@lipathor, akurat ta dolina śmierci to słynęła z tego, że jednak tam jest mega gorąco i nie pada... Ale klimat się ociepla i skoro gdzieś jest chłodniej to i gdzie indziej też musi być chłodniej
@malcolm, akurat tak się składa, że czasem nawet w najsuchszym miejscu na Ziemi spadnie deszcz. Nasiona roślin, które tak przyciągają turystów nie wzięły się znikąd, tylko z wegetacji w czasie gdy padało poprzednim razem. Okres tzw. super-kwitnienia zdarza się tam raz na ok. 10 lat. Ostatnio miał miejsce w 2016 roku.
@malcolm, oczywiście że będą. Zmieni (i już się zmienia) ich natężenie, częstotliwość i miejsca występowania. Pustynie się zazielenią a zielone tereny zmienią się pustynię. Albo w step.
@lipathor, do Ciebie nie dociera wiedza, że klimat się zmieniał od zawsze bez udziału człowieka i na przestrzeni czasu to były zmiany bardzo drastyczne?
@lipathor, i tu się kończy dyskusja bo nie masz dowodu na takie stwierdzenie, skoro klimat może zmienić się drastycznie to jak można przypisać to człowiekowi? Jesteś narzędziem w rękach globalistów, frajerem lub płatną tubą. Zakładam to pierwsze patrząc na Twoje cv
@waldy33, Otóż to, tu się kończy dyskusja, bo jesteś fanatykiem, według którego naturalne zmiany wykluczają zmiany spowodowane przez człowieka. Jesteś idiotą, patrząc na twój profil na lurku,
@lipathor, ale dlaczego? Na zielonych też pada. Np. taka Polska - zobacz jak się za ostanich kilkadziesiąt lat zazieleniła - prównaj te same obszary na starych zdjęciach i obecnie.
@malcolm, zazieleniło? Takiej suszy jaka była do jesieni 2023 dawno nie pamiętam a mam juz pare lat, wychowałem się na wsi i sporo widziałem. Rzeka w moich lokalnych stronach dwa lata z rzędu, przez większość roku ledwie przykrywała dno i w ogóle zimą nie wylewała, co kiedyś miało miejsce każdego roku.
@waldy33, tak właśnie tak było, regularnie zalewająca łąki rzeka w 2022 i 2023 miała poziom wody poniżej kolan. Ale spierdolinom denialistycznym takie fakty nie pasują do poglądów, więc tym gorzej dla faktów.
@lipathor, jesteś bardzo podatny na media widać. Susze się zdarzają u nas często. Tak 30 lat temu była taka susza, że wszystko wyschło na wiór, były okresy ponad 50 dniowe bez deszczu, po kilka pożarów lasów każdego dnia i największy pożar lasów w Europie w Kuźni Raciborskiej. Ale kto by to pamiętał?
@malcolm, 1992 - moje pierwsze wakacje. Ale 2018, 2019 i 2022 były już cieplejsze. A tak zimne jak w 1993 już sie nie powtórzyło. Było też lato bardziej suche - 2015.
@malcolm, nie, ale co to ma do rzeczy? W 2020 w kwietniu spłonęła połowa tego co w Kuźni Raciborskiej (53 km kwadratowe, 100 w Kuźni) a nie było ani tak sucho ani tak gorąco.
@lipathor, ale ten w Kuźni to był jeden z bardzo wielu pożarów tamtego lata. Co dzień były pożary - czasem po kilka. Wyschło wszystko, ponad 50 dni bez kropli deszczu, długotrwałe upały pod 40 stopni.
@lipathor, to der Onet - żeby daleko nie sięgać - rok 1921 uchodzi za najgorętszy w historii polskich pomiarów (tj bo Polski dość długo nie było a wcześniej pomiarów
Zresztą spora część rekordów z tamtego okresu pochodzi a wtedy betonozy nie było takiej jak dziś
@malcolm, granice też były inne, dokładność metod pomiarowych, trochę tych różnic było. No i takie lato trafiało się raz na jakiś czas a nie 3 lata na pięć jak to było 2018-2022
@lipathor, ocipela się, oziębia się - taki klimat . Problemem jest zanieczyszczenie, skażenie a na ocieplenie to mamy puki co wpływ niezabardzo - słońce determinuje to.
@lipathor, ale z czym? Wszyscy opierają na wyrywkowych interpretacjach. Tam gdzie dziś na bliskim wschodzie są pustynie kiedyś były lasy, rzeki i co? Antropogeniczne CO2 to zabiło?
To, że w historii naszej planety zdarzały się okresy, kiedy poziom CO2 był wyższy niż obecnie, nie stoi w sprzeczności z tym, że obecny wzrost koncentracji CO2 w atmosferze skutkuje globalnym ociepleniem. Przeciwnie, potwierdza silny związek ilości CO2 w atmosferze z klimatem i jego zmianami.
@lipathor, ten art. wrzuciłem z innego powodu - jest tam o stężeniu CO2 w historii i małej ilości badan w tym zakresie, Jak się nałoży stężenie które kiedyś było z tym co nawet obecnie cżłowiek emituje to daje jakiś obraz - do tego mało się uwzględnia zmianę absorbcji CO2.
