Najsztub został uniewinniony. Emerytka wylądowała w szpitalu z poważnymi uszkodzeniami czaszki i żeber. Biegli ustalili, że do takich obrażeń doszło... przy 17-25 km/h a poza tym to było ciemno i stała z parasolem na tle krzaków. Dobrze, że sąd nie poszedł na całość i nie zasądził, że babcia ma zapłacić Piotrusiowi odszkodowanie za straty moralne…

https://twitter.com/bweglarczyk/status/1450367244882567172?t=zIkcWDyu-Q0ciCeQMLuRmA&s=19
#hajto #motoryzacja #prawojazdy #wypadki

30

Wpis został usunięty przez autora

@KwarcPL, kolejny po Stockingerze, który powinien zgnić w pierdlu. Dla zwykłych obywateli, którzy narozrabiają za kierownicą po pijaku sędziowie są bezwględni
@ED161, Wujca też uniewinnili. Pomijam, że zwykły obywatel nie ma nawet co marzyć o tym, że sąd stanie po jego stronie, bo to oczywiste, ale na jakiej podstawie zapadł taki wyrok? W prawie drogowym stoi jak byk, że na pasach pieszy ma pierwszeństwo a kierowca zbliżając się do nich ma zachować szczególną ostrożność. Nie ma słowa o tym, że jak jedziesz wolno i jest ciemno to jesteś niewinny.
https://www.tvp.info/44667409/henryk-wujec-ostatecznie-uniewinniony-ws-spowodowania-wypadku
@KwarcPL, Pierwotnie, w 2018 roku, został skazany na grzywnę w wysokości 6 tys. zł i zapłatę pokrzywdzonej rekompensaty w kwocie 10 tys. zł. Plus pokrycie kosztów postępowania, w kwocie 5942,02 zł.
Zaskarżył to jednak Ziobro, który uznał że kara jest za niska - no i od tego czasu sądy zaczęły najsztuba uniewinniać.

Pirat drogowy powiedział, że poszkodowana nie była widoczna, a przejście dla pieszych było wtedy oświetlone lampami ozdobnymi i dopiero dwa miesiące później zamontowano tam nowe lampy.
Uzasadnienie też rozbraja. Sędzia powiedział, że "bycie osobą pieszą nie zwalnia wszystkich pieszych od zachowania również szczególnej ostrożności" i że "rolą sądu jest ocena konkretnego zdarzenia drogowego, a biegli nie byli w stanie w pełni zrekonstruować zdarzenia".

Także klasycznie: możesz rozjeżdżać sobie staruszki na jezdni taśmowo, na trzeźwo lub nie, z prawkiem lub bez - o ile w "sprawiedliwość" wkroczy ta strona polityki, której nie lubi pan lub pani sędzia. Obrzydliwe.
@Alpragen, no tego to nie potrafię zrozumieć. Skoro nie udało się zrekonstruować przebiegu wydarzenia to z jakiej paki pouczyli ofiarę, że powinna lepiej uważać na przejściu dla pieszych? Przecież to kuriozalne! I co zabawne, oba wyroki wydał ten sam sąd w Piasecznie. Najpierw uznali go winnego a potem, po zaskarżeniu wyroku przez Ziobro zmienili zdanie.
Wówczas minister sprawiedliwości uznał, że to niewspółmierna kara do czynu i złożył odwołanie od wyroku. Po ponownym procesie, ten sam sąd uznał, że Piotr Najsztub w ogóle nie ponosi odpowiedzialności za zaistniałe zdarzenie.
https://dorzeczy.pl/kraj/213637/najsztub-uniewinniony-sad-nie-zabezpieczono-zadnych-sladow.html