Nie będę odpalał filmiku tego gdybacza wojennego. bo szkoda mi czasu na takie gówniane gnidy. A skoro zwróciłeś uwagę że kmiot zmienia narracje to nic więcej mi nie potrzeba aby być pewny że posiadane o nim zdanie i jemu podobnym jest prawidłowe
To jakaś epidemia... chorągiewek na wietrze.
Leszek Miller, Jan Maria Rokita teraz ten.
Jak to nie wiele potrzeba żeby u Polaków włączyć pamięć złotej rybki i klaskanie do kogoś kto jeszcze chwilę wcześniej robił im kisiel w głowie
A z czego to wynika?
Przeciętny Polak, który jeszcze potrafi myśleć samodzielnie boi się odezwać, boi się używać wyrazów napiętnowanych ciężarem emocjonalnym. Boi się mówić tego co mu siedzi w głowie. Boi się łatek, rasizmu, #antysejsmityzm homofoba itd.
To efekty pedagogiki wstydu.
I taki Polak, bojący się powiedzieć że np. to co robią żydzi ze swoimi śmiesznymi sekciarskimi gusłami w Polsce mu się nie podoba. Albo ce żydy robią holokaust Palestyńczykom, albo że ukry są niewdzięcznymi pijawkami drenującymi kieszenie Polaków...
czeka na to aż ktoś znany stanie i wypowie za niego jego myśli.
I tak się dzieje, a w tej euforii Polak zapomina że jego "nowy głosdawca" dopiero co był jego oprawcą.
@kamikaze2, u Bartosiaka jest jedna zależność. Jeżeli wypowiada się na temat bieżących wydarzeń, to z sensem, bo on wiedzę ma. Problem się zaczyna, kiedy zaczyna snuć swoje geopolityczne wizje przyszłości ...ale jak u każdego. U Bartosiaka to po prostu bardziej kłuje w oczy, bo mówi o tym tak poważnie, jakby w to naprawdę wierzył.
bogunieslaw
0
Emrys_Vledig
1
Pajonk_STRACHU
2
Kolejny, który zaczyna gadać po ludzku?
Nie będę odpalał filmiku tego gdybacza wojennego. bo szkoda mi czasu na takie gówniane gnidy. A skoro zwróciłeś uwagę że kmiot zmienia narracje to nic więcej mi nie potrzeba aby być pewny że posiadane o nim zdanie i jemu podobnym jest prawidłowe
To jakaś epidemia... chorągiewek na wietrze.
Leszek Miller, Jan Maria Rokita teraz ten.
Jak to nie wiele potrzeba żeby u Polaków włączyć pamięć złotej rybki i klaskanie do kogoś kto jeszcze chwilę wcześniej robił im kisiel w głowie
A z czego to wynika?
Przeciętny Polak, który jeszcze potrafi myśleć samodzielnie boi się odezwać, boi się używać wyrazów napiętnowanych ciężarem emocjonalnym. Boi się mówić tego co mu siedzi w głowie. Boi się łatek, rasizmu, #antysejsmityzm homofoba itd.
To efekty pedagogiki wstydu.
I taki Polak, bojący się powiedzieć że np. to co robią żydzi ze swoimi śmiesznymi sekciarskimi gusłami w Polsce mu się nie podoba. Albo ce żydy robią holokaust Palestyńczykom, albo że ukry są niewdzięcznymi pijawkami drenującymi kieszenie Polaków...
czeka na to aż ktoś znany stanie i wypowie za niego jego myśli.
I tak się dzieje, a w tej euforii Polak zapomina że jego "nowy głosdawca" dopiero co był jego oprawcą.
Konto usunięte3