#lgbt #lewactwo #lgbtp
"Dotychczas szacowałem, że nadchodzący rozłam w lewactwie zapoczątkowany zostanie przez ideologiczny konflikt feministek z islamem. Powodów jest sporo- traktowanie kobiet jako osób o niższym statusie społecznym, ograniczenie grupy wyboru potencjalnego męża do 20% populacji (zakaz związków islamskich kobiet z „niewiernymi”), poligamia dla mężczyzn przy absolutnej wierności kobiet, strzeżonej przez „zabójstwa honorowe”, aranżowanie małżeństw, obrzezanie łechtaczek, traktowanie kobiet jak maszynek do rodzenia, sprzątania i gotowania itd. Jednakże feministki zostały tak zaprogramowane, że schodzą z drogi islamowi i stanowią dla tej religii największe wsparcie. Nigdy tego nie zrozumiem, ale tak niestety jest i trzeba się z tym pogodzić.
Jednak pojawiło się coś nowego, czego feministki nie potrafią zdzierżyć. Znienawidzeni, biali, heteroseksualni mężczyźni zaczęli odbierać im konfitury, przy pomocy cynicznej deklaracji zmiany płci i orientacji, który nic ich nie kosztuje. Co lepsze- lewactwo nie za bardzo wie, co z tym fantem zrobić. Podwyższenie kryteriów zmiany płci czy orientacji nie wchodzi w grę, bo wywołałby kolejne rozłamy wewnętrzne.
Najbardziej jaskrawy przykład to sport. Jest to dziedzina, w której kobiety spisują się gorzej od mężczyzn, z powodów różnic w budowie fizycznej (mięśnie) i psychicznej (podejście do rywalizacji). Wszystkie rekordy sportowe należą do mężczyzn, dlatego dla wyrównania szans podzielono rywalizację sportową na dwie kategorie- męską i żeńską. Praktycznie nie ma sportu zawodowego, gdzie mężczyźni byliby wymieszani z kobietami (nawet zawody szachowe czy brydżowe podzielone są na męskie i żeńskie, a jak Judit Polgár wygrywała z niektórymi mężczyznami (nie-mistrzami) w szachy, to stała się z tej okazji ogólnoświatową celebrytką i idolką kobiet)."
(…….)
Następna rzecz to gwałty i inne poważne przestępstwa. Jak wiadomo- gwałciciel nie może być kobietą. Każda feministka, która usłyszy, że kobieta jest gwałcicielką zareaguje identycznie, jak Andrzej Lepper, komentujący zgwałcenie prostytutki (nawet słownik z przeglądarki podkreśla mi teraz na czerwono słowo „gwałcicielka”). Potencjalny gwałciciel może więc zawczasu zmienić sobie płeć i orientację seksualną, a zyska aurę ochronną. Po oskarżeniu o gwałt może on z powodzeniem kontratakować oskarżeniem o dyskryminację ze względu na homoorientację i transdżenderyzm, organizacje Sorosa mają obowiązek mu pomóc, może on też żądać umieszczenia go w żeńskim (dużo łagodniejszym) wiezieniu. Było wiele tego typu historii kryminalnych:
https://monitorpostepu.pl/czy-trans-lesbijki-obala-lewactwo/
"Dotychczas szacowałem, że nadchodzący rozłam w lewactwie zapoczątkowany zostanie przez ideologiczny konflikt feministek z islamem. Powodów jest sporo- traktowanie kobiet jako osób o niższym statusie społecznym, ograniczenie grupy wyboru potencjalnego męża do 20% populacji (zakaz związków islamskich kobiet z „niewiernymi”), poligamia dla mężczyzn przy absolutnej wierności kobiet, strzeżonej przez „zabójstwa honorowe”, aranżowanie małżeństw, obrzezanie łechtaczek, traktowanie kobiet jak maszynek do rodzenia, sprzątania i gotowania itd. Jednakże feministki zostały tak zaprogramowane, że schodzą z drogi islamowi i stanowią dla tej religii największe wsparcie. Nigdy tego nie zrozumiem, ale tak niestety jest i trzeba się z tym pogodzić.
Jednak pojawiło się coś nowego, czego feministki nie potrafią zdzierżyć. Znienawidzeni, biali, heteroseksualni mężczyźni zaczęli odbierać im konfitury, przy pomocy cynicznej deklaracji zmiany płci i orientacji, który nic ich nie kosztuje. Co lepsze- lewactwo nie za bardzo wie, co z tym fantem zrobić. Podwyższenie kryteriów zmiany płci czy orientacji nie wchodzi w grę, bo wywołałby kolejne rozłamy wewnętrzne.
Najbardziej jaskrawy przykład to sport. Jest to dziedzina, w której kobiety spisują się gorzej od mężczyzn, z powodów różnic w budowie fizycznej (mięśnie) i psychicznej (podejście do rywalizacji). Wszystkie rekordy sportowe należą do mężczyzn, dlatego dla wyrównania szans podzielono rywalizację sportową na dwie kategorie- męską i żeńską. Praktycznie nie ma sportu zawodowego, gdzie mężczyźni byliby wymieszani z kobietami (nawet zawody szachowe czy brydżowe podzielone są na męskie i żeńskie, a jak Judit Polgár wygrywała z niektórymi mężczyznami (nie-mistrzami) w szachy, to stała się z tej okazji ogólnoświatową celebrytką i idolką kobiet)."
(…….)
Następna rzecz to gwałty i inne poważne przestępstwa. Jak wiadomo- gwałciciel nie może być kobietą. Każda feministka, która usłyszy, że kobieta jest gwałcicielką zareaguje identycznie, jak Andrzej Lepper, komentujący zgwałcenie prostytutki (nawet słownik z przeglądarki podkreśla mi teraz na czerwono słowo „gwałcicielka”). Potencjalny gwałciciel może więc zawczasu zmienić sobie płeć i orientację seksualną, a zyska aurę ochronną. Po oskarżeniu o gwałt może on z powodzeniem kontratakować oskarżeniem o dyskryminację ze względu na homoorientację i transdżenderyzm, organizacje Sorosa mają obowiązek mu pomóc, może on też żądać umieszczenia go w żeńskim (dużo łagodniejszym) wiezieniu. Było wiele tego typu historii kryminalnych:
https://monitorpostepu.pl/czy-trans-lesbijki-obala-lewactwo/
Admimistrator
1
dlabeki
3
Pajonk_STRACHU
1
Coraz częściej docierają do nas informacje o "om-nom-nom"