Kosowarzy to jednak są mistrzami w kombinowaniu. Właśnie próbowali sfałszować wybory w jednej z gmin w kantonie genewskim. Drugiej największej po mieście Genewa.

Mianowicie podczas wyborów w tym kantonie nie musisz głosować na kandydatów z listy, możesz dopisać kogo chcesz i jeżeli zdobędzie odpowiednią ilość głosów, to jest wybrany. No i się okazało że zostało wybranych paru Kosowarów (z trzech różnych partii).

Po sprawdzeniu przez grafologa okazało się że większość kart do głosowania z dopisanymi kandydatami na nich były napisane tylko 4 różnymi charakterami pisma.

#szwajcaria #swissinfo #polityka #genewa

11

@reflex1,

Dokładniej nazywając, to Kosowianie, czyli Albańczycy-nachodźcy w Kosowie, którzy z pomocą USA oderwali prawem nachodźców Kosowo od Serbii trzy dekady temu. Polacy nie posługują się językiem albańskim i bez sensu jest powtarzanie po nich o jakichś koso warach, bo po polsku oznacza to, że oni coś tam warzą, a oni nic nie warzą, a są jedynie mieszkańcami Kosowa.

Albańczycy z Kosowa znani są z dość odrażającej przestępczości zorganizowanej. Jak widać, nawet próbowali przewału poprzez nielegalne pisanie w ukryciu na tysiącach kart wyborczych. Taki prezent dało USA EUropie. Choć w istocie, to Deep State tam decydował, a pachołki rządzące jedynie zatwierdziły rozrywanie granic Serbii.

@DarrDarek, Wiem że po polsku to Kosowianie ale ze mieszkam w Genewie, to używamy nazwy pochodzącej od francuskiego Kosovars. Stąd Kosowarzy.

I historii o wałkach jakie tu robią to mógłbym sporo napisać.