@pentakilo: 1. Biorąc pod uwagę procesy życiowe: człowiek martwy nie funkcjonuje, jest więc w 100% zepsuty. W tej kategorii trup jest więc bardziej zepsuty niż człowiek żywy. 2. Ciało martwego człowieka niekoniecznie musi podlegać procesom gnicia czy rozkładu (vide mumie), a już z pewnością takie nie będzie, gdy zgon nastąpił niedawno. W tej kategorii więc mamy remis. 3. Rozważając „zepsucie” na poziomie moralnym nieboszczykowi nie można niczego zarzucić - wszak to nie on podjął decyzję o współżyciu. Zatem w tej kategorii bardziej zepsuty jest człowiek żywy.
zakowskijan72
6
1. Biorąc pod uwagę procesy życiowe: człowiek martwy nie funkcjonuje, jest więc w 100% zepsuty. W tej kategorii trup jest więc bardziej zepsuty niż człowiek żywy.
2. Ciało martwego człowieka niekoniecznie musi podlegać procesom gnicia czy rozkładu (vide mumie), a już z pewnością takie nie będzie, gdy zgon nastąpił niedawno. W tej kategorii więc mamy remis.
3. Rozważając „zepsucie” na poziomie moralnym nieboszczykowi nie można niczego zarzucić - wszak to nie on podjął decyzję o współżyciu. Zatem w tej kategorii bardziej zepsuty jest człowiek żywy.
Werdykt: remis.
pentakilo
2
stawo73
1
opel
1
#thebestoflurker
rencista
0
pentakilo
0