Jak się czujecie po tych 7 latach na lurkerze?

Blackpill - nawet jak by się udało to by się nie udało. Dzisiejszy format internetu jest kompletnie imny niż był w tamtych czasach.

Kiedyś social media= kontakt ze znajomymi

Dziś? Krótkie filmiki z otchłani internetu, informacje które mają uderzać w emocje, prowokować. Jeszcze do niedawna algorytmy były agresywne wywołując wkurzenie u użytkowników bo to generowało ruch to się zmieniło obecnie algorytmy trzymaja każdego w ich "bańkach" nawet chcąc posłuchać jakiejś nowej muzyki, odkryć coś nowego to bańki będą trzymać w tym co do tej pory lubił.

Cały Internet dziś bazuje na filmikach, "brainrot" i "short attention span", nikt nie czyta artykułów i długich tekstów, nie ma już społeczności, nawet social media nie są już social. Internet jest w większości już martwy tj, ruch i content jest generowany przez boty.

#przemyslenia #internet #lurker #przeszlosc #przyszlosc

11

@Monte, Mi się nie podoba, że calkiem spora część ludzików się sama odfiltrowala, albo ich odfiltrowano. Zostalo już tak wąskie grono, że zrobila się bardzo duża hermetyczność treści, a to trochę zniechęca mnie do uczestnictwa. Nawet jak byl taki Jan Żakowski, co to edukowal z hiszpańskiego, to co mi to wadzilo? Zawsze byla szansa, na to, żeby przy odpowiedniej skali nalozyć sobie kryteria szukana i znaleźć coś ciekawego i świeżego. Niestety kola dyskusyjne są o tyle ciekawe, o ile są bogate w tematy, a tutaj dostrzegam ich niedostatek.
@Skalp,

Niedostatek tematów jest z powodu niedużej liczby dyskutantów na Lurkerze. Mnie podsunął pomysł Lurkera na poczcie wykopu.pl niejaki @Ryneczek. Byłem kolejny raz zbanowany na ukraińsko-chazarskim wykop.pl i ktoś dobrze mi podpowiedział. Na wykop.pl najpierw mnie straszono ABW, a potem banowano za każdy temat o Upadlinie. Co ciekawe, gdy zacząłem się udzielać na Lurkerze, to tam jakiś nadzór ONI mają, bo zablokowano mi pocztę na wykop.pl. Najwyraźniej, ktoś sobie tam w brodę pluł, że ich znienawidzony dyskutant może krytykować banderowski wykop dzięki podpowiedzi z poczty wykopu.

Gdyby Lurker miał widownię jak niegdyś wykop (bo wykop już ma dwa lub trzy razy mniej niż miał), to tu też pojawiałyby się pachołki nadzorców wysłanych przez Chazarów lub banderowców. To jest proces tłamszenia wolności słowa przez pachołków masońskich. Oni uznawali, że mają lepszy patent niż blokowanie wolności słowa przez marksistów z Moskwy, bo nie pałą, więzieniem i zbrodniami, ale chcieli uzyskać efekt blokady rozprzestrzeniania się prawdy i efekt jedynie słusznej narracji propagandowej pachołków tylko poprzez atomizację społeczeństwa i poprzez zamykanie każdego w dopracowanej dla niego socjologicznie bańce informacyjnej. Ich marzenie setek baniek informacyjnych zdało egzamin na zachodzie, ale zaczęło się sypać u narodów zapoznanych z oszustami politycznymi i zjawiskiem władzy pachołków obcych namiestników. Dlatego ONI tak histerycznie próbują zamknąć wszystkich w bańkach, włącznie z zamykaniem tysięcy więźniów politycznych w więzieniach, jak już to robią nędznicy marksistowscy w Kanadzie i Małej Brytanii.

Wiadomo, że niewielu będzie dyskutowało o atomistyce, bo jakiś tam promil ludzi ma wiedzę o tym. A nawet w jednej dyskusji jeden z Lurkowiczów zablokował mnie na czarnej liście, bo miał inne zdanie na temat energii atomowej, a w politycznym zapale wielu ludzi nie chce słuchać prawdy, gdy prawda wywołuje dysonans poznawczy, bo woli zamykać się we własnej bańce informacyjnej.

@DarrDarek, Nie jestem pewien, czy to, że przy większej liczbie uczestników byloby więcej nadzorców, to fakt, przypuszczenie, lament, czy taki proroczy pesymizm.

