Javier Milei liberalny prezydent Argentyny w zaledwie 2 miesiące swojej prezydentury wyciągnął Argentynę z zapaści finansowej. Przez totalitarną lewicę nazywany "faszystą" i "populistą", ograniczył wydatki na biurokrację, zagroził opozycji totalnej, że będzie wprowadzał reformy czy ona tego chce czy nie, z miejsca też zwalniał skorumpowanych ministrów.
Populizm oznacza się słuchaniem i wykonywaniem tego czego oczekuje społeczeństwo, tylko tyle i aż tyle. Można? Można, wystarczy chcieć i nie kraść.

Oczywiście Argentyna ma ten jeden wielki plus, że nie jest rządzona "z zewnątrz" przez jakąś Południowo Amerykańską Unię, co ułatwia wprowadzanie reform, bez skakania do gardła jaczejek "bojących się o konstytucję" czy "sądy". Posiadanie mediów argentyńskich bez obcego kapitału, pewnie też pomaga.
----------------------------------------------------------
http://www.youtube.com/watch?v=1Eq0_elDHXA
----------------------------------------------------------
Argentyna coraz bardziej uśmiechnięta.
#polityka #ciekawoski #argentyna #javiermilei #bekazlewactwa #demokracja
Populizm oznacza się słuchaniem i wykonywaniem tego czego oczekuje społeczeństwo, tylko tyle i aż tyle. Można? Można, wystarczy chcieć i nie kraść.

Oczywiście Argentyna ma ten jeden wielki plus, że nie jest rządzona "z zewnątrz" przez jakąś Południowo Amerykańską Unię, co ułatwia wprowadzanie reform, bez skakania do gardła jaczejek "bojących się o konstytucję" czy "sądy". Posiadanie mediów argentyńskich bez obcego kapitału, pewnie też pomaga.
----------------------------------------------------------
http://www.youtube.com/watch?v=1Eq0_elDHXA
----------------------------------------------------------
Argentyna coraz bardziej uśmiechnięta.
#polityka #ciekawoski #argentyna #javiermilei #bekazlewactwa #demokracja
Jarema1987
2
I za takie bezpośrednie stwierdzenia mogę być mu wdzięczny.
Konto usunięteWpis został usunięty przez autora
Jarema1987
0
Konto usunięteWpis został usunięty przez autora
Jarema1987
0
Konto usunięteWpis został usunięty przez autora
benethor
3
> Zieeeew, jprdl że wciąż się ludki nabieraja na te same numery
a tymczaem u koryta dalej AWS, PC i PZPR.
Andrzej_Zielinski
0
Konto usunięteWpis został usunięty przez autora
mtelisz
0
" zagroził opozycji totalnej, że będzie wprowadzał reformy czy ona tego chce czy nie,"
Czyli tak jak Święty Donald, nasz zbawca.
BTW:
Węgry są w UE i jakoś dają radę rządzić się bez oglądania się na idiotów z Brukseli.
benethor
2
Mitne
2
Niewiele póki co ale to dobry start jeśli chodzi o regenerację stanu państwa o ile czegoś krytycznego nie tknął.
Konto usunięte0
Andrzej_Zielinski
0
Cyr4x
2
Andrzej_Zielinski
1
Konto usunięte0
Andrzej_Zielinski
0
Konto usunięte0
qrcok
0
reflex1
3
Andrzej_Zielinski
-1
reflex1
2
I to że zbija się wskaźnik miesięczny nie oznacza że zbija się ceny. Skoro wskaźnik roczny non stop idzie do góry. I to w chuj. Z 214 do 270. Więc niby widać ale na zasadzie nie utoniemy od razu, ale utoniemy.
To już ta Turcja ma lepiej, bo non stop na podobnym 67-70 rocznie.
qrcok
1
Różnica polega na tym, że jeżeli sama zmiana władzy niepowoduje już głębszej inflacji, to znaczy że przynajmniej wartość pieniądza odpowiadała stanowi faktycznemu i nie wymagała korekty. Być może dzięki temu Argentynie będzie dużo łatwiej, bo już większego szoku nie przeżyje. I może nawet akurat to nie jest zasługą prezydenta, co nie zmienia faktu, że nawet jeżeli nie zmienił się zwrot, to przynajmniej długość strzałki wektora się skraca.
mtelisz
0
" jaką mieliśmy inflację na początku lat 90-tych"
Pamiętam i to doskonale.
Umowy wtedy nominowaliśmy w dolarach a i tak trzeba było czasem umowę przeredagować na etapie wykonywania robót.
Andrzej_Zielinski
0
szymonpl
1
http://tradingeconomics.com/argentina/central-bank-balance-sheet
http://tradingeconomics.com/argentina/money-supply-m3
pytanie tylko jaką w tym kraju prezydent ma władzę nad bankiem centralnym.