Przeszło dwa tygodnie czekałem na odpowiednią aurę. Wybrałem się zobaczyć czy pojawiły się już pierwsze zrzuty poroża i pstryknąć kilka zdjęć. Dotarłem do niesamowitego miejsca - sukcesja olchy i brzozy z przestojami sosny, otoczona borem bagiennym.
W drodze na miejsce natknąłem się na "kapary"


Zrobiłem 360x180 (tutaj wersja jpg. z pudełka)


Drogę powrotną obrałem na skróty - pod wiatr. Po kilku minutach zobaczyłem kaparowego #smiesznypiesek
Stanąłem w bezruchu i powoli wyjąłem telefon - złapał się prawie w centrum kadru.

#las #widegs

24

@WGS, zrzuty poroza? To już? W zeszłym roku nic nie znalazłem, w tym chce znów spróbować...
@Borok, Powoli można zacząć się rozglądać - kumulacja zaczyna się w marcu (jeleń). W przypadku łosia to początek grudnia.
@WGS, na łosia nie liczę, bo u mnie ich nie ma. Bardziej jeleń lub koziołek... W zeszłym roku namierzyłem sporo jeleni, ale żadnego zrzutu. Teraz spróbuję w miejscach gdzie widywałem jelenie... Może się uda.
@Borok, Szukaj drzew podobnie potraktowanych jak ta lipa.
Jeśli się na nie natkniesz koniecznie trzeba zerknąć po nogi