A co z bliższymi nam czasami? Podobna do dzisiejszej koncentracja dwutlenku węgla występowała w atmosferze 3 miliony lat temu, w czasach pliocenu. Utrzymywała się ona wtedy na poziomie 365-410 ppm. Globalne temperatury były o 3 do 4°C wyższe niż przed epoką przemysłową, a Arktyka była cieplejsza o 11-16°C (Csank 2011). Poziom oceanów był 25 m wyższy niż obecnie (Dwyer i Chandler, 2008).
Są na necie symulatory poziomu oceanów. Sprawdź sobie podniesienie go o 25m.
"W zamierzchłych czasach poziom dwutlenku węgla w atmosferze osiągał spektakularne wielkości: w ordowiku (440 mln lat temu) mógł nawet przekraczać 5000 ppm. "
Z jednej strony mamy mocne gdybania a z drugiej drastyczną ingerencje w każdą strefę życia w Europie. Poza tym jesteśmy na ścieżce zlodowacenia więc ocieplnie w dłuższej perespektywnie nam nie grozi.
@lipathor, ogólnie to wszystko opiera się na założeniach. Nawet do końca nie wiadomo czy ocieplanie się klimatu pod wpływem zmian aktywności słońca powoduje wzrost stężenia CO2 w atmosferze czy na odwrót
(np. CO2 uwalniające się z oceanów )
Więc to zderzenie teorii i założeń plus usilna wiara w jedną teoria bo można na niej nalepiej zarobić. Poza tym jeszcze całkien nie tak dawno powszechny konsensus nauki był taki, że grozi nam zlodowacenie.
ray7
1
Konto usunięte3
malcolm
1
Konto usunięte2
malcolm
0
Konto usunięte-1
malcolm
2
Konto usunięte0
malcolm
0
Konto usunięte0
waldy33
0
Konto usunięte0
waldy33
0
Konto usunięte0
waldy33
1
Konto usunięte0
waldy33
0
Konto usunięte0
waldy33
0
Konto usunięte0
waldy33
0
malcolm
0
Konto usunięte0
waldy33
-1
Konto usunięte0
waldy33
0
malcolm
2
Konto usunięte0
Konto usunięte0
malcolm
1
Konto usunięte0
malcolm
0
Konto usunięte0
malcolm
0
http://nswiecie.pl/artykul/lato-1992-roku-tu-jest/738531
Konto usunięte0
malcolm
0
Konto usunięte0
malcolm
0
Konto usunięte0
http://www.twojapogoda.pl/wiadomosc/2019-09-03/to-niewiarygodne-drugie-z-rzedu-najgoretsze-lato-w-polskiej-historii-ugotujemy-sie-szybciej-niz-myslimy/
masz tam wykres. Lato 1992 było faktycznie gorące, ale to z 2002 niemalże je doścignęło, podobnie 2015. A 2018 i 2019 pobiły.
malcolm
0
Zresztą spora część rekordów z tamtego okresu pochodzi a wtedy betonozy nie było takiej jak dziś
Konto usunięte0
malcolm
0
Konto usunięte0
malcolm
0
Konto usunięte0
malcolm
0
Konto usunięte0
malcolm
0
Konto usunięte0
malcolm
0
Ps. Takie dyrdymały do poczytania :
http://naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity/mit-kiedys-w-atmosferze-bylo-wiecej-co2-wiec-teraz-nie-ma-sie-czym-martwic-43
Konto usunięte0
malcolm
0
Konto usunięte0
malcolm
0
Konto usunięte0
@malcolm, zgadza się
Są na necie symulatory poziomu oceanów. Sprawdź sobie podniesienie go o 25m.
malcolm
0
"W zamierzchłych czasach poziom dwutlenku węgla w atmosferze osiągał spektakularne wielkości: w ordowiku (440 mln lat temu) mógł nawet przekraczać 5000 ppm. "
http://naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity/mit-kiedys-w-atmosferze-bylo-wiecej-co2-wiec-teraz-nie-ma-sie-czym-martwic-43
Z jednej strony mamy mocne gdybania a z drugiej drastyczną ingerencje w każdą strefę życia w Europie. Poza tym jesteśmy na ścieżce zlodowacenia więc ocieplnie w dłuższej perespektywnie nam nie grozi.
Konto usunięte0
A ta bzdura to skąd?
malcolm
0
http://lurker.land/post/zajfqfjcosmd
Konto usunięte0
malcolm
0
(np. CO2 uwalniające się z oceanów )
Więc to zderzenie teorii i założeń plus usilna wiara w jedną teoria bo można na niej nalepiej zarobić. Poza tym jeszcze całkien nie tak dawno powszechny konsensus nauki był taki, że grozi nam zlodowacenie.
Konto usunięte0
@malcolm, niedawno czyli kiedy? Przed II WŚ?
malcolm
0
Konto usunięte0
http://i.pinimg.com/564x/11/a9/f4/11a9f481873d547a8d2dd11e04e958e4.jpg