Ja nie mam kompletnie żadnego problemu z tym, żeby na takim portalu jak tu, byl jakiś filatelista i wklejał swoje kolekcje. @reflex1 na przyklad swojego czasu wrzucal sporo materiałów ze swoim psem. W ogóle mnie to nie interesuje, ale co z tego? Mogę sobie tego nie czytać/nie klikać i nie ma problemu. Z calą pewnością na tym boisku przydaloby się więcej graczy, bo przynajmniej gadka bylaby żywa. Tak jak nie lubię demokracji, tak kilka elementów w niej lubię. Jednym z nich jest właśnie pluralizm poglądów na etapie konsultacji/dyskusji, co czasami może człowiekowi odświeżyć jego własny.

Edit. Czy to by oznaczalo zaraz konieczność nadzoru? Wątpię, czy bylaby chrapka na nadzorowanie? Raczej tak, ale czy weszlaby w życie portalu, nie jestem pewien.
@Skalp,

Pora zdać sobie sprawę, że nadzorcy z pachołków masońskich infiltrują wszelkie kanały rozprzestrzeniania się poglądów równie silnie jak marksiści za czasów pierwszej komuny. W istocie, dzisiejsi marksiści, którzy nie są tak głupi jak ci z pierwszej komuny i stosują wskazówki masońskie nieujawniania się nadmiernego, ci obecni marksiści - wyższego szczebla pachołki masońskie - starają się równie silnie blokować prawdę i jakąkolwiek próbę zmiany narracji reżimowej jak marksiści z czasów pierwszej komuny w Moskwie, potem Pekinie itd. Z tym nie ma co dyskutować, bo to widać na każdym kroku. Zatrzymanie Durova za to, że śmiał popełnić takie dzieło jak Telegram, było najlepszym dowodem, jak pachołki masońskie, nieważne czy z Francji czy z innych miejsce nieszczęśliwych krajów post-chrześcijańskich, jak te pachołki mają wytyczne blokować wolność słowa. Z Durovem pewnie chcieli już tylko załatwić jakieś kody wejścia tylnymi drzwiami do Telegrama i choćby likwidację samej anonimowości dyskutantów.

Sam lubię dyskutować, toteż chętnie dorzucam swoją opinię do wielu dyskusji. Szkoda, że nie ma dyskusji o energetyce, nawet atomistyce, czy o kosmologii i wielu dziedzinach, ale to niestety wynika z tej relatywnie niedużej liczby ludzi znających Lurkera. Na popularnym wykop.pl już 8 lat temu dało się odczuć zaniżanie dyskusji do tematów stricte ograniczonych do klepania jedynie słusznych poglądów. Tam nadzorcy już działali dawno i tępi nadzorcy reżimowi wcale nie byli tacy głupi, by nie przewidzieć, że skutkiem tych zabiegów będzie zaniżanie dyskusji i ucieczka dyskutantów. Dziś wykop to już jest kilka razy mniej odwiedzających witrynę niż 10 lat temu. A samo zaniżanie dyskusji da się przeprowadzać nawet bez tak topornych akcji jak banowanie uczestników (ja już mam chyba kilkanaście banów z ostatnich 3 lat wojny banderowskiej i ostatni ban jest tam na rok do przodu). Wystarczy nasyłanie trolli rozbijających dyskusje i nawet w rozmowach o energetyce można zrobić cyrk przekrzykiwania opłaconych trolli. Ktoś mógłby się spytać a kto opłaca trolli. Przy tak silnym nastawieniu na wtłaczenie reżimowego duraczenia kasa na propagandę zawsze się znajdzie, jak za pierwszej komuny, gdy ludzie mogli umierać z głodu, ale na propagandę środki zawsze tam były. Zresztą, reżim banderowski z Kijowa nie musi nawet pytać polskich służb, bo jeśli jacyś wystawieni Ukraińcy z Akcji Wisła są niechętni do słania i opłacania trollowni, to reżim z Kijowa dostaje od nich kasę na miliardy euro i tam już wiedzą, że nie ma co żałować, by z kasy miliardów euro ukradzionej Lachom wydatkować nawet dziesiątki milionów na opłacaną trollownię.

