Jako dziecko wwychowane w komunie, wbrew temu co pisał @rencista, pamiętam, że ten szary papier był na wagę złota, gdy udało się go wystać w kolejce i na jakiś czas nie trzeba było używać gazet... (tak było, #gimbynieznajo) mimo wszystko jednak, jak al bundy wolę mięciutki papier 3 warstwowy... Niemniej mem dla mnie śmieszny, więc się dzielę...
16
anonekzforczana
0
Ok to nawilżone chusteczki.
borubar
3
Potem żałowali że gdzieś w jakimś składziku został cały worek takiego szarego papieru toaletowego z 50 rolek - ale na drugi dzień okazało się że częściowo papier ocalał, choć zalany wodą i niektóre rolki były nadpalone z jednego boku to uznali że po wysuszeniu jeszcze da się go używać. Więc pracownicy przywłaszczyli go sobie i każdy przyniósł po kilka rolek do domu (no bo skoro przepadł w pożarze to nikt ich nie ścigał za kradzież).
I takie rzeczy w kraju który od lat 90tych jest największym producentem papieru toaletowego w Europie, zaopatrujmy nie tylko siebie ale i sąsiadów.
Emrys_Vledig
-8
Dps
3
szatanista
-1
Dps
3
Zresztą, komuny nie ma a i tak brudzi dalej