mamy zastrzeżenia do działania policjanta to podajemy jego numer na policji i wtedy oni wiedzą kogo karać ewentualnie. Albo możemy poprosić na posterunku o udostępnienie jego danych osobowych na podstawie nagrania z wykroczeniem i wtedy na drodze sądowej dochodzić swoich praw. Bez udostępniania nazwiska funkcjonariusza całemu światu.
Konto usunięte0