Co do tekstu "sorry for my english", to jest męczący nie ważne kto pisze. Jakby kogokolwiek interesowały przeprosiny przed komentarzem w internecie.
@JFE, Test do rankingu obejmował czytanie i słuchanie. Czyli Hiszpania i Włochy nic nie czytają? Ciekawe jakby wyszedł test na mówienie. Pewnie takiego nie zrobią bo koszty są za wysokie. W sumie to wszystko się zgadza Polak ma słuchać i czytać polecenia, reszta nikogo nie interesuje.
To nie jest nic do końca dziwnego, Polacy są przyzwyczajeni do tego że muszą umieć angielski. W Eur. Zach. nawet filmy są dubbingowane, bo ludzie są przyzwyczajeni do tego, że ludzie mówią po włosku, francusku, niemiecku itp.