@DarrDarek, Ja kompletnie nie neguję tego, że ludzie majętni, zasobni we władzę, naciski i wszelkie środki opresji trzymają pieczę nad potencjalnymi wywrotowcami. Pytanie do jakiej skali? Ja nie wątpię w to, że chcieliby co do nogi, ale czy to już jest możliwe? Nie wiem. Podejrzewam natomiast, że akurat lurker.land ma pewnie jakichś dobowych odwiedzin przeszło 100, to całkiem możliwe, że już jakaś profilaktyka odwiedzin agentur ma miejsce.

Dokładnie to samo, co tutaj piszesz uważam też, że władza uczy się na błędach i z racji, że nie ogłupia sama siebie, albo przynajmniej tłumaczy "żarty po fakcie", dla objaśnienia, że to na niby, fake, przerysowanie etc, to agreguje przewagę nad obywatelami. Zwykły obywatel przez ostatnie 100 lat jedyne co dostał, w walce z postępującym agregowaniem władzy to internet, który oswobodził przepływ informacji. Nie wydaje mi się, że to współmierne.

Ja jednak liczę na to, że lurker pewnego dnia znów będzie zbierał przynajmniej z te 100 "+" pod najpopularniejszymi wpisami i że czasem będę mógł zobaczyć jakiś wpis odnośnie wędkarstwa podlodowego, a czasem z robienia idealnej tempury i że mimo tego, nie dostanę jakimś ENVIADOREM przez twarz, co to mi powie, że z racji, że polubiłem ruskie srniczki, to pewno warto mnie gdzieś zgłosić!
@Skalp,

Tu nie chodzi o majętnych.

Problem jaki mamy w bogatszych państwach post-chrześcijańskich (ale nie tylko tu) to organizacja wyznawców zła - masonów, przeciwników Chrystusa. Zwykły człowiek zachodu, który dość często dziś jest ateistą, nawet gdyby uwierzył, że istnieje jakaś organizacja anty-chrześcijańska to wzruszyłby ramionami, bo co ateistę obchodzi nie jego sfera "zainteresowań".

Ten problem jednak dotyczy również ignorantów. To wyznawcy zła zlecają zalewanie krajów post-chrześcijańskich kolorowymi przestępcami i nierobami z ciapaków i murzynów. Realnie rzecz biorąc, to jest nawet racjonalne z punktu widzenia sił, które chcą eksterminacji białasów wywodzących się z Europy, eksterminacji chrześcijan i wyrugowania chrześcijaństwa. Przy czym to ma i tak głębsze przesłanki właśnie z tego powodu, że to są wyznawcy zła, a nie tylko ideowcy walczący z chrześcijaństwem i z jakimiś tam potomkami nazistów, kolonizatorów czy ideowcy realizujący jakąś tam swoją zemstę narodową.

Władza wystawiona w narodach tubylczych to zwykłe pachołki mające wykonywać rozkazy i nadzorować, by tacy jak Calin Georgescu, czy Marine Le Pen, czy Grzegorz Braun, by oni nie dostali się nigdzie wyżej do władzy. Przecież wystawione pachołki władzy wiedzą, jak będzie wyglądało szambo społeczne po dekadach wykonywania rozkazów przez tych pachołków. Będzie jeszcze gorzej jak dziś we Francji czy w Szwecji. Czy Macron, Bodnar, Hołownia bardzo cieszą sie z tego, że ich wnuczki nie wyjdą z domu po zmroku a najpewniej któraś z wnuczek własnych i z kuzynów, te które dziś noszą na barana jako dobrzy dziadkowie, oni wiedzą, że statystycznie za 20 lat niektóre z nich zostaną zgwałcone przez ciapaków lub murzynów, że życie tych małych potomków będzie formą udręki, jak życie w Brazylii lub w strefach no-go w Malmo czy w Marsylii. A jednak wykonują rozkazy, bo takie jest zadanie tych na stanowiskach pachołków - oni tylko wykonują rozkazy. Sprawczość własna i samodzielna próba realizacji polityki to może jeszcze występować u nielicznych, jak Orban na Węgrzech i Fico w Słowacji. Reszta tubylców ze stolców to tylko marionetki.

