Wiara w transubstancjację w Kościele Katolickim zanikłayoutube.com

Transsubstancjacja (łac. transsubstantiatio) lub przeistoczenie – w teologii katolickiej oznacza rzeczywistą przemianę substancji podczas Eucharystii: chleba (hostii) i wina w ciało i krew Jezusa Chrystusa. Termin ten został przyjęty podczas Soboru Laterańskiego IV w 1215 roku.

http://www.youtube.com/watch?v=-_g2C4J_x6s

Czy może być coś bardziej nadzwyczajnego i godnego szacunku niż ciało samego Boga? Gdyby widoczne na ŚDM wafelki i andruty były Ciałem Boga to wszyscy padaliby przed nimi na twarz i oddawali im boską cześć. Nikt nie śmiałby dotykać takiego ciała niekonsekrowaną dłonią, a wszystko co ma z nim styczność wyrażałoby cześć i szacunek.

Sądząc po zachowaniu księży, rozdających hostess i imprezowiczów to są to jakieś okrągłe nachosy czy inne przekąski.

Czy jest to wstęp do stworzenia jednej światowej religii? Czy następuje rebranding Kościoła Katolickiego, aby mógł bez przeszkód zlać się w jeden konglomerat z innymi religiami aby utworzyć kult Matki Ziemi odrzucając gorset tradycji?

#herezja #kosciolfranciszka #bergolio #antypapiez #katolicyzm #komuniaswieta #profanacja #religia #sdm #dnimlodziezy #komunia

6

@wiktor, ja myślę że to w większości przypadków nie były konsekrowane hostie. Żeby hostia była konsekrowana, potrzebna jest wiara kapłana który przeistoczenia dokonuje. Mam wrażenie, i zaznaczam że jest to tylko moja opinia, że bardzo wielu z tych księży po prostu już nie wierzy w przeistoczenie, tym samym rozdawano nie hostię, tylko zwykłe opłatki.
@wiktor, można wierzyć że się coś przeistacza, albo nie wierzyć, jak ktoś nie wierzy, to niech nie udaje. Ale nawet jak kościoły (czy zbory) reformowane świętują pamiątkę Ostatniej Wieczerzy, pilnują, żeby zachować najwyższą dbałość i nie zredukować tego wydarzenia do przekąski. Pilnują też żeby nikt nie miał wątpliwości z czym wiąże się zjedzenie tego kawałka chleba.

A tu co widzę: dziadostwo i upadek. Wstępem była Pachamama, później niesławna brzydka szopka.