Jako dziecko wwychowane w komunie, wbrew temu co pisał @rencista, pamiętam, że ten szary papier był na wagę złota, gdy udało się go wystać w kolejce i na jakiś czas nie trzeba było używać gazet... (tak było, #gimbynieznajo) mimo wszystko jednak, jak al bundy wolę mięciutki papier 3 warstwowy... Niemniej mem dla mnie śmieszny, więc się dzielę...

16

@Borok, Tak się zastanawiam czemu ludzie rozcierają gówno po dupie. Nie macie w domu małej miski i mydła?

ale w pracy


Ok to nawilżone chusteczki.
@Borok, pamiętam taką sytuację z lat 80tych, palił się budynek w którym pracował mój ojciec, cenniejsze sprzęty udało się wynieść ale wszystkiego nie zdążyli uratować.

Potem żałowali że gdzieś w jakimś składziku został cały worek takiego szarego papieru toaletowego z 50 rolek - ale na drugi dzień okazało się że częściowo papier ocalał, choć zalany wodą i niektóre rolki były nadpalone z jednego boku to uznali że po wysuszeniu jeszcze da się go używać. Więc pracownicy przywłaszczyli go sobie i każdy przyniósł po kilka rolek do domu (no bo skoro przepadł w pożarze to nikt ich nie ścigał za kradzież).

I takie rzeczy w kraju który od lat 90tych jest największym producentem papieru toaletowego w Europie, zaopatrujmy nie tylko siebie ale i sąsiadów.
@borubar, pamiętam jak czasem takiego papieru brakowało i do dyspozycji była tylko Trybuna Ludu, którą łojciec kupował pod ten cel.
@Borok, problem był kiedy podcierałeś dupę wyborczą. Brudziła g**no
@Dps, za komuny była Wyborcza?
@szatanista, taki papier bym też po komunie 🤷 i też po komunie było tak, że czasami brakło

Zresztą, komuny nie ma a i tak brudzi dalej