YouTube będzie kasować filmy, w których zarzuca się oszustwo wyborczeandroid.com.pl

Donald Trump jest nieugięty w swoich twierdzeniach, że jego konkurenci sfałszowali wybory w roku 2020. Na jego wniosek wiele stanów było zmuszonych do potwierdzenia wyników głosowania. A mimo to wciąż swoje prowadzenie zachował Joe Biden. Mimo to obecny prezydent USA pozostaje w tej kwestii nieugięty. Portal YouTube ma już tego dosyć i zacznie usuwać filmy, w których zarzuca się oszustwo wyborcze.
https://android.com.pl/news/371904-youtube-zacznie-usuwac-filmy-o-zwyciestwie-trumpa/
#polityka #youtube #trump

44

@Przybywam_z_Twittera, Jakoś im filmy o płaskoziemcach i innych teoriach spiskowych nie przeszkadzają. A filmy o oszustwie wyborczym które też przecież nazywają teorią spiskową kasują. Czyli co jednak boją się, że te filmy jednak ujawnią jakąś niewygodną prawdę?
@Przybywam_z_Twittera, szczerze? Zdziwiłbym się jakby Trump miał mocne dowody, którymi mógłby zmienić bieg historii, ale z jakiej paki usługodawca decyduje, które bolączki można publikować a które nie? Uważasz się za faceta w ciele kobiety? Mów o tym dowoli! Jesteś urzędującym prezydentem i jesteś pod wrażeniem skali nieprawidłowości? Wprawdzie nie łamie to regulaminu, ale goń się!
@Przybywam_z_Twittera, mam nadzieję, że Trump zostanie na stanowisku, a wtedy... Youtuby, Twittery i Facebooki zostaną zdelegalizowane
@Przybywam_z_Twittera,
I cyk... kolejny kroczek w kierunku globalnego technokratycznego zamordyzmu.
W takich ustrojach nie ma miejsca na wolnosc slowa, tylko jedyna sluszna narracja ma racje bytu.
@TomPo75, Korpo płaci za ciągłość władzy, korpo wymaga.
@Przybywam_z_Twittera,
Korpo raczej placi, by okreslona grupa polityczna byla przy wladzy.
Nie mieli problemu, jak przez 4 lata walkowali Russia-gate.
No ale w druga strone to szybciutko cenzurujmy wszystko co sie da i gdzie sie da (Twitter, Facebook, Google, YT).
Smutne jest to, ze to wszystko popycha USA do wojny domowej.
No ale taki cel ludzi, ktorzy sypia kasa - rozsadzic USA od srodka.
@TomPo75, fakt, nie dopisałem, dzięki.