Jednak zmieniam powoli (a może szybko) zdanIe na temat masowej ucieczki najbogatszych Norwegów zagranicę. Zacząłem obserwować norweską politykę oraz politykę największych mediów i już zaczynam ich rozumieć. Wiem przed czym uciekali. Raz, że norweska polityka jest już tylko norweska z nazwy, bo Norwegia całkowicie podporządkowała się globalistycznym projektom. Dwa, że w Norwegii są już 2 opcje:

- albo zgarniasz rekordowe dotacje i kontrakty od państwa za udział w globalnych zielonych/tęczowych/wojennych/imigracyjnych projektach.

- albo płacisz rekordowe podatki.

Długo myślałem, że to pomyłka i niemożliwe, żeby istniał podatek majątkowy dla firm w państwie naftowym. W Norwegii istnieje. Dodatkowo kilka dni temu czytałem propozycję Partii Konserwatywnej pt. "zwolnimy kapitał obrotowy firm z podatku majątkowego". MediaMarkt powinna w Norwegii prowadzić szkolenia z "wietrzenia magazynów" przed każdym okresem rozliczeniowym 🤡 Teraz będę musiał przeczytać ich ustawę o tym podatku, bo w przeciwnym przypadku znów będą chodził przez miesiąc i się zastanawiał "nieee, to nie może być prawda. Takie rzeczy nie istnieją. Znów coś źle zrozumiałem" ...i tak się powoli żyje na tej wsi absurdu. Najbogatsi Norwegowie pewnie też mieli już dość takiego rozkminiania czy to jakiś trolling czy reality i uciekli 🤷

W najbogatszych państwach wielki biznes i władza że sobą współpracują. W Korei czy Japonii normalnym jest, że najwyżsi oficjele władz i czeboli/keiretsu spotykają się, żeby razem omawiać rozwiązania najważniejszych problemów w państwie. W Norwegii polityka znalazła sobie zagraniczny biznes do kształtowania norweskiego państwa. W szkoda, bo Norki to generalnie patrioci i raczej niewielu by chciało jawnie działać na szkodę własnego państwa i Norwegia na pewno nie miałaby wielu dzisiejszych problemów, gdyby politycy kształtowali państwo z norweskim biznesem, z norweskim królem i resztą skandynawskich państw, a nie z zagranicznymi korporacjami, NATO i Unią Europejską. ...jakby tego było mało, to jeszcze wysocy urzędnicy i politycy jeżdżą regularnie do Davos i na imprezki sekty Bilderberga 🤦

PS

Katar czy ZEA to raje podatkowe. Norwegia jest chyba jedynym państwem naftowo-gazowym na świecie, w którym cały ciężar utrzymania państwa muszą ponosić obywatele w podatkach - dowód na obrazku - Norwegia ma jeden z najwyższych poziomów całkowitego opodatkowania na świecie. Inna ciekawostka - w żadnym państwie nie widziałem tyłu płatnych bramek dla samochodów, a w Norwegii nie ma nawet jednej autostrady 🤡

#norwegiabezcenzury #ekonomia

9

@Cziter, mnie przeraża, że rozpiętość tych danych jest niewielka. Odrzucając te parę krajów poniżej USA wszystko mieści się w zakresie 30-40%.
@dodge_durango, wydaje mi się że to optymalny poziom, do którego zachód doszedł eksperymentalnie i społeczeństwo zaakceptowało. Testowaliśmy zarówno wyższe poziomy jak i niższe. USA ma niżej, bo ciężar finansowania służby zdrowia jest przerzucony na obywateli i sektor finansowy/ubezpieczeniowy. Czy to lepiej? My narzekamy na swoją, a Amerykanie twierdzą, że chcieliby mieć służbę zdrowia jak w Europie 🤷
@Cziter, oni by chcieli mieć służbę zdrowia jaką im się wydaje, że my w Europie mamy, a nie jaką faktycznie mamy. Oni serio myślą, że to wygląda tak jak w USA tylko na koniec rachunek idzie do NFZtu a nie do ubezpieczalni. Chociaż jak się system zaczął sypać w Kanadzie to do świadomości hamburgerów powoli zaczyna docierać.
@dodge_durango, zgadzam się, że zbyt idealizują europejską służbę zdrowia, ale w USA największą patologią w systemie zdrowotnym, są firmy ubezpieczeniowe. W Europie nie ma tej patologii, dlatego brak też reszty patologii systemów tworzonych przez ubezpieczycieli.
@Cziter, są za to inne patologie. W USA normalnie możesz po prostu nie płacić OC za auto jak nim nie jeździsz, u nas kochany fundusz gwarancyjny dowala ogromne kary za chociaż jeden dzień przerwy w OC. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.