@DarrDarek, Ja nie jestem taki pewien, że masoni to jest to primero ultimo zła. Mówiąc szczerze, to nie umiem tak dobrze tego wszystkie skategoryzować, czy już w ogóle nadać temu hierarchię. Dostrzegam pewne zagrożenia, czy jednak umiem przypisać wszystko pod wyznawców Alberta Pika? Nie umiem, a nawet powiem, że to chyba nie jest aż tak bardzo istotne. Wiadomo, im lepiej opisany temat, tym lepiej poznany, ale w pierwszej kolejności trzeba umieć ustrzec się od nieszczęść, nim one nas spotkają. Bez względu na to jak to się uda zrobić. No i na przykład czy to dokładnie ci sami ludzie zlecają rozpylanie dziwnych rzeczy w atmosferze, są z tej samej organizacji, co to wykonują, to nie umiem powiedzieć, ale też nie skupiam się nad tym szczególnie. Tak samo jak nie dociekam pieczołowicie, czy pod tym samym szyldem się zbierają ludzie od plandemii, monitoringu ulic, przymykania oczu na wwozie "zboża technicznego", specjaliści od wydalania dzieci do adopcji zagranicznej etc, itp. O ile domyślam się, że niektóre z tych postępowań mogą się łączyć z tymi samymi osobami, to nie wiem, czy akurat nazywanie ich masonami jest zasadne. Nawet powiedziałbym, że można tematowi zaszkodzić i go niejako ubrudzić błędnie go etykietując.

To pisząc licze na to, że po prostu masz wiedzę, której ja nie mam, która daje duże przekonanie, że to właśnie masoni stoją za większością strukturalnego zła na świecie, od cenzury i kneblowania począwszy.
@Skalp,

@Skalp,

Podejrzewanie, że jakieś niecne sprawki w metropolii przejętej przez mafię mogłyby umknąć wszechwładnej mafii, to taka naiwność ludzi nie interesujących się nigdy przestępczością zorganizowaną. Owszem, gdy zło jest na poziomie, że jakiś Heniek dał oklep Zdzichowi za to, że nie rozliczył się z kilku flaszek, to może to być sprawa nie interesująca nikogo wyżej. Gdy już setka Heńków daje oklep 20 Zdzichom, bo agencje towarzyskie Zdzichów zbytnio się rozrosły, to już temat jak najbardziej jest w sferze zainteresowań lokalnych mafiozów. Nie ma żadnego rozpylania, plandemii czy biznesów z banderowcami, które byłyby poza sferą zainteresowań najbardziej dopracowanej organizacji mafijnej - wyznawców zła masonów.

Jasne, że gdy przypomnę sobie organizację mafijną marksistów z Moskwy, to nieprzyjemnie było słuchać, że lepiej nie stać w tłumie, gdzie ktoś protestuje, bo oni wyciągają przypadkowego i trudno się wytłumaczyć, że nie popierałeś "wichrzycieli". Gdzie pałowanie na milicji, w SB-cji, areszt, więzienie, to było coś co odstraszało. Dziś masoni dają uśmiechnięte koalicje dla uśmiechniętych - na plakatach - wyborców i nie ma większej grozy bycia pod nadzorem takiej mafii. Wielu spyta: a co to za mafia, gdzie nie pałują, nie aresztują, nie zabijają? I jak widać masoni naśladując swojego pana duchowego potrafią zdziałać więcej we wdrażaniu marksizmu niż tępa mafia marksistów z Moskwy wdrażająca niegdyś butem i knutem. Naśladownictwo swojego pana duchowego wynika ze znanego powiedzenia. Jakie jest największe osiągnięcie Szatana? Odpowiedź: to że ludzie przestali wierzyć, że on naprawdę istnieje.

Rządzącym z Moskwy nawet nie przyszłoby do głowy robić zalewu Polski Kazachami, Ukraińcami, czy choćby Rosjanami, że już nie wspomnę, że wtłaczanie murzynów i ciapaków traktowaliby w sferze fantazji, bo spytaliby po co mają się tak męczyć, jeśli to tylko wywoła pełny opór Paljaków. A masoni idą na całość i dopiero w Polsce napotykają pewne trudności reakcji ludności tubylczej. Czyż marksiści z Brukseli idący metodą swoich mocodawców masońskich nie są bardziej skuteczni niż marksiści z Moskwy?

@Monte, Dobrze pomijając turbulencje spowodowane przez zjebków adminów
@Monte, kiedy jadę komunikacją i widzę ludków oglądających tiktoka to czuję się jak z innej planety. Niedawno zrozumiałem, że to ze mną jest coś nie tak.

Internet jest w większości już martwy tj, ruch i content jest generowany przez boty.


Czyli po chwilowej anomalii wracamy do mediów całkowicie biernych i nieinteraktywnych. Jak TV 🤷
Jak się czujecie po tych 7 latach na lurkerze?


@Monte, Dobrze, ale dopiero 5 lat tu jestem.